Strona 380 z 549 PierwszyPierwszy ... 280 330 370 378 379 380 381 382 390 430 480 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,791 do 3,800 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #3791
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu: dziękuję
    A z pracą jak to z praca jakoś to będzie A tak szczerze to mam nadzieję ze moja A. się z nami nie będzie pałętać. Bo dopiero wtedy będą problemy. A bez niej sobie poradzimy lepiej, spokojniej.

  2. #3792
    Forma Guest

    Domyślnie

    Emilko, Ty masz więcej niż 15 lat??? :]
    Same młode panieneczki na tej diecie, a co się z usmiechem stało?

    Miłego dnia!

  3. #3793
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko żlicznie wyglądasz i rzeczywiści nie dałabym Ci więcej niż 18cie lat.
    Odpoczywaj przed tym niemieckim najazdem
    Pozdrawiam cieplutko
    Kaszania

  4. #3794
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Chyba mi już się czas na letni przestawił Albo głód mnie obudził
    Zjadłam jogurt z otrębami i jest mi tak dobrze, że chyba się zdrzemnę jeszcze momencik.

    Gosiu: 15 lat to ja miałam 13 lat temu.

    Kaszaniu:
    odpocząć to ja już odpoczęłam. Mimo fatalnej pogody wczorajszej, mimo odwołanego urlopu.
    Bo, i to najważniejsze:
    Widziałam się z Zosią i było przecudownie. Zresztą jak zawsze z Zosią.
    Akumulatory naładowane, sił przybyło.

  5. #3795
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, od razu widać, że jesteś w dobrym humorku :P :P :P po spotkaniu z Zosią nie mogłoby być inaczej :P :P :P

    Wspaniałej i radosnej soboty Ci życzę



  6. #3796
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Uf, mieszkanie wysprzątane, okna umyte, firanki uprane i powieszone...aż wiosną zapachniało.

    Wymęczyłam się porządnie, powyginałam i dobrze mi z tym.
    Teraz przejdę się i dotlenię jeszcze troszeczkę.

  7. #3797
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Obudziłam sie w nowym czasie. Jak ja go lubię mimo, że zabrali mi godzinę weekendu.
    Oczywiście nikt na to nie wpadła, ze zegarki można przestawić w czasie pracy
    No nic, niech ja sie dorwę do władzy, to i tą drobnostkę zmienię.

    Zważyłam sie z rana i jest mniej o całe 0.2 0.2 w tydzień. Tempo niesamowite. Ale z drugiej strony spada i tym się cieszyć trzeba.

    Przez to zaganianie w pracy i padanie w domu na twarz znowu zapomniałam o liczeniu kalorii. Wracam od jutra, dziś będzie ciężko, bo obiad u rodziców.

    Dla porządku dodam tylko, że wczoraj była godzina aerobiku i dziś tez coś będzie.

    Miłej niedzieli

  8. #3798
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, no to bardzo pięknie!!! :P

    Bardzo Ci gratuluję spadeczku i życzę miłego obiadku u rodziców :P

    Miłej niedzieli

  9. #3799
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nawet nie wiedzialam, że czas zmienili No to sobie dzisiaj pospałam do 10tej
    Od razu bardziej wyspana jestem

    Miłej niedzieli Emilko
    Kaszania
    Ps. gratuluję spadku wagi -0,2 to zdecydowanie lepiej niż +0,1

  10. #3800
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zdecydowanie czas letni wole bardziej. A jeszcze jak słonko świeci i wiosną pachnie...
    Nosi mnie od rana i to tak bardzo, że już po ćwiczeniach jestem i to godzinnych:
    najpierw pól godziny z Karen Voight (rozgrzewka + nogi + brzuch + ręce)
    a później pół godziny z Ranią (to co mi się udało zrobić).

    Przy okazji doszłam do wniosku, że gracji to mi brak.Niegramotna jestem jak nie wiem co.
    Ale przy Ranii to o to raczej nie trudno.
    Poza tym zdziwiłam się bardzo, bo z pozoru niewinne ćwiczenia dały mi w kość i aż trochę ze mnie sie leje. Więc prysznic, balsamowanie i różne takie teraz mnie czekają

    Kasiu: dziękuję

    Kaszaniu: widzisz jaki prezent Ci zrobili Z wagą masz rację. Pomału to idzie, ale przynajmniej ostatnio tylko spada.

    Ćwiczeń zdecydowanie mało mi w tej chwili Ale uspokajam się i lecę się upiększać.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •