Strona 118 z 549 PierwszyPierwszy ... 18 68 108 116 117 118 119 120 128 168 218 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,171 do 1,180 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #1171
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milka, normalnie tego R. należałoby wycałować! ;-> Oby cały weekend był tak udany jak jego początek. Biegnę pisać dalej!

  2. #1172
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Cześć Emilko
    mam nadzieję, że ten weekend będzie bardziej wypoczynkowy niż poprzedni
    trzymaj się dzielnie i nie myśl o kierowniczce do poniedziałku

    pozdrawiam
    cel nr 1:


  3. #1173
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emila, sobota, rano, dopiero zaczyna się weekend. Miłego i spokojnego, bo ja mało zawału serca przed chwilą nie miałam.

  4. #1174
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, czemu nic u siebie nie napisałaś? Aż tak kiepsko się czujesz? Jeśli byś dała radę to skrobnij coś tutaj albo maila jakiegoś co? A ja wieczorem postaram się zrewanżować. Kuruj się i pij dużo wody!

  5. #1175
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dziewczyny jednak przeżyłam, a było kiepskawo.
    Impreza się udała, zjadłam jeden kawałek pizzy, wypiłąm 3 piwa. Niestety o 2 za dużo. Stara już jestem i tyle pić nie mogę. Od godziny 8 umierałam Mąż miałą nakaz dac umrzeć mi w spokoju No ale udało się. sucharki, banan i wracam do siebie.
    A dzis znowu w planach małą imprezka. Ale ja dziś tylko herbatka za resztę dziękuję.

    Dziś dieta trzyma sie sama. Zważyłam się rano i okazało się, że waga łaskawie pokazał 60,7 kg. Wszystko po mału dochodzi do normy. @ sobie odchodzi razem z chęcią na słodycze. Zacznę ćwiczyć w domu w miarę możliwości czasowych. I mam w planie zrobić to na tyle skutecznie żeby poszaleć na przedwiosennych zakupach ubraniowych.

    A propos zakupów to u nas dzis otwarcie nowej wielkiej galerii, an które z oczywistych przyczyn ni eposzłam. Może i dobrze, bo strasznie nie lubię takim masowych spędów. I wielkie tłumy ludzie mnie przerażają. Więc i tak pewnie bym nie poszła.

    W planach na dziś mam sprzątanie, dentystkę , korki i imprezkę. Nie chce mi się ale co zrobić. za tydzień całe szczęście będę na studiach więc ominą mnie wszystkie przymusowe prace weekendowe.

    Najmaluszku: ja własnie się zajmuję tym śmigłowcem. Produkujemy niektóre części do niego i ja zajmuję się zapewnieniem im jakości. więc to prawie jak moje dziecko Podziękowałam najprześliczniej.

    Aniffko: Ty też potrzebujesz luzu i odpoczynku. Mam nadzieję, że weekend będziesz miałą piękny. I mi też przydałoby się w końcu ponadrabiać zaległości na forum

    Meteorku: ja też mam taką nadzieję. O kierowniczce nie myślę w żadnym wypadku w czasie weekendu i postaram się to przeciągnąć na po weekendzie Ty tez wypoczywaj i pracuj na męzem w sprawie autka. I koniecznie pokaż zdjęcia jak już cos kupicie.

    Zosiu: oj nalezało by i wyściskac jeszcze Alle całe szczęscie odległość jest na tyle duża że się nie da. Pewnie zrobiłabym z siebie idiotkę. Mam wrażenie, że nawet moje zadzwonienie i podziękowanie zostało troche tak odebrane. Ale co mi tam, sam sobie jest winny
    No i uważaj na swoje serce. Miłego jogowania i zakupów.

    Uciekam, bo w końcu coś zrobić trzeba.

    papa

  6. #1176
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emila, cieszę się, że już lepiej. Powodzenia we wszystkim i niech imprezka będzie fajna. A reakcjami R. się nie przejmuj, on Niemiec, nie przywykł do okazywania emocji

  7. #1177
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, dziś znów odbyłam bój o dobry humor. Na szczęście wygrała i choć kina dziś nie było to jutro chcemy iść w końcu na ten kinowy pokaz slajdów. No i czeka mnie kawa z przyjaciółką Ciekawa jestem jak ty się masz po dzisiejszym dniu?

  8. #1178
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    W końcu jestem. Niby mam wolny weeknd, ale czasu brak na wszystko.
    Inna sprawa, że totalnie wypompowana jestem i najchętniej to bym spała. Szaro buro za oknem i jakoś tak nic się nie chce.
    Wczorajsza impreza taka sobie. Głównie przez moje problemy zołądkowe i zasypianie na siędząco
    Dziś zdąrzyłąm się wykąpać, zrobić sobie peeling kawowy, maseczkę na twarz, wysmatowac się balsamem z olejkami. Poczytałam skrypty na studia. A zaraz zmykamy do rodziców na obiad.
    No i odkopałam stary notesik w którym miałąm zamiar pisac co zjadłam i co jakiś czas zapisywac ile ważę i mierzą. Skończył się cały zapał na jednorazowych pomiarach. Ale przynajmniej wiem ile mierzyłam jak ważyłam te swoje 68 kilo.
    Pomierzyłąm sie dzisiaj i rezultaty są. Napisze je tu później.
    No i postanowiłam powrócic do dzienniczka i pisac co i kiedy jem, na papierze, a wolnych chwilach tu przeklepywać. Bo jednak jak się je a później zapisuje to trochę uwadze umyka A tak będę miałą kajeciki zawsze pod ręką i przysięgam natychmiast zapisywać to co zjadłam.

    O właśnie słońce zaczyna u mnie zza chmur wyglądać.

    Na razie tyle bo muszę uciekać.

    miłej niedzieli

  9. #1179
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Emilka niby jeden kraj a pogoda taka różna U nas w Krakowie dziś słońce nas rozpieszcza...przepięknie świeci...znów zapachniało wiosną

    Zmęczona jesteś po tych imprezach więc może uda Ci się dziś odpocząć...

    A zeszycików takich jak Ty to ja mam na pewno kilka...też zaczynam i kończy się na 1 zowych zapiskach...wolę chyba tu na forum pisać co i jak...Ale pomysł dobry i jeśli tylko będziesz go realizować to naprawdę będzie super

    Smacznego obiadku.
    Czekam na pomiary, na pewno będziesz mile zaskoczona ile już zrzuciłaś

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #1180
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, mam nadzieję, że obiad będzie miły, spokojny i niezbyt syty. Ja właśnie zjadłam makaron z sosem pomidorowym. Kalorii na koncie 600 niespełna, a niedługo zbieramy się na spotkanie. Do wieczorka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •