Strona 506 z 549 PierwszyPierwszy ... 6 406 456 496 504 505 506 507 508 516 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,051 do 5,060 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #5051
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Impreza się udała. Śmiania i gadania było coniemiara.
    Najadłam się pieczonego mięsa, sałatek i surówek.

    Dziś obudziłam się i czuję się jak stary schorowany człowiek.
    Gardło zapuchnięte bolące, kaszel okropnie męczy, nos zawalony, głowa pęka.
    To w sumie dałoby sie jeszcze przecierpieć, ale boli mnie jeszcze nerka i obudziłam się z pozaklejanymi oczami. jakieś świństwo mi się wydziela oko i zlepia mi rzęsy.

    Powinnam z ciepłą szałwią na oczach leżeć ale pracować muszę.
    Jutro wypadałoby pójść najpierw do lekarza ogólnego , ale przecież muszę najpierw czegoś o pracy się dowiedzieć.
    A popołudniu odwiedzić okulistę, ale przecież usprawiedliwienie na niemiecki muszę mieć. a już widzę jak okulistka pisze mi "Proszę o uprawiedliwienie nieobecności p. Emilii l.28 na języku niemieckim z powodu wizyty..."

    O ćwiczeniu nie mam mowy w takim stanie

  2. #5052
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie


    Ojej, współczuję Emilko

    Koniecznie pędź do lekarza! bo to wszystko dość groźnie brzmi Z oczami nie ma żartów i z nerką też.

    A na niemieckim nie wystarczą za usprawiedliwienie Twoje słowa?

    I jeszcze to pracowanie w domu, oj! nie podoba mi się to wszystko, musisz jutro koniecznie pójść do lekarzy!

    Zdrówka życzę, jak najwięcej i spokoju :P

  3. #5053
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu, wiem, że muszę iść do lekarzy. I jutro się wybieram.
    Na pewno będzie okulistka. Bo oczy nie wyglądają dobrze, a szczególnie prawe.
    Do tego jeszcze 37 stopni na wieczór mi się przyplątało.

    A to wszystko ze zmęczenie, nerwów i niewyspania.
    Do tego tydzień zapowiada sie paskudnie. Jutro, dowiedziałam sie oczywiście z plotek, przychodzi mój następca. Będzie popisywanie, oskarżanie i gnębienie mnie. Oj użyje sobie A.
    No i jeszcze te 2 soboty pracujące po rząd.

    No nic wracam do tłumaczenia.

  4. #5054
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Mnie też się przyplątało 37,2 nawet, i to też chyba głównie z nerwów a może z tego bolącego gardła? ...

    Aż 2 robocze soboty pod rząd?....

    Emilko, życzę jak najmniej nerwów i stresu w związku z sytuacją w pracy.

    Przytulam i też będę o Tobie myśleć :P

  5. #5055
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu, dzięki bo mnie sajgon prawdziwy czeka.
    Ale Ty myśl głównie o sobie teraz. No chyba, ze myślenie o mnie pozwala Ci na chwilę o strachu zapomnieć.

  6. #5056
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko .... naprawdę myślenie o Tobie, o sprawach Waszych pozwala mi na chwilę oderwać się od swoich :P
    To mi pomaga!

    .... dlatego będę całym sercem z Tobą, żeby Cię jak najmniej wymęczyli

    DOBRANOC



  7. #5057
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu, dziękuję
    A ja będę z Tobą myślami.


    Zbieram sie bo mi oko wypadnie.
    Dobranoc.

  8. #5058
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Emilko matko kładź się i daj odpocząć oczom ...

    Co wejdę na wątek to jakieś tragedie ...Ja już o swoich wolę nie pisać bo jeszcze tego by brakowało ...

    Chyba każda z nas końcówkę roku ma dramatyczną ...Niech to się juz skończy proszę...

    Trzymaj się mała!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #5059
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    No i mam L4, do piątku włącznie.
    Antybiotyk dostałam i jeszcze okulistę muszę odwiedzić, bo chyba zapalenie spojówek mam.

    Pojawił się w między czasie mój następca i miałam go szkolić i za tydzień pójść na nowe miejsce. Niestety za karę zostaję jeszcze tydzień dłużej. No bo jak ja śmiem chorować.

  10. #5060
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Siedzę i się leczę. Lepiej by mi było jakbym się dobrze czuła.
    Ale nie można mieć wszystkiego.
    W głowie mi siedzi niestety praca. Czekam tylko na telefon, bo to norma, ze się dzwoni do chorego i pyta w którym segregatorze na jakiś tam dokument. Nawet jak ten chory na ostrym dyżurze na serce leży.

    Staram sie za ćwiczenia jakoś zabrać, ale nos zatkany, głowa pęka, zatoki bolą. Może być ciężko

    jedzenia udaje mi się pilnować jak na razie. lekko nie mam, bo lodówkę zapakowali mi teściowie i rodzice. Mam pełno mięsa pieczonego, ale niestety i ciasta.
    całe szczęście ciacho mnie nie rusza ostatnio.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •