-
Emilko, wielka mądrość przez ciebie przemawia! Gratuluję opanowania i chyba muszę to zapamiętać. Bo ja pewnie bym właśnie się nakręcała i mówiła różne rzeczy. Gratuluję jogi! Ja spróbuję dziś zrobić coś więcej niż szóstkę ale nie wiem czy się uda. Właśnie zadzwoniła koleżanką, z którą to ja! chciałam się spotkać i zapomniałam, że wczoraj miałam potwierdzić. Idziemy na kawę, a poza tym do mamy, do dziadków, posiedzieć nad rzeczami na studia i .. jak zwykle, weekend za krótki!
-
Emilko, ech... co za znajomi... Podpisuję się pod tym, co napisała Zosia
Mądra z Ciebie Dziewczyna :P
Życzę miłego poniedziałku!
-
Okropny dziś dzień. Nic mi się nie chce, sił brak kompletny, głowa mi pęka, oczy same się zamykają. Nie mam pojęcia jak wysiedze do 15, a póżniej jeszcze do 18 na niemieckim.
Chociaż na mniemieckim będzie już na pewno dużo lepiej.
Moze kawa by mi pomogła. O! Zaraz sobie zaaplikuję.
-
Ojoj, Emilko, zrób sobie kawusię, może pomoże
Nie wypoczęłaś chyba podczas weekendu, mam rację?
-
Emilko, nie wiedziałam, że ten niemiecki to aż tak 'już'! Mam nadzieję, że rzeczywiście wszystko przeszło i na niemieckim się rozkręciłaś. Fajna grupa? A lektor? Oby tak! Mnie straszliwie boli głowa ale liczę, że po wyjściu z pracy przejdzie! Jeszcze niespełna pół godziny!
-
Emilko, mam nadzieję, że wieczór w domu upłynął spokojnie, życzę Ci dobrej nocki, miłych snów, oby jutrzejszy dzień minął bez bólu głowy!
I dziękuję raz jeszcze za trzymanie kciuków za mnie jutro rano
-
Byłąm na niemieckim i w sumie jestem zadowolona. Poza małymi kilkoma ale. Doszło 3 nowe osoby, w tym jedna z wybujałymi ambicjami, a na dzień dobry z oburzeniem stwierdziła, że to "podstawowa grupa jest, a przeciez jej nazwisko tu widnieje ". Całe zajęcia się popisywała, z tym, ze nie bardzo miała czym. Po drugie w zastępstwie przyszła inna nauczycielka z zupełnie inną ksiązką i niestety poziom trochę nie do nas dostosowany. Mam nadzieję, że jak nasza wróci to wszyściutko się naprostuje. Oby, bo nie wyobrażam sobie kontynuuowania niemieckiego o jeden poziom za wysoko.
Wróciła nawet nie bardzo zmęczona, zjadłam, pojechaliśmy na pół godziny do moich rodziców, po powrocie poćwiczyłam 45 minut, wykąpałam sie i mogę iść spać.
A jutro angielski.
Kasiu: wbrew pozorom bardzo odpoczełam. Takie wyżycie się nad przetworami bardzo mi pomogło w odstresowaniu się i zapomnieniu o pracy. To, że się tak czuję w pracy jest trochę związane z atmosferą, a trochę z pogodę. U nas już sie niemiłosiernir zimno zrobiło. Mamy okna od północy i nie daje się już wytrzymać. Ręce grabieją. Mam wrażenie, ze całą moja energia idzie na niezmarznięcie.
Zosiu:grupa fajna, oprócz tej jednej dziewczyny. Jest rozczeniowa, znudzona, olewająca, głośna łuba i ma do tego jeszcze piekielnie drażniący głos.
Mam nadzieję, ze od za tydzień będzie lepiej, bo będzie już nasza "stara" lektorka. A to pani przemiła i zarażająca miłością do niemieckiego.
-
Hallo Emila, wie geht´s ? Es sieht nicht besonders gut aus
czekaj czekaj......przeciez jutro angielski.....
hello Emila - how are you today
jezuuu Emila...zawzieta jestes Gratuluje dwoch jezykow!
-
Tagottko, właśnie tego sie obawiam. Cyferki to na 100% będą mi się mylić. Ale chyba nie ma innego sposobu na nauczennie sie 2 języków, niż uczenie się ich na raz. I albo teraz, albo nigdy.
Dziś całe szczęście czuję się lepiej niż wczoraj. Tylko chyba jakies choróbsk zaczyna mnie się czepiać. Czeka mnie dizś mleko, miód i cytryna. Ale dopiero po 18.
Wracam do pracy. Miłego dnia dziewczyny.
-
Emilko, lektorka na szczęście tylko na chwilę inna, a dziweczyna może zrezygnuje skoro tak niedopasowany do niej poziom? Oby! Podziwiam cię i kibicuję z dwoma językami. No i humor lepszy i w ogóle. Strasznie się cieszę!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki