-
Emilko, trzymaj się ciepło (dosłownie i w przenośni)!
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!!! :P
-
Brrrr....snieg????? Jezuuuu....zaczelo sie
Buziaki!!!!!
-
Brrr, jest paskudnie zimno. Ręce mi zgrabiały. W pracy mim o nowych okien i włączonego ogrzewania - lodówa. Skupić sie nie mogę na pracy, wysiedzieć na miejscu też. Potworność!
Pić gorącą herbatę tylko mogę.
Marzę o powrocie do domu i ciepłym obiedzie
-
Emilko, życzę szybkiego upływu czasu w pracy i miłego, ciepłego popołudnia w domku!
Ja już w domciu, a jutro mam wolne, mam tyle nadgodzin, że w końcu muszę je zacząć wykorzystywać: po jutrzejszym dniu będę miała ich jeszcze wciąż 13 a w przyszłym tygodniu znowu przez 4 dni będę pracować godzinę dłużej - znowu przybędą mi 4 dodatkowe godziny :P
-
Emilka zimno nas zaskoczyło ale będzie lepiej...organizm troszkę się przyzwyczai do niższych temepratur...musi...nie ma wyjścia...
Już mamy weekend więc na duszy jakoś tak raźniej...Ty na studia czy wolne?
Buźka.
-
Uf, dotarłam. Jak widać czasu na nic nie mam.
Dobrze, ze za pół godziny już weekend.
Melduję, ze wczoraj ćwiczenia były i to całe 50 minut. Dieta kulejąca jakościowo, ale zbieram sie i z dnia na dzień jest lepiej. Że też mi wystarczy jeden dzień poluzowania, żeby wszystko się popsuło. Za to jeden piękny dzień nie ciągnie za sobą nic.
Kasiu: jak Ci dobrze. Ja mam godziny, ale wybrać ich niestety nie mogę.
Aniu: weekend bez studiowy. No i następny piątek wolny też mamy za 11tego listopada przypadającego w sobotę
-
Emilko, skoro weekend bezstudiowy, to wypoczywaj, ile wlezie!
Życzę Ci spokoju i pełnego relaksu :P
-
Jak minął weekend?
Pozdrawiam.
-
I po weekendzie. Wymęczona okrutnie jestem. Spać mi się chce tak bardzo, że na siedząco usypiam. A pracować trzeba...
Weekend zdecydowanie z krótki, ale bardzo przemiły.
A wczoraj aż godz i 15 minut poćwiczyłam i z tej okazji zakwasy mnie dziś męczą.
Nie mam pojęcia jak wysiedzę do 20 w dobrej formnie. Na razie przeraża mnie wizja pracy do 15tej.
Koniecznie musze się w tym tygodniu zmobilizować do codziennego ćwiczenia i nauki. Bo zaczynają sie kartkówki z języków i skrypty studiowe leżą nietknięte.
O diecie nie wspominam z oczywistych powodó. Rozlazła sie trochę
-
Emilko, trzymam kciuki za zebranie się w sobie
Masz dużo na głowie i dobra organizacja wiele może zdziałać
Ja też do 15.00, najprawdopodobniej do czwartku włącznie, okrutnie jestem dzisiaj niewyspana, nie mogłam zasnąć.
Życzę Tobie i sobie, żeby czas w pracy szybko nam minął!!!
Miłego i spokojnego dnia :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki