Madzia a kuku gdzie jesteś???
Madzia dzis już chyba byłaś w pracy co? Czy może jeszcze coś przykombinowałaś ...a co tam jak szaleć to szaleć...
Madzinka duża buźka.
Madzia a kuku gdzie jesteś???
Madzia dzis już chyba byłaś w pracy co? Czy może jeszcze coś przykombinowałaś ...a co tam jak szaleć to szaleć...
Madzinka duża buźka.
Madziu pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam baaaaaaaaardzo mocno!!!!!!!!! Mam nadzieję, że odpoczęłaś troszkę na tym wolnym!
Buziaki !!!!
Madzia ale nieładny obeazeczek mi sie wkeił
Ale dopóki siętu nie pojawisz to i tak go nie zobaczysz
Gdzie si ę zagubiłaś??
Wracaj już....
Milego dnia Madziu
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Hej, hej
otwieram nasz Klub Piątkowych Euforii
pozdrawiam cieplutko i życzę super weekendziku
Myszeczki,
no ja beznadziejna jestem. coz zrobic, jak choruje na chroniczyny brak czegos zwanego czasem. Bylam na zwolnieniu do srody a w czwartek jak wrocilam do pracy, to rozpoczelo sie cos w rodzaju tryeciej wojny swiatowej z elementami uzywania broni atomowej czyli albo wszyscy pojda z dymem albo nikt. no coz...koniec koncem znow nie mam czasu podrapac sie w cztery litery. a juz tak pieknie mi sie zylo lezac do 11 w lozeczku z ksiazka.
Sprawa tzw diety...staram sie..tyle powiem staram sie..raz mi wychodzi lepiej raz gorzej (np wczoraj bylo gorzej, bom zjadla 3 cukierki czekoladowe). Cukierki pochodzenia walentynkowego, sama bym nie kupila. dzis jak sie zdolam zmusic to pojde na silownie, a jak nie to alternatywnie na dlugi spacer.
Sprawa bejbika: starania trwaja. za tydzien ma byc ona. jak nie bedzie to cacy, a jak bedzie to trudno, prace nie sa znowu az tak wyczerpujace acha..dzis w pracy odwiedzila nas kolezanka, ktora odeszla gdzies 1,5 roku temu, bo byla w ciazy. przyjechala dzis z dzidzia. dzidzia ma 10 miesiaczkow. Kolezanka przed ciaza byla delikatnie mowiac dosc puszysta....tak 80-90kg powiedzialabym....a teraz moje drogie kolezanka jest szczupla!!! normalnie szok przezylam. ale to dobry znak. nie jest wiec powiedziane, ze w ciazy i po niej trzeba napuchnac jak ciasto drozdzowe. mozna tez inaczej. kolezanka mowi, ze nie ma czasu na jedzienie. no, oby i mnie taka przypadlosc spotkala.
Sprawa weekendu: och, jakze sie ciesze, ze juz weekendzik. bo tydzien byl nielatwy. przynajmniej dwa ostatnie dni. Jedza chciala mnie na caly nastepny tydzien wyslac do Londynu. Dzieki Bogu zdolalam sie wymigac, gdyz praca i odpowiedzialnosc z tym wyjazdem zwiazana sa ponad moje sily. nie chce sie angazowac tak bardzo, bo i tak skosnookie zwierzatka zostana wkrotce przeze mnie opuszczone. dalej uznaje zasade: malo placa, malo pracuje...albo bardziej tradycyjnie..jaka placa, taka praca...hehe...maly przekrecik.
Sprawa mojej nieobecnosci: moj maz zrezygnowal z tych, co to dawali nam internet w domu do tej pory. zmowil juz nastepnych wykorzystywaczy. jednakze nie zmienia to faktu, ze chyba jeszcze przez najblizsze dni bedziemy bez internetu.
Ok, koncze, bo zaczynaja mnie przeszywac zlosliwe spojrzenia. Az boli, cholewcia. Dziekuje za pamiec, moje kochane zabki. Ja tez o was mysle, czesciej niz przypuszczacie!
Caluski i milego weekendu!!!
Po pierwsze : cieszę się, że wreszcie jesteś kochana madzinko Twoja nieobecność była za długa ale wytłumaczyłaś powody więc wybaczam
Po drugie: dobrze, że się starasz Piszesz, że dietka nie zawsze wychodzi ale skoro chcesz i nadal się starasz to jest OK.
Po trzecie: będę czekać z utęsknieniem na wieści o dzidziusiu ale nie będę zapeszać...jak będzie to będzie a ja nie to sama pisałaś, że to nie koniec świata...nie w tym miesiącu to wnastępnym...
Po czwarte: smutno mi, że cały weekend Cię nie będzie na forum...niech mężuś jak najszybciej załatwi tę sprwę z internetem
Madziula udanego, luźnego ale DIETETYCZNEGO weekendu!!!
Buźka.
Magdalenko, dobrze że dałaś znak życia bo już się niepokoiłam. I weekend już tuż, za chwileczkę. Sama tego tak nie docenię bo i wcześniej i później będę głównie w łóżku, starała się wyzdrowieć ale pamięć mam od tego by jej używać Miłego więc weekendu
Zakładki