Strona 211 z 532 PierwszyPierwszy ... 111 161 201 209 210 211 212 213 221 261 311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,101 do 2,110 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #2101
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oczęta masz żeczywiście zarąbiste i śliczne włosy. Z D wyglądacie jak klony, te same miny, takie same pozy...SUPER!

    Zazdroszczę zamiłowania do zakupów, bo ja to wręcz przeciwnie. Kupuję wszystkim tylko nie sobie, bo ciągle mam wrażenie, że nie zasługuję na nic nowego i obiecuję sobie, że jak schudnę to nakupuję sobie taaką furęciuchów (żeby dzieci miały z czego zjeżdżać )

    Właśnie odzyskałam kolejną parę spodni Mam więc już dwie pary Jeszcze troszkę schudnę i odzyska troszkę więcej ubranek

    Madziu szpieg też człowiek. Jej na pewno wcale nie jest łatwo jak widzi, że ktoś młodszy wie więcej niż ona.

    Pozdrawiam bardzo bardzo
    Kaszania

  2. #2102
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    szczerze mowiac nigdy nie myslalam o moich oczach, jako o wielkim atucie, ale skoro tak mowicie

    o tak..mówimy...a pzoa tym dizeki nam odkrywasz swoje piękno na nowo
    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    kozaczki byly taniutkie..takie jednosezonowki, ale sa fajne
    ja tez lubie takie ciuszki na jeden sezon mnie ciduzki szybko się nudza wiec nie moge kupowac drogichc ciuchów bo nawet to nie zmusi mnie do chodzenia w czymś 2 sezony (no chyba ze coś klasycznego co zakaldam średnio 4 razy w roku utryzma się w mojej garderobie kilka lat )


    a tej zaołzy to Ci naprawde wspólczuje
    ale za to zrobisz sie bardzo doprona na takie bestie...trzeba spojrzeć z tej perpsktywy

  3. #2103
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Jeszcze dwie godzinki to wylotu z cyrku. Mialam dzis isc na rowerki na 7...nie mialam tylko mam isc...Tylko jakies dziwne mysli mi kraza po lepetynie...takie, zeby nie isc...zeby zostac w domu i nie robic nic...ale przeciez juz w sobote chce nie robic nic. Nie mozna ciagle nie robic nic!
    Pomysle o was. Mysli o was zawsze mi pomagaja w zmobilizowaniu sie w kwiestiach mojego lakomstwa i w kwestiach sportowych. Moze te mysli jakos mnie pchna w strone silowni
    Na obiad zjadlam spagetti chilli non carne. Czyli bez miesne, z soja. Dobre bylo. Musze sie zastanowic ile punko-kalorii...jeszcze nie wiem...
    Jej..jak ja kocham weekendy!!!


    Beatko: masz racje, dzis rano kurcze huragan sie zerwal! I to tak przed weekendem! Brunch to takie smarowidlo do chlebka. Cos miedzy maslem i serkiem...malokaloryczne, bo w wesji light..sa rozne smaki...ja jem zwykly jogurtowy (hehe..fajna zyrafka)
    Martuniu: hehe..to moze zalozmy im jakis zaklad dla tempych jedz i szpiegow i wyslijmy je tam. Ja bylabym nawet gotowa oddac czesc wyplaty za taki luksus...luksus pozbycia sie wrzoda na d...
    Zosiu: Dziekuje, kochanie! ty za to masz piekne wloski! a po fryzjerze jeszcze piekniejsze beda! plany na weekend...hm...dzis moze te rowerki, jutro zakupy, sprzatanie i basen lub nic-nie-robienie, w niedziele aerobic...chce poczytac cos i mam " Noce i dnie" na dvd..chcialam obejrzec...acha i bedziemy z D wklejali zdjecia do albumow
    Asiu: no przestan mnie tak wychwalac, bo w piorka obrosne. Nie wiem jak to jest, ze sobie sama sie nie podobam skoro niby jest tak dobrze..tzn...czasem sie podobam, ale czesciej nie..podobam sie sobie lzejsza o 10kg Asiu...Tossa de Mar...ale zbieg okolicznosci..nie dosyc, ze tak samo sie nazywamy, to jeszcze jezdzimy w te same miejsca Flohmarki...tak znam...ale to cos takiego jak targ...ciuszki uzywane ijak na moj gust nie pierwszej czystosci, wiec osobiscie nie lubie tego. Wiesz, ja lubie zakupki, ale zawsze kontroluje koszty, nigdy nie kupuje ponad moje mozliwosci. To chyba dobrze Buziaki Asiu
    Kaszaniu: klony mowisz..hehe..to zabawne..zdjecie z bliska robilismy sami sobie, wiec moze dlatego tak dziwnie sie patrzymy..a co do zakupow...oczywiscie, ze zaslugujesz na cos nowego!!! kup, to sie przekonasz! Szpieg to bardzo dziwny czlowiek..udaje wazna i kompetentna, a jest tempa i niekumata...a najgorsze to, ze nieszczera. wiec nie przekonasz mine do niej..hehe...niestety...Buziole Kaszaneczko moja kochana!
    Ewuniu: hihi..tak...dzieki wam to naprawde duzo rzeczy zrozumialam...naprawde. z ciuszkami tez tak mam. jednosezonowki sa fajne...bo co sezon mozna miec nowe no i znowu sie czegos nauczylam...praca z jedza i szpiegiem uodporni mnie na przyszlosc...no i ..moze byc juz tylko lepiej. Dziekuje

    Skarbenki, wkraczamy w (dietetyczny) weekend! Oby oby...hehe..dlatego w nawiasie



  4. #2104
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam piatkowo


    Szersza relacja w niedzielę, bo pracuję i powinno być spokojniej - dzisiaj będę nadrabiać zaległości na waszych wątkach

    Miłego weekendu wszystkim współodchudzaczkom życzę
    Całuski
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #2105
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    plany na weekend...hm...dzis moze te rowerki, jutro zakupy, sprzatanie i basen lub nic-nie-robienie, w niedziele aerobic...
    i tak bedzie
    wszak nie można cały czas nie robić nic

  6. #2106
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witaj Madziu!!!
    Czytam i czytam Twoj pamietniczek i nie moge sie wyrobic z zaleglosciami. Dzisiaj jednak postanowilam nie tylko czytac ale i wpisac sie u Ciebie. Ty mnie tak dzielnie wspierasz a ja co???
    Po pierwsze Madziu moj synek ma na imie Daniel. Prawda, ze to piekne imie!!! A po drugie tak sobie czytam o tym liczeniu punktow i coraz bardziej sie napalam na te dietke, ale mam jeszcze za malo danych, zeby ja zaczac praktykowac i tak sobie pomyslalam, ze moze zaczelabys osobny watek cos na wzor przepisow SB, ale ten bylby o punktach. Ty jestes najwieksza specjalistka w tej dietce dlatego zwrocilam sie do Ciebie. Pozniej inne dziewczynki moglyby dopisywac to co wiedza na temat tej dietki. To tylko taka moja skromna propozycja. Jezeli jednak nie znajdziesz czasu na prowadzenie drugiego watku to sie nie obraze!!! Ale za to poprosze Cie o stopniowe wpisywanie kolejnych waznych informacji na temat tej dietki. I co Ty na to?? Umowa stoi?? Moze jeste wiecej chetnych do tej dietki to stworzymy sobie klub. Hihihi.
    Madziu caluje Cie na dobranoc i lece juz bo i tak wydebilam od meza kilka dodatkowych minutek na doslownie dokonczenie Twojego watku. Dobre serducho ma ten moj J.
    Kolorowych snow Madziu!!!

  7. #2107
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Zimno mi. Trzeba isc spac.
    Wieczorem po sporcie niepotrzebnie sie nazarlam. Troche za duzo, ale w sumie i tak ok chyba.

    bulka z brunch, 2,5p (130kcal)
    spagetti non concarne..z soja zamiast mieska- 7,5p (400kcal)
    salatka z makaronu, papryki, jajek i troche majonezu 20%- 6p (300kcal)
    2 kiwi, 1 owoc kaki, mandarynka, jablko- 1p (120kcal)
    3/4 precla i odrobina masla- 3,5p (150kcal)
    i niepotrzebnie platki kukurydziane slodkie i troszke mleka- 5P (250kcal)
    Sport:
    45min cross trainer- 4,5p
    45min rowerkowania intensywnie- 4,5p
    Razem: 1350kcal, 25,5P-9P (za sport)=16,5P
    Czyli tylko sport mnie uratowal od porazki...ale i tak jestem zla na siebe ze te platki..po cholere mi to bylo


    Grazynko: no to bedziesz miala co nadrabiac, bo dlugo cie nie bylo! weekenduj sie ladnie teraz i wracaj do nas.
    Ewuniu: no masz racje..nie mozna sie zajac nic nie robieniem caly czas...wiec dzis juz sie zmobilizowalam i poszlam na ta silownie. nawet w saunie bylam!
    Kasiu-Daniku: Daniel..pewnie, ze piekne imie. Moj maz tez ma tak na imie KAsiu, te moje punkty sa na podstawie "Weight Watchers" napewno o nich slyszalas. Uwazam, ze troche sie je latwiej liczy jak kalorie, bo np kazda bulka ma 2 punkty..nie wazne jaka...jajko 2punkty...itd...sama jeszcze nie jestem bardzo doswiadczona, ale sie wczytuje. Jest duzo przepisow takich punktowych. Np sa potrawy za 0punktow, to jak jestes glodna, a juz wyczerpalas limit np. Wiesz z watkiem, to moze masz racje...moze jeszcze ktos sie zna na tym..tez moznaby przepisy zbierac takie z punktami. OBiecuje zalozyc taki wateczek, tylko nie dzis juz, bo padam na pyszczka...

    Nio, to weekend pelna para!



  8. #2108
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Madziu ja oddam część swojej i kupmy im bilet w jedną stronę !

    Miłego weekendu!!!!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #2109
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    pozdrowionka weekendowerozsiewam


  10. #2110
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    Kasiu-Daniku: Daniel..pewnie, ze piekne imie. Moj maz tez ma tak na imie KAsiu, te moje punkty sa na podstawie "Weight Watchers" napewno o nich slyszalas. Uwazam, ze troche sie je latwiej liczy jak kalorie, bo np kazda bulka ma 2 punkty..nie wazne jaka...jajko 2punkty...itd...sama jeszcze nie jestem bardzo doswiadczona, ale sie wczytuje. Jest duzo przepisow takich punktowych. Np sa potrawy za 0punktow, to jak jestes glodna, a juz wyczerpalas limit np. Wiesz z watkiem, to moze masz racje...moze jeszcze ktos sie zna na tym..tez moznaby przepisy zbierac takie z punktami. OBiecuje zalozyc taki wateczek, tylko nie dzis juz, bo padam na pyszczka...
    Madziu wiem, ze Twoj maz ma na imie Daniel. Dlatego tak napisalam!!! Hihi.
    Cisze sie, ze podoba Ci sie pomysl nowego watku. Ja kiedys znalazlam gdzies w internecie tez post dosc obszerny na temat tej wlasnie dietki. Postaram sie go odnalezc i powklejac kilka cennych rad na nowym watku. Moze inne dziewczynki tez sie dolacza. A posta nie musisz zakladac od razu. Mam dosc miekkie serduszko, wiec pozwole Ci troszke odpoczac, byle nie za dlugo!!!
    Caluje Cie Madziu i zycze udanego weekendu!!!
    I znowu zapomnialabym o najwazniejszym. A mianowicie czytalam, ze rozsylasz zdjecia a ja jeszcze nie dostalam. Szybciutko poprosze na ten oto adresik: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Ja swoje tez moge podeslac tylko najpierw musze je odnalezc.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •