Wątek: O tym jak chudnę

cześć

o, co ja tu czytam? za 4 dni wakacje?? wreszcie odpoczniesz (mam nadzieję!!! ), bo jak czytam, że siedzisz w pracy 12 godzin to się zastanawiam, czy tam jakiegoś PIPu nie nasłać...

książkę pierwszą czytałam - miałam bardzo podobne wnioski wszystkie jesteśmy podobne...
książkę drugą chyba sobie kupię, widziałam w MPiKu

pozdrawiam

Czesc Milas . Widze ze jadlospis masz bardzo ladnie skomponowany, troche jednak malo zjadlas (ale co ja tam wiem). Wakacje? No wreszcie. Ty to naprawde potrzebujesz.

Emilko ale Ci zazdroszczę tych wakacji ...

A czemu Ty tak mało jesz????? W sumie to gdy upał to człowiek nie ma ochoty na wielkie żarcie no nie?

Pozdrawiam.

Zaczynałam sie wczoraj cieszyć tak po cichu, że mało wydatków mamy w tym miesiącu i może uda sie zostać z jakimś małym plusikiem. I już mam rozwiazanie - popsuty monitor.
Całe szczęscie moja siostra ostatnio wymieniała komputer, czyli mamy monitor do pożyczenia. A nasz obecny trzeba oddać do naprawy, o ile będzie się opłacało. A jak nie to musimy kupić nowy

Godzina na rowerze była (całe 20 km przejechane). Ogórków świeża dostawa zabrana od rodziców, czyli mam zajęcie na popołudnie.

Meteorku: właśnie - wakacje. Wyłączę telefon, albo pojadę tam gdzie nie ma zasięgu A co do książki, to mi osobiście druga bardziej się podobała. Bo już oczywiscie przeczytałam.

Anise:ładnie, czyli MMowo? Bo się staram. A czy tak mało to nie wiem No i jeszcze wieczorem nektarynkę nalezy dodać.

Właśnie zamówiłam w bibliotece "Francuzki nie tyją" - chętnie poczytam :]

Miłego dnia !

Aniu: mało jem, ale o ile wczoraj ważyłam 63.5, to dziś już 63.8 I właśnie po @ jestem.

Sił brak dziś zupełny. Z rana się wyeksploatowałąm. Trzeba będzie się kawą ratować. Nie uwierzycie, ale jest tak źle, ze nie mam siły jeść

Milka aż tak dużo pracy masz?
Ja już piję 3 kawę

Aniu, albo i jeszcze więcej. I do tego jeszcze 23 godziny na plusie.
Niestety nawet nie mam czasu wyjść po mleczko do kawy, a gorzkiej nie zniosę. Ratuję sie Yerba Mate.

Czesc Milas
Moze nie powinnas sie tak czesto wazyc? Wydaje mi sie, ze musisz zaczac jesc i reszta sama przyjdzie. Nie wiem po jakich dietach jestes, dlaczego nie chudniesz. Moze po prostu to sa te ostatnie kilogramy z ktorymi sie najciezej walczy? Zaraz zobacze jakie jest Twoje BMI.

Anise myślę, ze masz rację. Odkładam wagę i uroczyście ogłaszam ważenie w każda niedzielę.

jestem, bo monitor mam od siostry. Nowy obejrzany i już chyba wybrany. Zostaje się tylko zdecydować, czy naprawiamy stary, czy kupujemy nowy. Pewnie decyzja podejmie się sama w serwisie.

Dostałąm dziś właśnie wielką piłę do ćwiczeń. Lecę ją sobie wypróbować
MAm nadzieję, ze wybaczycie, że z tego powodu poodwiedzam was dopiero jutro.