Spoko
alkohol odchudza :P
znaczy odwadnia wiec na wadze odchudza :P
heh najwazniejsze zebys nie wcinala Pommesow !!
buziaki za tlumaczonko
co ja bym bez ciebie zrobila?
Spoko
alkohol odchudza :P
znaczy odwadnia wiec na wadze odchudza :P
heh najwazniejsze zebys nie wcinala Pommesow !!
buziaki za tlumaczonko
co ja bym bez ciebie zrobila?
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Magdalenkasz podziwiam cię! Ty, podobnie jak ja, wróciłaś po paru latach na forum z wiadomym problemem i dajesz sobie nieźle radę Każde kolejne odchudzanie jest trudniejsze, a za tobą już dobrych pare kilogramów - gratuluję!
Mam nadzieje, że i mnie się to uda
Pozdrawiam!
Martus, zawsze do uslug a co z kaloriami..toc alkohol ma ich pelno, nie?
Iria, witam na moim wateczku! oczywiscie, ze ci sie uda, to forum dziala cuda...o..nawet sie zrymowalo!!! walcz! bede chetnie wspierac!
Alkohol - fakt pelno pustych kcalkow Dlatego go nie lubimy i jest fuj fujowy
ale odwadnia wiec na wadze jest mniej no nie? :P
zartuje oczywiscie
ale jedziesz sie wyszalec !! pierwszy raz od X czasu !!
wiec pozwol sobie na troszke - nalezy ci sie - zapomnij o diecie a moze sie milo po powrocie zaskoczysz
czasem warto nie myslec o kcal i sie po prostu dobrze bawic...
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Magdalenkasz, dzięki wielkie będe cię obserwowac i brać przykład
Madzia jak ja Ci zazdorszczę tego Londynu???????
Na ile jedziecie?
Wyglądacie z Majussia jak gwiazdy? Ty masz rzeczywiście niezłe nogi
Magdalenko na moje oko całe nogi są super w ogóle na tym zdjęciu obie z Martą wyglądacie extra!!Zamieszczone przez Magdalenkasz
ja dziś też ubrałam czarną bluzkę hehe ale mam pod spodem pomarańczowy top.. bo własnie mi ten kolor średnio podchodzi..
miłego dnia Madziu super ze jedziecie do londynu.. razem z Najmaluszkiem zazdroszczę
Martusia, no bawic to sie napewno bede, w koncu po to tam jade
Aniu, wierz mi na slowo...dol jest ok, gora do wymiany, ja tez sie nieraz odwaze jakis top ubrac w innym kolorze jak czarny..pod spod
Najmaluszku, lecimy w czwartek, wracamy w poniedzialek...och jak sie ciesze...a we wtorek w koncu wraca moja corcia, bo juz strasznie tesknie
Życzę udanej wycieczki Madziu
Fakt, że wyglądacie świetnie, ale ja i tak nie lubię czarnego. Kiedyś chodziłam głównie w czarnościach, ale w ciąży mi się odmieniło i niewiele czarnych rzeczy w szafie. Za to około 70% to czerwienie
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Madzia twoja Amelcia jest w Polsce tak???
To będzie romantyczny wyjazd Rozumiem, że staranka będą he he he
Zakładki