Strona 54 z 549 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #531
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane!

    Albo mi się wydaje, albo tu pustawo jakoś!

    Wkra: Słonko dobrze, że chociaż na Ciebie można liczyć
    jasne że zjadłam, tylko jak babcie kocham nie mogę sobie za chiny przypomniec co

    a dzisiaj tak jak zawsze:
    ser, warzywka, kawa, parówki, serek biały i jedno jabłko

    pozdrawiam Was serdecznie i lecę sie połozyć, bo mnie okresik strasznie męczy

  2. #532
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, leż i odpoczywaj. Ale zjedz coś jeszcze bo jakoś mi ten twój jadłospis ubogo wygląda! I pamiętaj, że na mnie można liczyć zawsze! Chyba że mnie fizycznie nie ma, ale takie rzeczy nadrabiam

  3. #533
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Wkro Słonko!

    wielkie dzięki!
    zjadłam, zjadłam i to dużo 2 razy po 2 parówki zapiekane z serem + pomidor + pół ogórka
    i leze i odpowczywam, czytam gazetki i piję herbatkę jest pieknie

    tylko w całym mieście ogrzewanie dzisiaj padło i zaczyna się oziębiać;
    więc moje leżenie pod kołderką jest jak i najbardziej uzasadnione

    pozdrawiam gorąco

  4. #534
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie przy działającym i na full odkręconym ogrzewaniu zimą będzie 18 stopni w mieszkaniu i już mi się zimno robi na tę myśl. Póki co, przy działających kaloryferach i żadkim wietrzeniu - 22. Ale grzej się i korzystaj, nie daj się

  5. #535
    Guest

    Domyślnie

    dziekuje Ci Milasku za zdjecia! Slicznie na nich wygladasz i widac wakacje mialas fajniste, raczej nie bylo miejsca na nude, ciagle cos sie dzialo, gory, Mazury... ooo jak ja marze o wypadzie na Mazury na starym, poczciwym Orionku

    Trzymaj sie dietkowo i dbaj o siebie!!!

  6. #536
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Oj Dziewczyny podpadacie mi


    Ladwo się znalazłam.
    Ja dziś sobie w pracy posiadówę zrobiłam.
    na dworze pięknie słonko świeci, w domu roboty ca łąmasa czeka, niemieckiego się uczyć trzeba, ale ja kocham swoją prace i jej się dziś w pełni oddaję
    ... tylko próbuję sobie jakoś to wszystko wyt łumaczyć

    dietuję dzielnie, ale wczoraj tak dzielnie nie było:
    robiłam mężulowi placki z jabłkami i tak je cwaniak zachwalał, że się skusiłam
    i niestety na jednym się nie skończyło

    z nowości: w środę ruszam na aerobik
    w końcu, już na prawdę się doczekać nie moge

    i z innych nowości: narobił się bajzel w pracy i musiałam, przysięgam MUSIAŁAM
    zadzwonić do pana niemca na którego się ostatni tragicznie obraziłam (bo małpa jest z niego, ale małpa kochana i ja niestety mam słabość do niego i to niestety wielką słabość i ta moja słaboś bardzo niebezpieczna jest) i mi cała złośc na niego przeszłą jak go tylko usłyszałam
    i znowu będę się musiała na niego obrazić
    a najgorsze jest to, że absolutnie nie mam komu się z całej tej sytuacji wygadać
    może to by mi pomogło

    pozdrawiam Was serdecznie

  7. #537
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, ty mi uważaj z ta słabością! I w ogóle jak można mieć do niemca akurat słabość? :> Żartuję oczywiście.
    A poza pracą jakie masz plany?
    Super z tym aerobikiem, ja, jak dobrze pójdzie, od piątku wracam na jogę. Już się cieszę

  8. #538
    Guest

    Domyślnie

    Milas! Kobieto! jak ty to robisz??
    czy twoja doba ma 48 godzin?? ratunku, jak ty jeszcze znajdziesz czas na aerobik w tej twojej calej codziennej gonitwie? uczysz sie dwoch jezykow, pracujesz calymi dniami, na zrobienie plackow dla meza znajdujesz czas, sprzatasz w domku i pierzesz, a tu jeszcze aerobik!! jestes moim IDOLEM!!! musisz byc swietnie zorganizowana osoba, w przeciwienstwie do mnie

    a co do moich zdjec, to wcale nie jestem szczupla, to tylko takie zdjecia wyslalam, 66kg zywej wagi, zdjecie w bikini jest zrobione jak leze, to wszystko czego za duzo zdarzylo sie ladnie obok mnie na reczniku porozkladac hahaha, mam niestety zdjecia jak stoje, grrr niestety nie robione moim aparatem i jest gdzies... o zgrozo, ktos je ma, a ja nie mam jak wykasowac, bo zdjecie jest w tychach... no chyba, ze bym dobrze Metora zagadala hahaha

    nie przemeczaj sie Milasku, dbaj o siebie, bierz jakies witaminki, cokolwiek, szczegolnie teraz, gdy listopad kroczy do nas wielkimi krokami.

    aaaaa jeszcze jedno... czy ty czasem nie oszukujesz troszke ze swoim suwaczkiem?? bo porownujac zdjcie, ktore wyslalas mi przed wakacjami, do tych, ktore teraz mi wyslalas, to wygladasz naprawde o wiele wiele szczuplej. moze go nie zmieniasz, a powinien byc juz o jakies kolejne 3 kg nizej wygladasz slicznie, masz tak slodka buziolke, a ten pan co cie obejmuje w takiej rozowej koszuli to twoj maz?

  9. #539
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane!

    ledwo żyję i czego się nie dotknę to zaraz popsuję. Rozbiłam opiekacz, popsułam jedno ciasto, a że mamy gości to się wziełam za drugie i całe wylało mi się do piekarnika
    czyszczenia na 2 godziny było

    Wkra: ja też nie wierzyłam, że można, ale można niestety
    a poza praxcą, to mam jeden plan: wolny tydzień w listopadzie

    jumboshrimp:bez przesady ma 24 z czego 8 godzin zmarnowane na prace
    a na aerobik muszę czas znależć, w środę i piątek od 18:40 do 20:00
    angielskiego na razie się nie ucze, szukam za to nowego nauczyciela;
    organizacja to moja specjalność, bo im wiecej mam zajęć tym bardziej poukładana muszę byc i więcej mam czasu, bo go po prostu na głupoty nie marnuje;
    a z wagą to muszę niestety zaprzeczyć: ciągle jest niestety 65;
    ważyłam się 3 godziny temu
    a wydaje mi się nawet, że chudsza teraz jestem niż na tych zdjęciach
    niestety muszę zdementowac plotki: ten wielki pan w różowej koszuli to nie mój mąż tylko kolega z liceum, a teraz pracujemy w jednym dziele

    wydrukowałam sobię masę przepisów na I fazę SB i ruszam pełną parą i przysięgam, że tym razem be oszukiwania typu placki, serki, jogurty i itp
    i nie skończę dopóki nie wypróbuje wszystkich



  10. #540
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Milasku ja niedobra melduję się u Ciebie

    Nawet nie będę sie usprawiedliwaić po prostu obiecuję wpadać bardziej regularnie

    ^65 mówisz wciąż??? Ale teraz jak już aerobik postanowiony to napewno waga będzie szła w dół. Mogę Ci to obiecać.

    Emilko skoro Ty znajdziesz czas na ćwiczonka to ja też muszę

    A co do Niemca to powinnaś się komuś wygadać, wyrzucić to z siebie by rozjaśnić myśli


    Pozdrawiam serdecznie!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Strona 54 z 549 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •