Strona 17 z 26 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 254

Wątek: teraz i ja zaczynam

  1. #161
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Troche słońca w ten pochmurny dzień


    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #162
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Witajcie,
    już udało mi sie przezwyciężyć nieustający głód. Moge patrzec na moje koleżanki wiecznie się opychające różnymi kalorycznymi potrawami ( które tak bardzo uwielbiam).
    Daję radę, pomaga mi głównie myśl o zbliżających się świętach oraz b. duża ilość wypijanych herbat.
    Pokochałam też marchewkę.
    Ogólnie wydaje mi się, że za mało trochę jem, ale uwierzcie, że tym co jem naprawdę się najadam. Jogurt mnie napycha, nie mówiąc o marchewkach i jabłkach. Staram się jednak przynajmniej jeden posiłek zjeść ciepły.
    Na stałe próbuję wpisać w swój dzienny plan 30 minutowe ćwiczenia. Czasami mi się to nie udaje, ale to wynika z braku czasu. Np. wczoraj -przyszzłam wykończona z wywiadówki i na jedyne na co mnie było stać to pozmywanie po chłopakach.
    Dzisiaj wyprawa po buty dla chłopców, ale później postaram się poruszać.

    pozdrawiam i życzę miłego dnia

  3. #163
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    I znowu kolejny dzień się zaczyna, dobrze, że to piątek!!!!!
    Wczoraj trzymałam się jak codzięn : owoce, warzywa, jogurciki, jajeczniczka.
    I 30 minut ćwiczeń.

    A z nowiści: moje dwie kolezanki były na akupresurze na odchudzanko. Jedna z nich została nakłóta i ma 7 dni głodówki( będę ją obserwowała) , a druga ma jeść same zupy. Wszystko zalezy od tego kto ma jaką nadwagę i jakie inne choroby towarzyszące. Zobaczymy jak to na nie podziała. Ja ponieważ skończyłam studium medycyny naturalnej jak najbardziej w to wierzę. Ale samo nakłócie i tak nie pomaga , trzeba i tak trzymac diete i ćwiczyć. Nakłócie pomaga zwyciężyć głód.
    Nie ma cudów!!!!!!!!!
    Potwierdza się to, że nie ma takiej diety, przy której można jeść wszystko i chudnąć.
    Tak więc do boju........................

  4. #164
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    WEEKEND



    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #165
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    DZień 9
    jogurt z otrębami, mandarynki, marchewki, jajecznica , pomidor!!! Coć chyba za mało, ale nie mam już pomysłów co jeść, żeby nie przekroczyć 1000, a do tego praktycznie na nic nie mam ochoty. Jak tak dalej pójdzie to..... będę szczupła!!!!! Ale jak sobie popuszczę to grubsza niż teraz. A tak bardzo chciałabym włożyć na święta swoje stare-nowe spodnie. A może spódnicę ???? Nigdy jej na sobie nie miałam. A dzinsy, w których chodze na codzień spadają mi już z tyłka-musiałam pożyczyć od syna pasek. Dotąd nigdy ie potrzebowałam paska.

    ćwiczenia 30 minut

    Jak narazie jestem jeszcze na etapie, że nic z jedzenia mnie nie rusza. U dzieci leży tona różnych słodkości, a ja ...nic. I całe szczęscie. 19 przylatuje moja przyjaciółka ze Stanów i chciałabym do tego czasu upodobnić się do siebie sprzed kilku lat. Ona jakoś dziwnie pomimo wiadomo jaiego żarcia w Stanach utrzymuje swoją niewielką wagę. Szczęsciara.
    A mój mężzyzna własnie pije piwko i szykuje się do wyjścia na koncert. Chciał mnie zabra ć, ale ja jestem twarda i odmawiam. Boję się, że skusiłabym się na piwko.

    A swoją drogą jak dzisiaj spojrzałam na swój jadłospis to stwierdziłam, że za mało jem.
    Ale wpadłam już w taki stan, że boję się zjeśc więcej, żeby nie stracić tego co zyskałam. Czyli jednak dopadła mnie paranoja.
    Od jutra postaram się być bardziej racjonalna!!!!!
    pozdrowienia
    Yena

  6. #166
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie



    Yena przede wszystkim zaakceptuj sama siebie...
    Dopóki nie byłam z siebie zadowolona i odchudzanie było dla mnie czyms ogromnie ważnym, tylko tyłam albo nic nie jadłam na przemian...aż w maju poczułam się ze sobą fajnie i odchudzanie było frajdą, a nie stresem...nie wiem jak to się stało ale tak było
    Jak będziesz z siebie zadowolona to łatwiej Ci będzie o to racjonalne odchudzanie...a tak...nie chcę krakać ale zafundujesz sobie jojo No bo jak długo wytrzymasz na diecie 500 Kcal? W końcu organizm upomni się o swoje i jak zaczniesz jeśc to ciężko będzie wrócić do jakichś rozsądnych ilości...
    Przepraszam, że Ci tak zrzędzę ale fajnie by było przeczytac jutro u Ciebie śliczny jadłospis podsumowany....950 Kcal To co, moge liczyć jutro na taki widok?

  7. #167
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Witajcie,
    ja akceptuję siebie, no prawie w całości. Najchętniej pozbyłabym się ,,bryczesów'' i oponek na brzuchu. Ale nie jest tak źle. Po pierwsze wiem ile mam lat i zaję sobie sprawę, że nie będę już wyglądała na 18. Po drugie mój mąż kocha mnie taką jaka jestem i prawdę mówiąc nie lubi jak zrzucam swoje oponki. Mój chłop to taki prawdziwy mężczyna, za chudymi to się ewentualnie poogląda, ale przytulić lubi się do ciała , a nie kości.
    Czyli odchudzam się dla siebie, no i tutaj muszę być szczera-aby z koleżanki z pracy-te wieszaki -trochę mi pozazdrościły, ale chyba przede wszystkim silnej woli.
    Ja lubię czuc się lżejsza niż taka przepełniona. Teraz jest świetnie.
    Jednak masz całkowitą rację co do kalorii-dzisiaj będę się pilnować. Ja po prostu cały czas jadłam dużo, ale b. mało kalorycznie i dlatego nie hyłam w stani dojść do setki. Pokochałam marchewki, które mają mało kalorii, a zapychają jak diabli.

    Dzisiaj więc ogórkowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    pozdrawiam sobotnio

  8. #168
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Wczoraj nieznacznie przekroczyłam ilośc kalorii, ale o niewiele , w sumie wyszło 1020. Wszystko przez to, że dałam się skusić na wino, całe szczęscie , że na niewielką jego ilośc. Ponieważ jednak wiedziałam, że tak się może zdażyć przystopowałam trochę z jedzeniem. Znaczy, zjadłam dużo, ale małokalorycznych.
    Oczywiście ćwiczenia też były.
    Dzisiaj trochę dłużej poćwiczę, żeby spalić wczorajsze puste kalorie.

    Ale nastrój dobry.
    Teraz siadam do chemii ze straszym synem i angielskiego z młodszym.
    pozrowienia

  9. #169
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Cholewcia cały czas się pilnuję , nie przekraczam znaznie 1000 , a waga jak stała tak stoi. Od 1 schudłam tylko 2 kg, coś mało. Wiem, że powinno się chudnąć powoli , ale ja tak bardzo chciałabym zobaczyć malejącą wskazówkę. Jakoś zawsze szybciej zbijałam te pierwsze kg.
    Do tego czuję się dziwnie ,, na żołądku'' i co najgorsze łap[ie mnie chyba jakieś przeziębienie.
    Nie mogę sobie teraz pozwolić na żadne chorowanie, zbliża się koniec roku, a to u nas w pracy najbardziej gorąy okres, a do tego idą przecież święta i trzeba kupić prezenty. Całe szczęście, że we wszystkie dni jestem w gościach, bo nie wyobrażam sobie jeszcze w tym wszystkim jakiegokolwiek gotowania.
    A do tego chłopakom zaczynaję wsytaswiac oceny na półrocze-trzeba się trochę popodciągać i poporawiać.
    Jak zawsze wszystko naraz!!!!
    Zarzucę dzisiaj aspirynkę i położę się wczesniej.

  10. #170
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Miłego tygodnia



    pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 17 z 26 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •