Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Moin

Madzia, jeszcze tylko 4x spac i Weekend zleci szybko

Ty bylas grzeczna na weekend, a ja dalam plamy choc nie dobrowolnie, poprostu beszczelnie napelniano mi talerz mimo moich sprzeciwow, á tak czegos nie lubie i najgorsze bylo to ze nie moglam nie jesc, bo by sie napewno gospodarz obrazil, bo jak juz mowilam ze naprawde nie zmieszcze to twierdzil, ze mi napewno nie smakuje, achhhhhhh , no nic, dzis poniedzialek, mozna dalej walczyc nie mozna tracic nadzieji. Buziloek i milego jeszcze poniedzialku

Maggunia..nio..4x spac...jakos to przezyje a co do jedzonka, to tez nie lubie jak mnie ktos chce uszczesliwic na sile. moja mama miala taka faze, ale ja oduczylam
Aniu, i nawzajem

Nic mi sie dzisiaj nie chce. Nawet pisac mi sie nie chcialo za bardzo, ale juz sie mobilizuje. W poniedzialki ciezko mi sie zebrac do kupy jakos, ale damy rade.
Narazie dietkowo ok, tylko na sniadanko ciemna buleczke zjadlam. a teraz tradycyjna lodowa salate...kurde, cos mi sie nie klei dzis pisanie, pozagladam do was lepiej

Madzik
Nie dalas du....y w weekend
ja dalam
Stradznie mi wychodza weekendy
i nawet jak jest przed weekendem 71,5 to po weekendzie znow ponad 72
katastrofa
tak sie bujam i bujam i bujam
mam tego dosc
ale Weider mi dobrze idzie i juz 2 cm w brzuszku mi spadlo
moze miesnie mi sie wzmocnily i to one wage podbijaja a nie wcale pizza snikersy i ryz dmuchany w czekoladzie? :P

Milego poniedzialku

ps. weekend jednak mamy wolny !!! To co z tym fantem robimy??????????????

Martus, to napewno te miesnie! napewno!
co do weekendu to spoko. my w sumie planujemy w sobote, jak pogoda dopisze jechac nad wode, albo na basen odkryty, to mozecie sie dolaczyc! jeszcze sie zgadamy!

Hehe, z mięśniami nie jest tak łatwo

To by Ci musiało przybyć na brzuchu Martuś z 0,5 kg mięśni, niemożliwe

Madziu, super dnia życzę :P
Poniedziałki najmilsze nie są, ale są i trzeba je jakoś przeżyć

Zamieszczone przez Kasia Cz.

To by Ci musiało przybyć na brzuchu Martuś z 0,5 kg mięśni, niemożliwe

oj tam odrazu niemozliwe

Jak tak czytam jak sie bidulki meczycie z tymi poniedzialkami, to sie nawet ciesze, ze ja haram w niedziele, zeby miec wolny poniedzialek

Zamieszczone przez tagotta

Zamieszczone przez Kasia Cz.

To by Ci musiało przybyć na brzuchu Martuś z 0,5 kg mięśni, niemożliwe

oj tam odrazu niemozliwe

No właśnie - ja też uważam to za bardzo możliwe, całkiem możliwe, a nawet prawdopodobne

Madziu - jeszcze tylko kilka godzin i będzie wtorek. A to już nastraja bardziej pozytywnie, nie
Miłego wieczorka

Dziewczyny, bez kitu żartujecie, no nie?

Gdyby po kilku dniach weidera przybywało 0,5 kg mięśni, to byśmy po 42 dniach całości wyglądały lepiej od Pudziana

Na 0,5 kg tkanki mięśniowej trzeba 'troszkę' dłużej i intensywniej pracować

Wiem, wiem, jestem strasznie czepliwa i upierdliwa

Czesc Magda, my w sobote tez mielismy impreze grilowąi calkiem grzeczna byłam - pod względem jedzenia, za to sporo wiśniówki wypiła hehehe

Co do brzuszka myslę że powinnas codzienie ćwiczyc mięśnie brzucha i masowac kemami ujędrniającymi, wiem że nie tyle krem pomaga co masownie.
I spójrz na siebie bardziej pozytywnie, jesteś śliczna, a nad brzuszkiem popracujesz i bedzie OK.

Miłego dnia!

Witajcie myszki! Juz wtorek...zawsze to lepiej jak poniedzialek
Spac mi sie chce strasznie. zmeczona jestem. Wczoraj zaczelam ogladac "Lejdis" ale nie skonczylam, bo mi sie juz spac chcialo. Dzis skoncze!
Wczoraj poszlam na fitness. 1h na miesnie takie lekkie fajnie cwiczonka i 1h step dla zaawansowanych. tez fajnie. jednak mnostwo zalezy od trenera i od muzyki.
Moze dzis tez sie zbiore na godzinke. ale jakos wczesnie, moze na 17.
Jedzenie wczoraj:
-bulka ciemna z serkiem light 200kcal
-jablko- 50kcal
-salata lodowa z feta light- 250kcal
-kawalek takiego batona orzechowo-sezamowego (kolezanka przywiozla z Wietnamu, wie musialam sprobowac)- 150kcal
-mala kielbaska mysliwska sucha- 200kcal (nie iwem, moze mniej, bo lekka, ale niech bedzie)
-jogurt nat z kakao i sliwkami suszonymi- 150kcal
-soczewica po indyjsku- 200kcal
razem 1200, sport j.w. plus rowerek

Gosiu, mmm..wisniowka jest pyszna, cio? ja w Polsce pokochalam reddsa jablkowego!
Kasiu, Gosiu, Madziu..ja to nie wiem, jak jest z tymi miesniami...ale 0,5kg miesni to chyba duzo