-
Emilko, jesteś niesamowita! Waga spada!! Mam nadzieję, że moja przesyłka z dobrym humorem mimo pracy dojdzie! Wysłałam bowiem właśnie na adres pracy, a nie do domu, bo tam wiem, że świetnie sobie i bez niej poradzisz! Dodatkowo ja zaczynam zaklinać twoją wagę. Niech spada! Miłego dnia.
-
Emilko, mam nadzieje że mimo tych koszmarow będziesz miała miły dzień.
-
Emilko, mi się wprawdzie praca nie śniła, ale dręczyły mnie jakieś sraszne wizje, męczące bardzo, więc wstałam ledwo żywa, tzn. ledwo co.
Już mi troszkę lepiej Mam nadzieję, że Tobie też
Miłego i spokojnego dnia w pracy Ci życzę
-
Emilko, a moża ta pogoda zwiała ode mnie i do ciebie poleciała, humor poprawiać? Przykro mi strasznie, że i we śnie cię praca męczy. Mam nadzieję, że to jednorazowo tylko!
-
Emilko do akcji już Cię wpisałam , więc życzę powodzenia i spadających kilogramków...................Też pewnie podobnie jak ja czekasz z utęsknieniem na 5 z przodu
Pozdrawiam
-
Czas mi się dziś wlecze niemiłosiernie. Chodzę, biegam, pracuję, załatwiam, a on nic jakby w miejscu stał.
Plany na popołudnie włąśnie się rozwiały: mieliśmy iść do rodziców wyremontowaną łazienkę oblewać. Ale jak to z remontami wszystko się opóźnia. Nic to, poszukam sonie butów na nadchodzącą jesień i dłużej poćwicze. Może w koncu śliwki wygonimy do piwnicy i zajmę się przetwarzaniem patisonów
Zosiu: i oby tak było dalej, bo ja czekam na Twój suwaczek. Słońce rzeczywiście było, ale tylko przelotem. Już nie ma, są za to ciemne chumrzyska. Humoru mi to jednak nie psuje, a Twoje przesyłki działają. Ze snami o pracy to raczej norma. Nawet jak mi się snią góry i wakacje, to są to góry w Niemczech a my mieszkamy u rodzicó/dziadków jednego z moich Niemców
Gosiu: jest lepiej, a takie zdjęcia tylko w tym pomagają.
Asiu: dziękuję. Wszelkie dane wejściowe opdam u Ciebie jak tylko wrócę do domu.
Kasiu: o śnie zapomniałąm, teraz mam to na jawie
-
Emilko, strasznie się cieszę, że przesyłka zadziałała. Obawiam się jednak, że nieopatrznie zapakowałam też własny dobry humor, a zanim przesyłka wyszła z biura, okradła ją pandzia ode mnie z pracy. Wyjaśnienie u mnie. Miłego popołudnia mimo wszystko.
-
Miało być dziś zaplanowanie i spokojnie. Wyszłam z pracy, zrobiłąm zakupy i pod domem okazało się, że zni komórki nie mam, ani kluczy. Musiałam szukać pierwszej poczty, kupować katę i dzwonić po meza. Oczekałam sie jak głupia. I zamiast byc w domu o 15:40, była o 17. Trochę mi to na humor negatywnie wpłynęło.
Staram sie do końca nie dawać, ale nie bardzo mi wychodzi.
Na obiad zjadłam 2 parówki + pomidory z cebulką. W ramach podwieczorku łyżkę masła orzechowego z dżemem cez cukru.
Włąśnie zaczynałam się cieszyć, że mąż mi słoiki ze śliwkami do piwnicy zaczyna znosić. Ale inżynier nie przewidział, ze w cienką choć dużą siatkę dużo nawkąłdać słoików nie można. No i pękła mu ta siatka na schodach. Słoiki 2 pobite, cała reszta mokra. Klatka się lepi, a mężu wstawił mi mokre słoiki do domu. I tym sposobem i ja mam robotę. Teraz to już uszami mi wściekłość wychodzi. Zrobię sobie herbatę tylko.
-
Zosiu: poczytałam. Ale już Ci przeszło, prawda?Miłęgo popołudnia, bo wygląda na to że to Twoje pierwsze dość wolne popołudnie od dawna.
Herbata zrobiona, podłoga umyta, mi już trochę lepiej. Zostało poćwiczenie i kąpiel. Kupiłam sobie w Rossmannie saszetkę z solą pomarańczową. Gazeta jest Zostaje tylko poćwiczyć, żeby całkiem zasłużenie położyć się w wannie.
-
Oj Emilko, ale "przygoda" z tymi słoikami - kochani Ci nasi mężowie, chcą nam pomóc, ale czasami wychodzi na odwrót i tylko więcej pracy nam przysparzają tą swoją pomocą
Dobrze, że już się troszkę uspokoiłaś a mycie podłogi zaliczyć możesz po części do ćwiczeń
Ja jeszcze nie jeździłam, bo dopiero co się obrobiłam trochę z domowymi obowiązkami, ale za jakiś kwadrans wskakuję pedałować!
Miłego wieczoru Ci życzę i cudownej kąpieli w nowo nabytej soli!
Ja niestety nie mam wanny, tylko kabinę z brodzikiem, więc się nie mogę popławić w pachnącej pianie, ale w przyszłym roku planujemy generalny remont łazienki i powrót do wanny, którą kiedyś mieliśmy :P (tzn. wanna będzie nowa oczywiście, nie ta stara )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki