Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Dziewczynki kochane. Dziekuje za wszystkie mile slowa.
Lepetyna mnie dzisiaj boli jakby tam z pieciu chlopa z mlotami siedzialo i walilo, az mnie w nocy ten bol obudzil. Ale nic to...
Martwie sie. Caly czas sie martwie.
Cale przedpoludnie czytalam o poronieniach..jak, kiedy i dlaczego...czy ja jestem normalna w ogole?? chyba jednak cos nie tak...Boje sie juz chyba wlasnego cienia nawet....
Na pracy sie koncentruje tyle co nic oczywiscie. I powiem wam cos jeszcze, za bardzo apetytu nie mam z tego strachu, co jest u mnie naprawde ewenementem nie z tej ziemi.
Ide zaraz na przerwe, moze cos wcisne....
Ja myslalam, ze jak mi ten test pokaze TAK, to bede sie cieszyc i w ogole, a ja tu siedze pochmurna jak chmura gradowa i martwie sie...caly czas sie martwie....i jakies czarne mysli mi po lbie chodza...
Dobra, zmiatam, nie bede wam tu smucic...

Anus: dziekuje za kciuki, tak bardzo chcialabym sie cieszyc, i nie wiem czy moge
Korni: kwas foliowy jem juz 2 miesiac, wypoczywac za bardzo sie nie da, ale probuje sie nie streswoac chociaz...strasznie chcialabym, zeby wszystko bylo jasne
Ewus: dizekuje serdecznie....i na ciebie przyjdzie czas, kochanie..zobaczysz
Beatko: masz racje..usmiech dziecka to chyba najcudowniejszy widok....naprawde juz czuje sie gotowa do macierzynstwa...zeby tylko wszystko bylo dobrze...
Kaszaniu: brzusio boli juz mniej, za to lepetyna peka. pojde do lekarza...cholera nie moge stad zadzwonic, bo szpiega mam na karku, zadzwonie na przerwie z komorki. A czemu dostalas leki na podtrzymanie, mialas problemy czy to standard? z silowni rzeczywiscie chyba zrezygnuje na razie..chyba ze orbiterek tylko
Gosiu: spacerowac bede! tak jest! a widzisz kochanie...tyle smilies mi przyslalas, a ja smece dalej...czy to moze normalne?
Zosiu: ostatnio jak bylam u mojej lekarki to powiedziala, ze jak ciaza przebiega dobrze, to mozna cwiczyc, tylko bez skakania, ciezarow itp....a co do diety, to mysle, ze po prostu zdrowo...A w pracy dzis...hehe..przegladam strony ciazowo-bobaskowe juz od rana...

Nio, to ide cosik zjesc, bo moze z glodu mnie glowa boli

madziu, po pierwsze nie czytaj głupot, poronienia się zdarzają, ale wcale nie tobie!!!

po drugie, jak będziesz czuła że coś jest nie tak to wal od razu do lekarza, przecież zawsze możesz zadzwonić i się upewnić ze to normalne...

po trzecie, jak będziesz potrzebować jakichś informacji na jakikolwiek temat to chętnie pomogę, mam kupę koleżanek w ciąży mniejszej lub większej, hehe, od połowy dzieci powinnam być mamą chrzestną hehe

więc podsumowując, głowa do góry, co ma być to będzie, a będzie dobrze!!! oszczędzaj się na maksa przez te 3 miechy, tak jak radzi forma, spacerki mile widziane, mało dzwigaj, mało schodów. nogi do góry...i słuchaj się lekarza!!!

aaa...i pogratuluj przyszłemu tatusiowi

Magdalenko, a jak wyjeżdżasz na urlop to czytasz o wypadkach samolotowych czy o magii miejsca, w którym będziesz?? No właśnie! Więc dość czytaniach o problemach, poczytaj jakieś fajne forum o tym jak to kobitki nie mają żadnych problemów w ciąży itd! I dobry humor mi tu mieć bo kurcze dzieje się coś fantastycznego a ty się smucisz.

POZDRAWIAM PACZUSIOWO

Madziulku


Pozdrawiam
***
Grażyna

MADZIU KOCHANIE 3-MAM KCIUKI ZEBY TO JUZ BYL WASZ DZIDZIUS I ZEBY SIE UDALO ... pozdrawiam i sciskam mooocniusiooooo

:P :P :P :P
miłego piąteczku....
:P :P :P :P
ostatni karnawału łikend się zbliża
:P :P :P :P
ciesz się Madziu wspaniałą wiadomoscią

Dziewczynki!
Dzikeuje za wszystkie mile slowka....
Coraz bardziej zaczynam wierzyc w to, ze jestem w ciazy!
Temperaturka rano 37,4..tak ma byc
Postanowilam jesc zdrowo, ale sie nie przejadac w zadnym wypadku!
No i prawda jest taka, ze nie mam apetytu za bardzo.
RAno ledwo bulke wcisnelam i to niecala.
Potem kawalek ciemnej czekoladki, bo mi sie chcialo bardzo.
Dalej sie boje, ze cos sie stanie...ale jakos to bedzie...
musze bardziej pozytywnie myslec...musze jakos.........
Sle caluski i zmykam

Ale super, wczoraj kupowalam ubranka dla dzisiusia, i jak trzymałam w rękach takie maleńkie buciczki, to mi serducho miękło...

Nie mogę się oprzeć...




Które wybierasz?