-
23 dzień
59 kg, schudłam 3 kg i ta waga się trzyma !!!!!
Byłam dzielna, trzymałam się 1000 kcal, prawie codziennie ćwiczyła. Ciuchy są luźne.
Nastrój doskonały!!!!!!!!!!!!!!!!
Życzę wszystkim
...nadziei ,
...własnego skrawka nieba ,
...zadumy nad płomieniem świecy ,
...filiżanki dobrej , pachnącej kawy ,
...piękna , poezji , muzyki ,
...pogodnych świat zimowych ,
...odpoczynku , zwolnienia , oddechu ,
nabrania dystansu do tego co wokół ,
...chwil roziskrzonych kolędą , śmiechem i
wspomnieniami.
Wesołych Świąt!
Yena
-
W doniosłej chwili Bożego Narodzenia bądźmy lepsi,godniejsi,życzliwsi niż zazwyczaj...
Żeby nam się chciało chcieć, a Święta były Świętami!!!
Dlatego życzymy bliźnim spokoju według potrzeb,
prezentów według zasług,
aby fakty wyprzedziły marzenia, a zdrowie dopisywało!!!
***
Grażyna
p.s. gratulacje
-
Witam poświątecznie,
Jestem najedzona, ale nie obrzarta. I bardzo mi się ten stan podoba.
Sięta spędziałam całkiem sympatycznie i całkiem rodzinnie. Dzisiaj wróciłam do pracy, i nie jest to dla mnie żadna tragedia- chyba jestem jakaś dziwna, ale cóż- lubię swoją pracę.
Czekam na raporcik, kto ile schudł w okresie od 1 do 23 fgrudnia, ale nigdzie nie mopgę go znaleźć. Kto był inicjatorką tego szaleństwa?????
Oby do Sylwestra!!!!!!!
-
Yeno!!!
Jestem z Ciebie dumna!!! Taką Cię lubię!!! Pewną siebie , konsekwentną i wytrwałą!
Brawo!!!!
Ja spaliłam sie po kilku dniach i już nie powstałam z popiołów......
Ale nie zamierzam się poddać i wrócić do dawnych wymiarów...!!!!!
Od nowego roku SB...A teraz powolna regulacja....
Całuję Asia
-
Dzisiaj ostatni dzień w pracy. Jutro zabiewram się za robienie sałatek i wieczorem wyjazd na wieś do znajomych. Sylwestra spędzamy u nich w domu, bedzie cała brygada ludzi, na pewno nie bedzie nudno. Ognisko i karaoke to główne unkty zabawy. A może nawet uda NAM SIE ZROBIĆ JAKIŚ KULIG. bYLEBY TYLKO ŚNIEG SIĘ UTRZYMAŁ. A straszą coś nas deszczami !!!!!!
Wracam do pracy 03 stycznia.
A do dietkowania myślę, że już 02.
Czyli wszystko wróci do normy!!!!!!!!!!
pozdraiwm wszystkich zycząc szalonej nocy Sylwestrowej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dzisiaj ostatni dzień w pracy. Jutro zabiewram się za robienie sałatek i wieczorem wyjazd na wieś do znajomych. Sylwestra spędzamy u nich w domu, bedzie cała brygada ludzi, na pewno nie bedzie nudno. Ognisko i karaoke to główne unkty zabawy. A może nawet uda NAM SIE ZROBIĆ JAKIŚ KULIG. bYLEBY TYLKO ŚNIEG SIĘ UTRZYMAŁ. A straszą coś nas deszczami !!!!!!
Wracam do pracy 03 stycznia.
A do dietkowania myślę, że już 02.
Czyli wszystko wróci do normy!!!!!!!!!!
pozdraiwm wszystkich zycząc szalonej nocy Sylwestrowej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Yena i jak po świętach?
-
Po świetach i Sylwestrze czuję się strasznie ciężka i bez siły.
Trochę jednak podżarłam, a za mało spaliłam. Co prawda było trochę tańców , ale byłam z dziećmi więc musiałam się trzymac i trochę się nimi zająć. Moja zabawa trwała od piątku do poniedziałku , w poniedziałek zakończyła suię kuligiem....
Było bardzo, bardzo fajnie, ale trzeba już powrócić do życia codziennego. I całe szczęscie, bo o tej zabawy człowiek tylko wariuje.
Niestety to co schudłam to najprawdopodobniej odzyskałam. Trzeba powrócić do dietkowania. Ale jak zawsze trudno się do tego zabrać, jak tyle dobroci w lodówce.
Pozdrawiam
-
Całuski znad porannej kawy ślę
***
Grażyna
-
I znowu zaczyna się kolejny tydzień , a ja czuję się jedzeniowo świątecznie. Trzeba przerwać to obrzarstwo.
skopiowane od Asia0606
"ODCHUDZANIE PRZED WIOSNĄ, CZYLI 10 TYGODNI ZMAGAŃ Z KILOGRAMAMI ”
Czas trwania akcji : od 9 stycznia do 19 marca ( razem 10 tygodni)
Zasady akcji :
* Dzienny limit kalorii nie może przekraczać 1200 kcal ( z naciskiem na 1000 kcal). Każdy z uczestników akcji sam określa, czy jego max. limit , to 1000 czy 1200.
* Obowiązują codzienne ćwiczenia , do wyboru : aerobic, step, basen, rower stacjonarny, brzuszki, inne ćwiczenia , szybki marsz . Każdy wybiera sobie dowolną formę ruchu, taką , która mu najbardziej odpowiada. Ważne , żeby ćwiczenia trwały co najmniej 30 minut dziennie ( przy marszu musi to być 60 minut )
* Jeden dzień w tygodniu jest wolny od ćwiczeń, chyba że ktoś chce ćwiczyć codziennie.
* Każdego następnego dnia wpisujemy ( u mnie lub w swoim pamiętniku ) raport obejmujący liczbę kalorii oraz raport z ćwiczeń . Jeżeli ktoś nie ma codziennie dostępu do internetu lub cierpi na brak czasu , to dopuszczalne jest zdawanie raportów raz na 3 dni , pod warunkiem , że będą one obejmowały wszystkie zaległe dni.
* Produkty całkowicie zakazane : wszelkiego rodzaju słodycze ( ciasta, torty, czekolada, ciasteczka ) – zakazane są nawet gryzy, produkty smażone typu frytki, kotlety...............
* Produkty dozwolone w minimalnej ilości : cukierki bezcukrowe, słodkie desery robione np. z galaretki, owoców i jogurtu
* Produkty wskazane : nabiał w każdej postaci ( jogurty, kefiry , chude serki, mleko 0,5% - 2 % ) , jajka , chuda wędlina, drobiowe mięso, owoce, warzywa w każdej ilości – czyli wszystko , co zdrowe i sprzyjające chudnięciu
* Nakazuje się picie co najmniej 2 litrów płynów dziennie ( woda ,herbatki )
* Alkohol jest całkowicie zabroniony
* Ostatni posiłek spożywamy do godz. 19.00, potem dozwolone są tylko płyny
Akcję rozpoczynamy 9 stycznia i wtedy każdy podaje swoją wagę wyjściową. Akcja kończy się 19 marca , więc 20 marca czekam na wyniki ważenia. Dozwolone jest ważenie się raz na tydzień, ale i tak liczy się wynik końcowy.
Pod koniec marca zostanie ogłoszony zwycięzca akcji.
Jako , że akcja trwa 10 tygodni , każdy z uczestników akcji ma prawo do trzech dni w których może złamać zasady akcji , jeżeli wypadnie mu w tym czasie jakaś impreza: typu urodziny, imieniny, itp. ................. Wtedy limit dozwolonych kalorii nie powinien przekroczyć 1800 kcal.
Akcja jest planowana na tak długo , ponieważ ma na celu: po pierwsze pozbycie się co najmniej paru kilogramów ( myślę że od 4 do 10 kg), a po drugie ma w nas utrwalić dobre nawyki żywieniowe.
I pamiętajcie , że nie sztuką jest wytrwanie w akcji ( chociaż będę bardzo szczęśliwa, jak dobrniemy do końca) , ale sztuką jest stosowanie zdrowych zasad po zakończeniu akcji.
Zdaję sobie sprawę , że zrezygnowanie ze słodyczy na 10 tygodni dla niektórych może być bardzo dużym wyrzeczeniem ( np. dla mnie ), ale myślę , że słodycze nie są nam w ogóle potrzebne , więc naprawdę warto.
Mam nadzieję, że długość akcji Was nie zrazi ( 10 tygodni) , bo przecież nie chce mię już odchudzać na chwile, żeby potem to nadrobić................Chyba mam rację...............
Zgłoszenia do akcji przyjmuję do niedzieli, 8 stycznia.
Życzę wszystkim powodzenia. I obyśmy wszystkie wiosnę powitały szczuplejsze i zadowolone z osiągniętego sukcesu.
nie ma szans, n ie uda mi się dotrzymać wszystkich warunków. Będę jednak wszystkim kibicowała.
Sama przechodze na 1000 kcal. i wracam do codziennych ćwiczeń. Wierzę w to, że uda mi się schudnąć do lata te cholerne, nieszczęsne 5 kg.
Yena
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki