Miłego poniedziałku Madziu
Miłego poniedziałku Madziu
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
madziu
jak sie wstaje z wyra po 16
to sie poerwszy posilek je po 18
Buziaki - dzieki ze sie martwisz kochana jestes
i wiem ze nie zlosliwie tylko dobrze dla mnie chcesz
mmmm :* aaaa
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
magrol, dzieki!
Martus, no ciesze sie, ze rozumiesz moje dobre intencje...bo naprawde na poczatku z podziwem czytalam twoje raporciki, a teraz to juz z przerazeniem! wiec pilnuj sie, myszko!
Madziu
:* buziak
taki wielki
wiesz za co....
ty moj robalku kochany ty
ale tak z przerazeniem to chyba tylko te ostatnie co??
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
na 30-tkach zamiescilam sporo wypocinek - moze i ciebie zainteresuja
i zobacz - wcale nie jestem az takim glupolkiem
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Magdalenko zaglądam do Ciebie z pozdrowieniami
widzę ze znów sałatkujesz w pracy ja tez muszę sobie zrobić zrobiłabym na jutro, ale poszłam do sklepu specjalnie a tam warzywa zdychające.. moze jutro uda mi się kupić cos na ryneczku, tam są świeże i ładne warzywka.. ale niestety akurat jak z pracy wracam do zamykają stoiska..
Madziu miłego wieczorku buziaczki
Udanego wtorku Madziu :P :P
Buziaki
Witam! Juz prawie poludnie...jakos ciezko mi dzis bylo wejsc na dietke..szefowa mam caly czas za plecami..no i sama stronka tez mi jakos wolno chodzila dzisiaj..nie wiedziec dlaczego.
Wczoraj zjadlam jakies 1300kcal w postaci:
-bulka ze smarowidlem- 200
-herbata z mlekiem i 2 male nektarynki- 100
-salata z feta i 2 tektury- 300
-cornflakes pelnoziarniste i mleko 1,5- 300
-mala miseczka zupy z kluskami lanymi- 150
-drink dla sportowcow- 150
-troszke galarety z piersia z kuraka- 100
Sport: rowerek jak zwykle, 1h miesniaki, 1h step
Zmeczona jestem, bo sie zrobila zadyma. Szwagierka nie moze przyjechac odebrac moja tesciowa i zabrac coreczke i wyglada na to, ze musimy na weekend jechac do Polski...Nie chce mi sie, bo to dluga podroz i te drogi polskie dobijajace..i praktycznie tylko na 3 dni mozemy...ale wyglada na to, ze nie ma wyjscia..do jutra sie zastanowimy i jakby co, to musze w piatek wziasc urlop..zobaczymy...ech..cos mi sie nic nie chce i glowa mnie boli do tego
Kasiu, kochana jestes, ze tak zawsze pamietasz
Aniu, jakos salatki mi najbardziej w pracy podchodza...a o dziwo w domu jakos nie bardzo..pewnie za duzy wybor w domu..hehe
Marta, bo cie kopne, czy ja kiedykolwiek powiedzialam, ze jestes glupolkiem! jestes madra, zdolna dziewczyna i wcale w to nie watpie. buziaki
Ojć ... nie denerwuj się Madziu! Rozumiem Cię, bo to w sumie tylko 3 dni a jechania ile
Trzymaj się dzielnie i niech Cię główka już nie boli Jakoś musisz to przeżyć
Spokojnego dnia
oj nie kop misku nie kop
ja sama twierdze ze jestem gupolkiem
nie twierdzilam ze ty twierdzilas
ojeeejjjj biedna jestes ze musisz jechac.... na 3 dni to rzeczywiscie mardega
ale nasz weekend dalej aktualny?
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki