Kasiu, wygląda na to, że to jeszcze coś innego. Bo to moje inne trochę jest :shock:
matko co ja zjadłam :mrgreen:
Wersja do druku
Kasiu, wygląda na to, że to jeszcze coś innego. Bo to moje inne trochę jest :shock:
matko co ja zjadłam :mrgreen:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A może takie? bo są różne odmiany, ale z opisu wygląda na to, że to pomelo właśnie zjadłaś :lol:
http://www.gourmetsleuth.com/images/pomelo.jpg
http://www.ica.se/vardagshjalpen/lib...der/pomelo.jpg
http://www.mercadocentral.com.ar/sit...Pomelo%20-.jpg
Wyglada na to, ze dla odmiany ja nigdy wczesniej nie slyszalam o pamelo, albo myslalam ze to zwykly grepfrut. Ostatnio wspominalam o 'ugly fruit' i jest to hybryda grejpfruta z mandarynka. To co to tam masz tak naprawde?
Moze tutaj Milas jest to wlasnie czym sie delektujesz? Ziutka bedzie wiedziec cos w tym temacie.
http://www.honeypomelo.com/
Pomelo widziałam w naszych sklepach nie raz, ale przyznam, że nigdy nie kupiłam. Kosztuje zawsze koło 10 zł/kg, a waży strasznie dużo. Ale skoro mówisz, że dobre?
Powodzenia w pracy i niech szybko minie. W kończu to piątek!
Nie chcę Was rozczarować ale POMELO to po hiszpańsku po prostu grejpfrut ... Są różne odmiany ale to zwykły grejpfrut :D :D :D :D :D :D :D :D
No ładnie :lol: :lol: :lol:
A u mnie to stoi naprawdę pod nazwą paloma, albo pamela :shock: :shock: :shock: Pewnie jakiś facet nie doczytał, a duże było, skojarzyło się i tak zaostało już na lubelszczyźnie:wink:
Specjlanie jeszcze dziś sprawdzałam na nalepce.
A wygląda to to najpododniej do tej gruchy z Kasi zdjęcia nr 2.
Zosiu moje kosztowało 6 złotyck, a duże i przepyszne rzeczywiście jest. :P
Biegnę do pracy.Miłęgo piątku bo w kończu to 13sty :twisted:
Moze i ja zakupie takie cudo na spróbę ;]
Hehe, to po prostu grejpfrut? :lol: :lol: :lol: :lol:
Jakaś odmiana, czy tak po prostu :lol: :lol: :lol:
Miłego piątku Emilko :P :P
Kasia dokładnie znaczy grejpfrut ...Ale tak jak są tysiące odmian jabłek tak są różne odmiany grejpfrutów ... Według mnie z pomelo sprawa ma się tak jak z serkiem Fromage :-) Francuzi się z nas śmieją bo mówimy na serek serek :-)
Serek serek :lol: :lol: :lol: :lol: no tak :lol: :lol: :lol: