Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

W te piękne święta gdy Pan Zmartwychwstanie. Życzę Ci smacznych jajek na śniadanie, żółtego kurczaczka, białego zająca i by te święta trwały bez końca!

Magdalenko, ja już dziś wpadam z życzonkami
zdrowych, radosnych i pełnych ciepła rodzinnego
Świąt Wielkanocnych

Już środa!!! Gdzie się podziewasz Myszko Wpadnij wieczorkiem, chociaż na moment i zdaj nam relację jak było u lekarza! Ciekawska jestem jak diabli. U mnie kilogramy pomalutku spadają. Aktualnie zatrzymałam się na 76,300. Jak na razie jestem zadowolona i nie marudzę. Mam nadzieję, że będą sukcesywnie lecieć w dół. Jest mi teraz łatwo dietkować, bo D. przyłączył się do zabawy, dodatkowo stres przystopował mój wilczy apetyt. Ciekawe na jak długo?

Buziole wielkie dla Was

Witajcie skarby!
Napisze szybciutko, bo padam ze zmeczenia...jak dam rade to jutro bedzie wiecej...
Juz po wizycie. Dzidzia ma 3,6cm i serduszko bije!! Niestety spala i nie chciala do nas pomachac...pani doktor nawet mi na brzuszek lekko naciskala, ale mowila, ze dzidzia spi i koniec . Poza tym mowila pani doktor, ze macice juz czuc dobrze przez brzusio i wysuwa sie z miednicy. Grupe krwi mam A, rh+ wiec jest ok i przeciwciala przeciwko rozyczce tez mam..uff....Mam unikac kontaktu z kotami, nie jadac surowego miesa ani ryb (bleee...a gdziez ja bym to jadla).
No i za dwa tygodnie mam znowu wizyte. Planowo bylaby za 4, ale zdecydowalam sie na dodatkowe badanie na przeziernosc karku, to po to, zeby stwierdzic czy dzidzia zdrowa jest...
Na rowerze moge jezdzic. Ogolnie ginka powiedziala, ze jesli ciaza przebiega prawidlowo, to zeby nie zmieniac swoich przyzwyczajen i nie wariowac, zeby normalnie zyc
A co do wagi...no coz...2kg wiecej w 1 miesiac...matko 75kg zywej wagi..ide jak burza...mam nadzieje, ze zatrzymam sie jeszcze na dwucyfrowym wyniku....
Kochane, ide spac, jutro was poodwiedzam. Dziekuje bardzo bardzo za pamiec.

Madzia od kiedy jesteś w ciąży czytam twoje posty z wypiekami na buzi a to dlatego, że to takie cudowne mieć dzidzię Cieszę się, że lekarz potwierdził, że wszystko w porządeczku jest, 3,6 cm toż to gigant już jest boże jak to maleństwo rosnie...zanim się obejrzysz a już będzie z wami...

Co do tryby życia to też słyszałam, że należy żyć normalnie i nie wariować tylko czasem to bywa trudne

Madzia powiedz mi co to jest to badanie na przeziernosc karku???Pierwszy raz słyszę a ciekawa jestem czy u nas w Polsce robią ...

Buziale.

Cały czas zapominam kopiować posty i piszęnawet 3x zanim sie wyśle wrrrrr
cieszę się ,ze trafiłam na mądrą lekarkę czekam na info o 20 stopniach u Ciebie
:



Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego
a przy tym wszystkim stołu bogatego.
Mokrego dyngusa, smacznego jajka
i niech te święta będą jak bajka.


Pozdrawiam
***
Grażyna

Magdalenko, byłam pewna, że wszystko w porządku. To pewnie fantastyczne uczucie widzieć maleństwo co? No i właśnie, co to za badanie?

Maluszku...wlasnie skonczylam 11 tydzien ciazy. jutro zaczyna sie 12 :P
Grazynko...na 20 stopni to bedziesz musiala jeszcze poczekac..hihi..dzis u nas zimno..miedzy 5 a 10 stopni!!! nawet nie przyjechalam rowerkiem do pracy, bo zimnica, autkiem za to przyjechalam, choc moj maz sie krzywil troche
Maluszku i Zosiu: badanie na przeziernosc karku na 100% jest w tez w Polsce. Przez to badanie stwierdza sie czy dzidzia nie ma np. downa, bo dzieci z downem maja chyba grubszy ten fald karkowy i kosc nosowa sie sprawdza (jakos tak). Lekarka mowila, ze to badanie bada prawdopodobnosc wystapienia wad chromosomalnych i nieprawidlowosci.
Uff...znowu przyjdzie mi sie bac...

U nas dzis ostatni dzien pracy! Potem 4 dni wolnego!!!! Yoohooo!!! juz sie ciesze niezmiernie!!!

Zycze WAm juz wszystkiego Najlepszego i zdrowych, spokojnych Swiat, duzo zoltych, zdrowych jajeczek i dyngusa bez wielkich wiader wody na glowe...hehe

Madzinka zaciekwaiłas mnie z tym badaniem i musze poszukać coś na ten temat...w sumie to warto wiedzieć czy dzidzia jest zdrowa a twoja jest napewno

Madzinka fajnie macie ztymi 4 dniami wolnymi...Ja jutro normalnie prackuję...
Skoro jutro cie nie ma to zyczę Ci spokojnym, wesołych, roszinnych świąt, teraz jesteście już w 3 kę
A jedziesz do Polski na święta?
Buziale.

Madziu bardzo się cieszę, że z dzidzią wszystko w porządku. Nawet się nie obejrzysz, jak minie 9 miesięcy i będziesz się mogła cieszyć swoim maleństwem.
Ciekawe czy wybierasz się wkrótce do Polski ?
Pozdrawiam i przesyłam buziaki