Strona 485 z 532 PierwszyPierwszy ... 385 435 475 483 484 485 486 487 495 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,841 do 4,850 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #4841
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    magrol, dzieki! no ja jednak tkwie przy czerniach i brazach
    Najmaluszku, haha...no jeszcze nie...cosik wymieklam...to znaczy pomyslalam, ze w lipcu zaczniemy...po pierwsze jutro dostane @, bo juz czuje, po drugie wolalabym dzidzie na wiosne tak kwiecien maj, a teraz to chyba tak luty marzec leci, nie? ale co sie odwlecze.... no i jeszcze chcialabym troszke schudnac

  2. #4842
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Bardzo dobry plan ...Dzidzia na wiosnę ...Popieram
    A po za tym rzeczywiście możesz jeszcze schudnąć
    Masz czas ... Jesteś młoda laska

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #4843
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Licze, co dzis wcielam, bo mialam drobny kryzys, ktory zrzucam na barki @, ktora przypelzla dzisiaj.
    - bulka ciemna z pomidorem- 200
    -soczewica po indyjsku- 300
    -baton low carbs dla sportowcow- 130
    -kawaleczek ciasta co wczoraj pieklam ze slodzikiem- 150
    -duzo fasolki szparagowej z maselkiem (znaczy fasolki duzo, maselka nie!!)- 200kcal
    to mam juz 980...no to na jakis jogurcik jeszcze starczy. spoko, dam rade

    Aniu, plan planem a zycie sobie...sama wiesz...mam nadzieje, ze nam sie szybko uda

  4. #4844
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Magda, ja tez myslalam, ze czarny ponad wszystko i zawsze i wylacznie i nigdy nic innego....ale powoli mam w szafie juz jakies inne kolory Zobaczysz...u ciebie za chwile tez tak bedzie pare kilosow jeszcze i zaczniesz kopac w sklepach w kolorowych szmatkach czego ci z calego serca zycze...chociaz patrzac na zdjecia to juz bys SPOKOJNIE mogla

  5. #4845
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Magdalenko rodzić na wiosnę chyba najlepiej macierzyńskie latem, szybko można wyjsc na spacery mi coś się nie udalo wycelować i muszę się cieszyć listopadem hehe
    Trzymać będę kciuki za staranka a tymczasem zyczę spokojnej środy a potem wyprawy do Londynu buziaczki

  6. #4846
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witam z rana. Kurcze, cos nie bardzo sie dzis czuje.
    @ przyszla na dobre, do tego oczy mi lzawia i kicham...alergia oczywiscie na jakies cholerstwo. niezbyt dobre samopoczucie. mam nadzieje, ze bedzie lepiej jutro, bo przeciez jedziemy
    Wczoraj za te 200kcal co mi zostalo do 1200 zjadlam troche prazonych ziaren soi (maja jakies 360kcal w 100gr, a ja zjadlam moze 40gr), kawalatko male precla w miescie (a tak mnie ssalo, ze maz juz chcial mnie do Chinczyka zaciagnac, ale sie nie dalam ) i jedno kiwi, wiec pewnie bylo to 200kcal..no moze 300.

    Aniu, ale listopad tez fajny na rodzenie! Fajne znaki zodiaku, jak moj maly skorpionek, no i tak przytulnie sie siedzi z dzieciaczkiem w domu...nie bylo zle
    Tagos, no moze i tak bedzie...ale jakos zawsze mialam awersje do jasnych kolorow..o ile sobie przypominam to nawet przy wadze 59kg..choc wtedy juz bylam nieco odwazniejsza i dol czesto nosilam jasny. nawet juz nie o te kg chodzi, wydaje mi sie, ze w jasnych kolorach wygladam blado[/quote]

  7. #4847
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Tylko plany nie zawsze wypalają Ja też chciałam rodzić na wiosnę - mój mąż jest z kwietnia, ja z maja, a Karol... z 30 października Ale jestem szczęśliwa, że w ogóle się urodził. Aniu - w tym roku mieliśmy taką zimę, że ja zaczęłam regularne spacery od czwartego tygodnia
    Madziu - Chińczyka gratuluję. Ja nie wiem czy bym się oparła
    Udanej wyprawy życzę
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  8. #4848
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Madziulku
    dziekuje za foteczki
    Nie zapomnij ze dzis meldowania studniowkowe - podaj kawe na lawe to sie bedziesz bardziej w londynie pilnowala

    No i jesli juz nie zagladne to zycze ci Przecudownego wyjazdu
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #4849
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Mój synuś też listopadowy i było fajnie :P
    Na wiosnę był już chłopak na schwał a zimą i tak wychodziliśmy na spacerki przecież, tylko krótsze
    I mam teraz takiego prawdziwego Skorpionka w domu

    Madziu, życzę lepszego samopoczucia

  10. #4850
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Madzia my raczej z Ania na skorpionka się nie załapiemy...raczej na strzelca
    Ale tak naprawdę to nie ma znaczenia chyba kiedy się rodzi Radość jest taka sama

    Jutro wyjazd??? Oby nie padało w Londynie.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •