-
Hi Ateczka!
To są zwykłe jpgi i każdym programem do przegłądania zdjęć powinno się je otwierac.
-
milas dziekuję za te ćwiczonka, wiesz musiałam po prostu sciągnąć sobie jakis program do przeglądania zdjęć.
Bardzo sie cieszę, mam nadzieję że sie przydadzą, ze znajdę czas na mały ruch
-
jej, ale mialam duzo do czytania cale trzy strony odkad byla tutaj po raz ostatni
widze, ze przed toba same wyzwania, co chwile wyskoki do rodzinki, ja nie mam tutaj rodzinki, takze nie mam problemow... ale tobie ich troszke zazdroszcze, wiesz, nie pokus, ale wlasnie tych wypadow do rodzinki, juz nie pamietam jak to jest siedziec sobie przy stole z rodzicami i wujkami, ciociami i babcia i dziadkiem i nawijac o bzdetach, dobrze, ze jest ten internet
jejku ale sie rozpisalam nie na temat wogole
fajnie sie trzymasz z ta swoja dietka, ja do cwiczen nie potrafie sie zmusic, juz nie wiem jak mam sie motywowac, jesc zdrowo potrafie (czasami hahaha), ale zeby ruszyc troche sadelko to juz dla mnie cos niewykonalnego! buzka
-
-
HEj Kochane
Jak ja nienawidzę szybkiego życia:
z pracy prosto na angielski, z angielskiego biegiem do okulisty, szybciutko do domu, coś w biegu zjadłam, poźniej szybkie zakupy, poćwiczyłam, no i teraz czekając na gości siedzę przed komputerem!
A jeszcze czeka mnie robienie ciasta na jutro
A dzisiejsze jedzonko:
2 kawy
3 nektarynki
25 dkg czereśni
mały Pysio
2 kromki chleba z pastą z soczewicy i pomidor
a teraz popijam Pu-erh drugą z rzędu
jumboshrimp:kiedyś ćwiczyłaś, teraz wystarczy tylk zacząć i przypomnisz sobie jak bardzo to lubiłaś
meteorku:zdrówka życzę i pewnie, że spokój jest najważniejszy; a ja pewnie polubię morza i jeziora jak będę mogła się spokojnie w kostiumie pokazac
oki zmykam poczytać co u Was zanim mi się goście zwalą
a jutro też mam gości
-
Coś mało ci tego jedzenia wyszło, ale znam to, miewam podobnie. Mam nadzieje, że posiadówa wieczorna będzie udana. I jutrzejsza też
-
oooooooo milas, wlasnie pisalam posta u siebie, ze zjadlam jak to nazwalam paste z groszku, ale przeczytalam u ciebie i teraz juz mnie oswiecilo, ze to chodzi o paste z soczewicy!!! jestes wielka!!!
malunio dzis zjadlas, biedna nie mialas czasu wogole, ja tez tak biegam i tez mnie to wszystko denerwuje, jak musze jesc w aucie w drodze, bo inaczej nie mam kiedy... a to takie niezdrowe, do niedawna jeszcze wpadalam po drodze do jakiegos fast fooda... to sobie wyobraz grrrrrrrr wole o tym nie myslec... jak ci idzie angielski, serdecznie cie do siebie zapraszam, jesli tylko masz ochote sobie jezyk podszkolic u mnie zawsze pelno ludzi sie w wakacje przewija, moje mieszkanko i serducho zawsze otwarte na nowe duszyczki ale bym sie ucieszyla!!!
-
Hej Dziewczynki!
do wczorajszego menu muszę jeszcze dopisac:
3 cukierki
piwo
pistacje
nie jest dobrze, a dziś też nie najlepiej:
3 ciastka kruche
4 cukierki
2 nektarynki
kefirek mały
kawa
znowu ma dołą małżeńskiego nie mam pojęcia jak się z tego wyplątać
co niestety widać po tym co jem,
ale guzik nie dam się twarda będę , zapomninam o tych cukierkach, ciastkach i innych uciechach; istnieje tylko moje dietetyczne i zdrowe jedzonko
a jutro też sobie kupię jakiś kremik na cellulita wrednego, bo obecny mi się kończy właśnie
jumboshrimp: dziękuję angielski corazlepiej; bez przerwy mamy jakieś wizyty w pracy z różnych krajów mówiące po angielsku i ich maltretuje a poza tym mam swojego ulubieńca na telefon (pan z którym współpracować i czasmi doń dzwonię )a poza tym bez przerwy smaruję maile
a Ty słonko mnie nie kuś, bo Ci się zwalę na głowę w wakacje bo niestety moje wakacyjne plany nie idą po mojej myśli
pozdrawiam i wracam grzecznie do pracy
-
Milasku, a ile chcesz wydać na ten krem? Bo jeśli masz do dyspozycji ~60zł to bardzo ci polecam Dermedic CelluEnd 2. Jak dla mnie rewelacji, widzę, że pomaga. Popatrz w kilku aptekach, bo czasami można go kupić taniej, nawet od 40 zł. Mam nadzieję, że zakup poprawi ci nastrój i że jakoś opanujesz swoje problemy. A wyjazdy jakies planuj. Ja będę się starała wyjechać w następny weekend, bo już nie wyrabiam w warszawie. Jakaś odmiana dobrze nam wszystkim zrobi!
-
Hej Wkra!
O tak wyjaz to suuperowy pomysl, jedz i sie odstresuj!!!
Jadę chyba w ten weekend nad jeziorka na rowerze, co oznacza ok 100 km w 3 dni,
ale też teściów i ich sposób odżywiania! Ale stop koniec nie dołuję się!
Miałąm dermedica i jakoś mi nie pomagał za bardzo.
A teraz palnuję całą serię Eris sobie kupić - strasznie mi się zapach podoba i chwalą go na wizaz.pl. Albo zaszaleję i rozpieszzcę się totalnie i kupię i Erisa i Dermedica i Erisa bedę używać wieczorem, a Dermedica na szybko na dzień.
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki