Strona 483 z 532 PierwszyPierwszy ... 383 433 473 481 482 483 484 485 493 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,821 do 4,830 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #4821
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Madzia, to dzisiaj kapuściano działamy w kąt sałaty i patelnie rzucamy
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #4822
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    haha..dorka, dobra, tylko ja soczewicowo, bo kapuche mialam w piatek bodajze i dzis tez czasu malo mam, wiec na duszenie nie da rady...ale soczewiczke sobie sprawie, mniamniusna

  3. #4823
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    oj narobilam sobie smaka na świeżą młodą kapuste z koprem i schabem gotowanym.....
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #4824
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  5. #4825
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Dobra, opublikuje jedno zdjecie, to ja i Martusia- Majusia


  6. #4826
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    U dentysty nie bylo tak zle, mial tylko uszczelnic korone i to wszystko. ja mowie, ze chce znieczulenie, on mowi, ze nawet nie musi wiercic ani borowac, ja mowie, ze mimo to chce znieczulenie, on mowi, ze nie bedzie bolalo, ja mowie, ze chce znieczulenie, on daje mi znieczulenie i ma swiety spokoj a teraz ja mam juz dwie godziny gebe sparalizowana
    Zrobilam na obiad moja soczewiczke czerwona po indyjsku, zjadlam dosc nawet duzo tej pysznosci i kilka rozyczek brokula zapiekanego z miesem i serem zoltym (ja sam brokul i troche serka, niet miesa). Nastepnie upieklam ciasto szybko, bo maz sie skarzy, ze nie ma nic slodkiego w tym domu ( i nie bedzie jezscze dlugo..hehe..)
    Ale upieklam bidokowi, bo z samych resztek, bez przepisu, wrzucilam co mialam tzn troche maki, troszke oleju, jajka 2 , troche platkow owsianych, troche slodzika, bo cukru nie mialam ani grama i pokroilam banana i troche truskawek i lyzeczka proszku i sie upieklo to cos! tak myslalam, po co mi przepisy :P
    dzis:
    -bula - 200
    -cappucino- 100
    -salata i tektury- 300
    -soczewiczka po indyjsku- 300
    -brokulek z serkiem malutko bardzo- 100
    -proba ciasta bezcukrowego- 100
    -bedzie napoj po sporcie- 100
    razem 1200 jak w pysk strzelil

  7. #4827
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Się laski ubrały na czarno wiosna jest, trzeba kolorowiej..

    Madziu, Majussia wyglądacie super!!

    Madziu jakie Ty masz szczuplutkie nogi!! no szook ja też chce tak wyglądac hehe

    buziaczki wieczorne zostawiam i łączę się w bólu dentystycznym hehe.. w przyszły wtorek mam wizytę.. masakra..

  8. #4828
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Aniu, nogi zawsze mialam ok, oczywiscie tylko na odcinku od kostki do kolana, bo powyzej kolana juz nie jest tak wesolo...a co do czerni, to uwielbiam ja i praktycznie tylko w czerni czuje sie dobrze, nie lubie sie w jasnych kolorach i chyba sie to juz nie zmieni...

    Wczoraj limit wytrzymalam jak opisalam, czyli ok. Caly wieczor sortowalam ciuchy mojej niuni, z zimowych na lenie i malych na wieksze zamienialam. kupe z tym roboty. ale na godzinke sie wyrwalam na step aerobic, i zadowolona jestem. dzis raczej nie dam rady, bo musze jechac do miasta na zakupy prezencikowe przed naszym wyjazdem. waga ok, caly czas tak 74,2 do najwzyej 74,4, wiec ok...bylebym sie w tym Londynie nie zlamala na jakies swinstwa. juz myslalam, ze pojde dzis do drogerii i nakupie batonikow takich proteinowych dla sportowcow, jak m nie zlapie glodek to bede miala takiego pod reka..chyba tak zrobie!
    a na lunch przynioslam sobie wczorajsza soczewice, bo salata jakos na razie ma pauze chyba.

  9. #4829
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Ja tez w czarnym czuje sie najlepiej

    Madzik- przeslij mi te zdjecia jeszcze przed wyjazdem doooobraaaaA???????????

    Aha jeszcze mam do ciebie prosbe
    napisz mi jeszcze raz jak bylo po niemiecku
    CV (zyciorys)
    list motywacyjny
    aha i jeszcze skierowanie od lekarza

    aaaaa i jeszcze jedna prosba =- w tym londynie zadnych Chips and Fish !!!!!
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #4830
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Martuniu, ok, dzis przesle te zdjecia....wczoraj juz bylam przy tym i cos mi przeszkodzilo.
    Odpowiadam
    Zyciorys - Lebenslauf
    List motywacyjny- Anschreiben
    to od lekarza do innego- Überweisung

    Fish and chips...hmm...no postaram sie, latwo nie bedzie...przede wszystkim alkoholowo moze byc

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •