Strona 480 z 549 PierwszyPierwszy ... 380 430 470 478 479 480 481 482 490 530 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,791 do 4,800 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #4791
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    no i to jest naprawdę świetna wiadomość!! bo, o ile dobrze zrozumiałam, w poniedziałek masz urlop, tak? no to w takim razie nie zobaczysz A. przez CZTERY dni

    miłego weekendu, Emilko
    cel nr 1:


  2. #4792
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Spokojnego piątku Emilko :P :P

    Przedłużony weekend będziesz miała? Faaajnie



  3. #4793
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Weekend

    Sie zastanawiałam czego mnie tak od wtorku wszystko boli jak na grypę żołądkowa i skąd ta biegunka. Miałam iść do lekarza bo ile można. Zgoniłam na pracę, bo nerwy.
    Okazuje się,z e się myliłam, ale tylko trochę.
    Dziś ogłosili, że mamy biologicznie skażoną wodę w pracy bakteriami E.coli. Poczytałam i już wiem na 100% skąd moja biegunka.
    Jak nic chcę mnie wykończyć.

    Mimo braku A. - piekło. Kierownika został z rozkazem doprowadzenia nas do porządku.
    Powiedziałam mu, że przecież nie może być tak, że 3 osoby robią identyczne błędy i są identycznie złe.On na to, ze nie wie o co mi chodzi.
    Na kartce zobaczyłam zmiany. Znowu namieszają, trochę chce mi zabrać, jeszcze więcej dodać. Pozamieniać chcą osoby odpowiedzialne za tematy. Takie ogólne namieszanie żeby jeszcze gorzej było i żeby każdy miał swoje segregatory w 3 pokojach, albo żebyśmy je przez 2 dni przenosili.
    Pewnie do poniedziałku idea i tak się zmieni na jakąś inną, ale równie genialną.

    Zdenerwowałam się i jakoś muszę się wyżyć. Zrobię sobie przemeblowanie.

  4. #4794
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Masz rację!

    Ruch w postaci przemeblowywania powinien Ci dobrze zrobić

    I już nie myśl o pracy.

    Mamy WEEKEND, więc cieszmy się tymi chwilami

  5. #4795
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Boli mnie wszystko, ale pokój przemeblowany.

    Niestety muszę zająć sie prezentacją
    Więc na razie zmykam.

  6. #4796
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Udanej soboty Emilko (mimo prezentacji ) :P


  7. #4797
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Właśnie skończyłam prezentację. Zostaje tylko drukowanie, zbieranie, kopiowanie i takie tam. Generalnie padam i mam dość.I gdyby nie poczucie obowiązku to bym zrezygnowała

    Spotkała mnie za to dziś jedna niesamowita jak na dzisiejsze czasy historia.
    Ok 14 dzwoniłam do lekarza żeby sie zapisać na wizytę. Nie odebrał telefonu.
    Już zaczęłam szukać innego.
    Aż tu po 20 oddzwonił, przeprosił, ze nie mógł odebrać i o co chodzi.
    Jestem pod wielkim wrażeniem, mam cudownego lekarza i wyrzuty sumienia, ze zaczełam szukać innego

  8. #4798
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Proszę, są jeszcze prawdziwi lekarze

    Emilko, spokojnego wolnego dnia Ci życzę!


  9. #4799
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Emilko
    Rozchorowałam się i moja szefowa pokazała co potrafi. Darła się na mnie i bełkotała takie głupoty, że nic tylko nagrać i do śmiechu warte. Rozchorwoałam się baaardzo. Przenosiłam anginę i nerki mi zastrajkowały, ale najgorsze, że piłam z tego samego kubka co dzieci (dorosłe) szefowej i mogłam ich zarazić. Kubki oczywiście po sobie myłam, ale nie wyparzałam
    No i takie tam różne jeszcze śmieszności.
    Trzymaj się maleńka

  10. #4800
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Emilko
    Rozchorowałam się i moja szefowa pokazała co potrafi. Darła się na mnie i bełkotała takie głupoty, że nic tylko nagrać i do śmiechu warte. Rozchorwoałam się baaardzo. Przenosiłam anginę i nerki mi zastrajkowały, ale najgorsze, że piłam z tego samego kubka co dzieci (dorosłe) szefowej i mogłam ich zarazić. Kubki oczywiście po sobie myłam, ale nie wyparzałam
    No i takie tam różne jeszcze śmieszności.
    Trzymaj się maleńka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •