-
Aniu: poćwiczona jestem. Ale tylko pół godziny. Stwierdziłam, ze w moim stanie godzina to jednak przy dużo. I mogłabym się jutro nie zwlec z łóżka.
Anise: potwierdzam jest już całkiem nieźle. Jestem niestety w momencie pomiędzy rozmiarami. jeden jest za duży, a drugi jeszcze trochę przyciasnawy. I chcę jednak dojść do tego niższego. I dziękuje za komplement
Wykąpałam się w gorącej wodzie, posłuchałam muzyki bardzo głośnej, popłakałam z bezsilności i trochę mi lepiej. Nabalsamowana jestem i kładę się spać. Jutro ciąg dalszy.
Jestem strasznie jednak Niemcami zaskoczona, bo młodzi chcą obóz koncentracyjny na Majdanku zobaczyć.
Jeden ze starszych wyłożył młodzieży lekcję polskiej historii ze strajkami Solidarności na czele (nie wiem czy wiecie ale te zaczęły sie w Świdniku ).
Jednak lecę spać, bo mi się nie klei i jakoś tak wszystkie zdania od "J" zaczynam
-
witaj emilko! zycze ci milego, spokojnego czwartku oby w pracy ci szybko zlecialo, juz jutro piatek
-
Trzymaj się dziś ... zmęczona pewnie jesteś ...
Popatrz jacy Ci Młodzi Niemcy ... Kto by pomyślał
Buźka.
-
Rzeczywiście dziś było szybko i to bardzo. Oczywiście jak mają juz wyjeżdżać to atmosfera się zaczyna rozluźniać i zaczyna być znośnie.
Jem dalej niewiele. Wczoraj były ćwiczenia. Dziś już raczej nie będzie. Za to był ponad godzinny spacer z koleżanką.
Siedzę i się waham, bo mnie Niemcy zaprosili na małą imprezkę. I z jednej strony chciało by się a z drugiej wcale pewna nie jestem, że powinnam
-
Myslę, że poszłaś na ta imprezkę???Chyba, że to jutro a nie dziś?
Buźka.
-
Emilko, pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocki :P
-
To znaczy ze jednak mamy czekac az rybka na suwaczku doplynie do 59? Czy wtedy bedzie odpowiedni rozmiar, czy wczesniej?
-
Jestem w domu. Chłopaki wyprawione w drogę do domciów
Zostałam z masą pracy, problemów, itd. Ale też naładowana pozytywnie i wiem, że mam nad sobą czujną i pomocną rękę Niemiecką (nie jedną zresztą )
I zaczyna mi się robić smutno. Bo chłopaki fajne są, nie za bardzo lubię jak są, ale jak wyjeżdżają to mi się do nich tęskni.
Ale nic to. Popiszemy sobie i pewnie jeszcze nie raz przyjadą.
Na imprezie wczoraj byłam rzecz jasna i było przemiło. Niewyspana jestem jak nie wiem co.
Co chyba zresztą widać, bo mi się pisanie nie bardzo klei.
A na wadze z rana zobaczyłam taką liczbę, że nie wierzę normalnie. Ale to pewnie przez:
1. soczewki, które już musze zmienić
2. upojenie alkoholowe
3. niewyspanie.
Chyba sie prześpię, albo chociaż poleżę. Odezwę się jak dojdę do siebie.
-
jaką jaką?
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki