Madzia, to dzisiaj kapuściano działamy w kąt sałaty i patelnie rzucamy
haha..dorka, dobra, tylko ja soczewicowo, bo kapuche mialam w piatek bodajze i dzis tez czasu malo mam, wiec na duszenie nie da rady...ale soczewiczke sobie sprawie, mniamniusna
Dobra, opublikuje jedno zdjecie, to ja i Martusia- Majusia
U dentysty nie bylo tak zle, mial tylko uszczelnic korone i to wszystko. ja mowie, ze chce znieczulenie, on mowi, ze nawet nie musi wiercic ani borowac, ja mowie, ze mimo to chce znieczulenie, on mowi, ze nie bedzie bolalo, ja mowie, ze chce znieczulenie, on daje mi znieczulenie i ma swiety spokoj a teraz ja mam juz dwie godziny gebe sparalizowana
Zrobilam na obiad moja soczewiczke czerwona po indyjsku, zjadlam dosc nawet duzo tej pysznosci i kilka rozyczek brokula zapiekanego z miesem i serem zoltym (ja sam brokul i troche serka, niet miesa). Nastepnie upieklam ciasto szybko, bo maz sie skarzy, ze nie ma nic slodkiego w tym domu ( i nie bedzie jezscze dlugo..hehe..)
Ale upieklam bidokowi, bo z samych resztek, bez przepisu, wrzucilam co mialam tzn troche maki, troszke oleju, jajka 2 , troche platkow owsianych, troche slodzika, bo cukru nie mialam ani grama i pokroilam banana i troche truskawek i lyzeczka proszku i sie upieklo to cos! tak myslalam, po co mi przepisy :P
dzis:
-bula - 200
-cappucino- 100
-salata i tektury- 300
-soczewiczka po indyjsku- 300
-brokulek z serkiem malutko bardzo- 100
-proba ciasta bezcukrowego- 100
-bedzie napoj po sporcie- 100
razem 1200 jak w pysk strzelil
Się laski ubrały na czarno wiosna jest, trzeba kolorowiej..
Madziu, Majussia wyglądacie super!!
Madziu jakie Ty masz szczuplutkie nogi!! no szook ja też chce tak wyglądac hehe
buziaczki wieczorne zostawiam i łączę się w bólu dentystycznym hehe.. w przyszły wtorek mam wizytę.. masakra..
Aniu, nogi zawsze mialam ok, oczywiscie tylko na odcinku od kostki do kolana, bo powyzej kolana juz nie jest tak wesolo...a co do czerni, to uwielbiam ja i praktycznie tylko w czerni czuje sie dobrze, nie lubie sie w jasnych kolorach i chyba sie to juz nie zmieni...
Wczoraj limit wytrzymalam jak opisalam, czyli ok. Caly wieczor sortowalam ciuchy mojej niuni, z zimowych na lenie i malych na wieksze zamienialam. kupe z tym roboty. ale na godzinke sie wyrwalam na step aerobic, i zadowolona jestem. dzis raczej nie dam rady, bo musze jechac do miasta na zakupy prezencikowe przed naszym wyjazdem. waga ok, caly czas tak 74,2 do najwzyej 74,4, wiec ok...bylebym sie w tym Londynie nie zlamala na jakies swinstwa. juz myslalam, ze pojde dzis do drogerii i nakupie batonikow takich proteinowych dla sportowcow, jak m nie zlapie glodek to bede miala takiego pod reka..chyba tak zrobie!
a na lunch przynioslam sobie wczorajsza soczewice, bo salata jakos na razie ma pauze chyba.
Ja tez w czarnym czuje sie najlepiej
Madzik- przeslij mi te zdjecia jeszcze przed wyjazdem doooobraaaaA???????????
Aha jeszcze mam do ciebie prosbe
napisz mi jeszcze raz jak bylo po niemiecku
CV (zyciorys)
list motywacyjny
aha i jeszcze skierowanie od lekarza
aaaaa i jeszcze jedna prosba =- w tym londynie zadnych Chips and Fish !!!!!
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Martuniu, ok, dzis przesle te zdjecia....wczoraj juz bylam przy tym i cos mi przeszkodzilo.
Odpowiadam
Zyciorys - Lebenslauf
List motywacyjny- Anschreiben
to od lekarza do innego- Überweisung
Fish and chips...hmm...no postaram sie, latwo nie bedzie...przede wszystkim alkoholowo moze byc
Zakładki