Madzia, musialam tu wpasc do ciebie i podziekowac za fotki! Ślicznie wygladasz! Zresztą dobrze o tym wiesz no i ile ochów i achów na tym topiku...
Madzia, musialam tu wpasc do ciebie i podziekowac za fotki! Ślicznie wygladasz! Zresztą dobrze o tym wiesz no i ile ochów i achów na tym topiku...
WITAJ MADZIU ... NO JA NADAL CZEKAM NA FOTASY POZDRAWIAM CIE I SLE BUZIAKI, PRZEPRASZAM ZE TAK NIECZESTO (LADNIE MOWIAC) WPADAM , ALE JAKOS TAK ZBIORE SIE PO SWIECIE, NAPEWNO MAM PRZYNAJMNIEJ TAKA NADZIEJE DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI JESZCZE RAZ I ZYCZE CI SPOKOJNEGO WEEKENDU I CIEPLUCH CHWIL Z D.
P.S. A WAGA SIE NIE MA CO PRZEJMOWAC, I TAK BEDZIEMY OD NIEJ SILNIEJSZE I WYTRWAMY, MY BEDZIEMY LADNIE DIETKOWAC A ONA W KONCU BEDZIE MUSIALA POKAZAC MNIEJ PRAWDA
Madziu potrzebna mi Twoja pomoc w liczeniu punktow. Mozesz wpasc do mnie na watek??? Od przyszlego tygodnia zaczne na serio, ale juz teraz zaczynam sie przygotowywac.
Buzka i spij dobrze!!!
Hello Madziulka!
Strasznie mnie długo u Ciebie nie było Cały dzień chyba
Wiesz dostałam od Ciebie zdjątka ale odebrałam je w pracy i nie zdązyłam nawet oglądnąc. Wyslesz je jeszcze raz na ten sam adres??? Z góry dziekuję.
Bo to chyba zdjątka po wizycie u fryzjera więc strasznie chcę zobaczyc i chyba nie wytrzymam do poniedziałku.
Madziulka byłas dzis rowerkować?? Podziwiam cie z tym sportem . Musisz mieć już bardzo ładnie wymodelowane ciałko od takiego ruchu a nie takie jak ja sflaczałe
Madzia spokojnej przed halloweenowej nocki.
Yooohooo piateczek wieczor. Moja ulubiona pora. Szkoda, ze my nie mamy dlugiego weekendu...szwabki kaza pracowac zaraz w poniedzialek..bezbozniki jedne...swieta zmarlych nie uzanaja...przynajmniej nie w moim regionie...no ale nie bede myslala jeszcze o poniedzialku, bo jest piatek
Dietka byla ok w sumie..tylko o 9 zjadlam troche za duzo..glodna bylam po sporcie i troche chyba przesadzilam.
A bylo tak:
bulka z brunchem- 2,5P (120kcal)
precel maly i jablko- 3P (200kcal)
batonik z amaranth i torche winogron- 5P (300kcal)
jogurt naturalny z kakao- 2,5P (120kcal)
goracy kubek nudle z curry i troche nudli takich w sosie, ale malo- 5P (300kcal)
3 wasy z pomidorem, plaster sera zoltego- 6P (250kcal)
jogurt naturalny z kakao, orzeszkami wloskimi i wiorkami kokosowymi i 3 miski zelowe- 5P (300kcal)
Sport:
30 min rowerek-3P
45 min indoor cycling- 4,5P
30 min cross trainer - 3P
Razem: 29punktow!!!! - 10,5 (sport) =18,5P, kcal 1590.
Jestem z siebie bardzo niezadowolona. Moze nie dlatego, ze az tyle punktow i kcal, tylko dlatego, ze to przez moja glupote, bo 550kcal i 11 punktow wladowalam po sporcie. bardzo brzydko!!
Asiunia: no wlasnie dzisiaj dalam plame troche. Zla jestem na siebie. Zawsze sie boje, ze wlasnie przez takie wybryki waga stoi. nad pomyslem dalej pracuje..hihi buziolki asiunia
Zosienko: weisz, ja tez nie moglam sie przemoc do kontrastowych pasemek, ale juz mi sie podoba. tylko musze ciagle prostowac wlosy, zeby to jako tako wygladalo. dziekuje za komplement wloskowy..hihi..z drogerii przywleklam szampon, odzywke, deo, zel pod prysznic, balsam do ciala ujedrniajacy i batonik amaranth. wiesz, jak pojade do Polski to tez kupie troche kosmetykow, zawsze tak robie. bo wczoraj to mie malenki roz chyba z 15 euro kosztowal. co to za robota...
Kasienko: dziekuje! ciesze sie, ze ci sie podoba. na msn mowisz..znam znam to..uzywam nieraz do rozmow...wiadomosci jeszcze nie widzialam...a na wateczku twoim juz bylam, staralam sie pomoc, jak moglam..
Gosiu: kochanie, zebym ja tez tak sie soba zachwycala...ale wierz mi jest wrecz przeciwnie...ciagle cos bym chciala wyciac, scisnac, usunac...lepiej nie gadac..buziolki sle dla ciebie i Kamisia
Motylisku-Aguniu: strasznie mi jest wstyd, ale nie moge twojego maila znalezc. spuszczam glowe w pokorze i czekam na wybaczenie...waga..no tak...na jej temat to wole sie nie wypowiadac...
Ewelinko: bede wytrwala! A studia skonczysz szybciej niz myslisz! Wiem, co mowie!
Aniu-Najmaluszku: postaram sie wyslac jeszcze raz...nie, nie bede sie starac..po prostu wysle..hihi...bylam bylam rowerkowac..zmusilam sie, bo mi sie nie chcialo...wcale nie mam wymodelowanego cialka...mam tluste cialko!! Najlepiej to by bylo jakbysmy sie wszystkie kiedys spotkaly...dopiero by na jaw wyszlo ile tu chudzielcow..hihi....
Nio, to ide, bo mi sie ziewa. Jeszcze tylko wypije herbatke na trawienie. Zeby jakos to sie przetrawilo, com zzarla wszystko!
Madziulka masz rację jakbyśmy się spotkały to wyszłoby szydło z worka hi hi hi
Może urządzimy kiedys taki zlot czarownic bez urazy oczywiście
Dla pocieszenia ja też pracuje w poniedziałek , nie ma lekko
Przyjeżdzasz na 1 listopada do Polski??
Madziulka za dzisiejsze jedzonkowanie nalezy sie kara Czuj sie ukarana
Ja też w poniedziałek pracuję
Wprawdzie mogłabym wziąć wolne, ale... wolę zostawić nainną okazję
Buziaki
Kolorowych snów
Ula
28.10.2005r. - rano - Rynek Podgórski w Krakowie
nie jest tak najgorzej...na dobra sprawe moglas zjesc jeszcze wiecej i nie pojsc na sprt a poszlas i za to brawa mowia ze studia to magiczny okres...ja Ci szczerze powiem ze nic magicznego w nim nie widze...ale to pewnie kwestia czasu :P
Buziaczki i milego weekendu :*
Zakładki