-
No Emila NAPRAWDE! Gdyby nie my, to bys tu poprpstu zginela
Fajnie, ze idziesz do dok´a Juz myslalam, ze sie bedziesz bronic
-
Wróciłam i żyję. Co więcej wygląda na to, że życ będę.
Pieprzyk w porządku, ale pod ciągła obserwacją. Jeśli zacznie puchnąć, cieknąć, czerwienieć to mam gonić do dermatologa.
Głowa z grubsza też w porządku. Z wierzchu przynajmniej DOstałą skierowanie do chirurga i koniecznie ma mnie obejrzeć okulista.
Przy tym wszystkim to jakoś się boję ćwiczyć. Dziś moze jakoś się skuszę na coś nie za ciężkiego i bez podskoków. Bo formę z gór warto byłoby utrzymać. I nie roztyć sie. Bo w górach jak to w górach trochę śmieciuchowo było. Wiadomo puszki, chleb, trochę słodyczy
Wczoraj już zaczełam powrót do normalności, czyli jogurty, kefiry, serek, warzywka i koniecznie truskawki.
-
Dobrze,ze wszystko pod kontrolą
W wolnej chwili zapraszam do głosowania:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaki
***
Grazyna
-
Emilko, życzę Ci przyjemnej, spokojnej, radosnej środy :P :P :P :P
-
Już i po chirurgu jestem, i po rentgenach. Jak na razie nic nie widać. Zdjęcie rentgenowskie do jakiś opisów wysłane, a ja zapisana już do neurologa jestem i do okulisty również.
Tak mnie będą badać dokładnie,że jeszcze mi coś znajdą.
Jak na razie mam odpoczywać, policzek smarować, na słońce nie wychodzić. Do wszystkiego się stosuję.
Ale obiecane zdjęcia z Pienin wklejam:
-
Jezuuuuuuuu Emilka! Ja nie wiedzialam, ze tam tak pieknie jest Cos wspanialego
-
Och, jakie Pieniny są cudne, fantastyczne fotki Emilko
Uff, dobrze, że tak dokładnie sprawdzasz swój organizm, ostrożności nigdy za wiele
Spokojnej nocy! :P
-
Tagottko: ja też nie wiedziałam. Zawsze jeżdziliśmy w Tatry, bo dla mnie góry to właśnie skały, a nie jakieś trawiaste pagórki. Jak staję pod górą na którą mam wejść to musze myśleć, ze "przeciez ja tam w życiu nie wlezę". Wtedy chodzenie ma sens.
A Pieniny dojrzeliśmy jadąc właśnie w Tatry. Spodobało się, a ze znajomi mają małego synka to pora była doskonała.
Teraz będziemy wracać, ale już pożeglować. Bo warunki piękne, woda w otoczeniu gór. Tubulcy polecali nam zobaczenie jeszcze Pienin jesienią - prawdobodobnie feria barw lasu mieszanego.
Kasiu:sprawdzam i im dłużej siedzę u lekarzy tym gorzej sie czuję. Ale wiem, że muszę. Szczególnie że gorąco jest, delegacjia mi przyjeźdza, no i jak sie okazuję zagrożona może być głowa, ale i oczy, oczodoły i zatoki. Uff... czuję sie jak stary człowiek.
Zmykam na razie do pracy. Popiszę później.
-
Ehhhh... pięknie, a ja prawie wogóle nie znam naszego kraju - chyba trzeba to zmienic...
Miłego dnia.
-
Ojjojoj nie wyjdę dzisiaj od Ciebie. Będę tu siedziała do jutra. Piękne miejsca. Uwielbiam góry...i morze...i jeziora....chyba w ogóle poprost uwielbiam.
Troszku nie ufam Twojemu lekarzowi w sprawie pieprzyka. Na wszelki wypadek porozmawiałabym o tym z dermatologiem. Ja wiem kochanie, że już masz dosyć lekarzy, ale tak Cię ładnie proszę.....
Zaskakuje mnie tępo z jakim dostajesz się do specjalistów. U nas czeka się miesiącami, a na laryngologa to już chyba w latach trzeba liczyć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki