Strona 56 z 549 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #551
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    MILASKU WITAJ po przerwie
    Okrutne powiadasz? To te laski są okrutne i gdyby trafiło na jakąś zakompleksioną młodziutką dziewczynkę takie spojrzenie to mogło by jej nieźle dopiec A żeby tak każda wrzuciła po 10 kilo na zadek i miała za swoje
    Ja tam zawsze podziwiałam moją przyjaciółkę, która od zawze była przy tuszy...bo kiedy ona robiła 200 brzuszków, ja ważąc 48 kilo wysiadałam przy dziesiątym skłonie...i to się niestety mimo zdecydowanie większej wagi u mnie nie zmieniło PA!

  2. #552
    Guest

    Domyślnie

    cudnie milas! pokaz tym chudzielcom, ze babki z tluszczykiem sa najfajniejsze i najsprawniejsze w szkole sredniej pamietam, zawsze te grubsze dziewczyny potrafily lepiej grac w kosza i siatkowke, nie mowiac juz o tym, ze podczas rozciagania te najwieksze patyczaki nie potrafily sie schylic do ziemi, a tym, ktore mialy wiecej tluszczyku wychodzilo to bez problemu
    fajne grubaski jestesmy!

  3. #553
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochaniutkie!

    Wczoraj się niestety nie pokazałam, bo mi Niemcy narobili bigosu i siedziałam przez nich do 18 w pracy
    Przyszłam, zjadłam i padłam

    Ale dziś już jestem i mam zamiar tu troche pobuszować, skoro męzul w pracy

    co do aerobiku, to dziś idę
    ale przerażona jestem bo zakwasy ciągle mam i nie mam pojęcia jak to dzisiaj będzie

    Wkra: no jakoś tak wyszło, że razem pisałyśmy
    kocham aerobik i planuje więcej, a najlepiej już do końca życia
    a o moje jedzenie sie nie martw, bo przeciez bita śmietanę sobie jem i ciepłe obiadki i zawsze coś jeszcze wszamię wieczorkiem po pisaniu, a później zapominam napisać

    Meteorku: dzięki; kiloski niestety nie lecą, ale spodnie już zaczynają; a co do jedzenia to patrz wyżej, a żeby Was uspokoić to napisze co dziś wszanałam
    pomidor + 4 plastry sera wędzonego+plasterek wędliny
    kawa z mlekiem i słodzikiem
    jogurt light
    serek ziarnisty + papryka
    4 parówki smażone + pomidor
    bita śmietana light
    i jak widać nie jest tego tak mało

    Yagnah: o tak, tak masz rację takie 10 kilosków by m się przydało chociaz na miesiąć

    jumboshrimp: pokaże im amm nadzieję i to dzisiaj mimo moich big zakwasów, zebym miała sikać z bólu, to zacisne zęby i się nie dam

    to na razie papa i lecę do Was

  4. #554
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    ale ty dzielna kobitka jesteś !!!

    podobno zakwasy trzeba "rozćwiczyć" - tak mówi mój ślubny, a on były koszykarz jest - to chyba wie
    rozćwiczasz???

    ja na razie pozostanę przy samotnych podróżach rowerkiem (stacjonarnym)

    Niemcy narobili bigosu
    ???

    przecież oni tylko piwo i golonkę potrafią...
    cel nr 1:


  5. #555
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Witam!

    no i narozrabiałam:
    najadłam się w pracy ciastek, w domy poprawiłam cistem i ciastkami
    fuj, aż mi niedobrze

  6. #556
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, Milasku. A co się stało, że cię tak poniosło? Zrób sobie jeden dzień lżejszej diety i wracaj do pionu. Nie miej zbytnich wyrzutów sumienia przy tym bo tego co zjadłaś nie zmienisz, a tylko nerwy dołożysz. Mam nadzieje, że nie masz jakiś problemów nowych, które ten atak spowodowały?

    Trzymaj się!

  7. #557
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dzięki Wkro S łonko!

    nie mam problemów żadnych, ale tez nie mam pojęcia co się stało.
    Może to przez ćwiczenia, może te aeroby taz ssą ze mnie.
    Martwić się nie będę tylko poćwiczę sobie.

  8. #558
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To to uff, bo już się martwiłam. Masz rację, może to być przez ćwiczenia. Teraz jednak, nauczona doświadczeniem już się nie dawaj. I wiesz, ćwiczeniami ciągoty zabij

  9. #559
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Milasku!
    Ściskam i całuję po krótkiej przerwie!
    Ciastka są podstępne, bo po zjedzeniu jednego bardzo trudno nie sięgnąć po kolejne.
    A ja wczoraj byłam na spotkaniu Klubu KWadransowych Grubasów
    I jestem pełna motywacji!
    Teraz myślę nad zakupem krokomierza.
    Całusy!

  10. #560
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej!

    niestety Aniffko masz rację, te ciacha i im podobne są okrutne.
    Niestety nie moge sobie powiedzieć: ok dzis zjem dwa.
    Nigdy mi się to nie udaje, zawsze rusza lawina

    w związku z powyższym humor mam nie najlepszy, a nawet fatalny
    próbowałam wszystkiego:
    poćwiczyłam
    byłam u fryzjera
    kupiłam sobie ciuszek i kosmetyk
    teraz siedzę nad yerba mate i katuję się
    Norah Jones i Jopkową na zmianę
    i nic mi nie pomaga

    może tylko takie zdjątka trochę dopingują do dalszej walki


Strona 56 z 549 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •