Strona 106 z 549 PierwszyPierwszy ... 6 56 96 104 105 106 107 108 116 156 206 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,051 do 1,060 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #1051
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kochane,

    dzeiń mam dziś okrytny, przez pracę. Dobrze, że przez pracę, źle że juz po pracy jestem i jeszcze mnie to męczy.

    Waga moja staję się łaskawsza dziś rano pokazała 61.1 kg. I oby jej tak zostało.
    NIe ćwiczę dalej z premedytacją, bo gardł, nos i głowa przy większym wysiłku dalej się buntują. W czwartek, jak się okazało przed chwilą, tez nie pójdę na aerobik. Zostaliśmy z mężulem zaproszeni do Włocha z którym pracuje. napiję sie prawdziwej włoskiej kawy, zobaczę, czy rzeczywiście włoskie jedzenie nie tyczy, i może dostanę model śmigłowca, jak mi te moje szwabki nie chcą dać ich - którym się zajmuje, to wezmę obcego. O

    Dietowo było tak:
    mleko z lnem
    serek light ziarnisty
    banan + joguty light
    kawałek żółtego sera light
    gołąbek
    pasek czekolady gorzkiej ze skórka pomarańczy

    a tez standardowo czerwona herbata

    miałam dzis w planach wielką wyprawę do banku, pozałatwiać pare spraw. Ale jak pomyślę, o tych kolejkach, panuiach z okienka i formalnościach to mi się nie chce. wiem,że mnie to nie minie, ale...
    może najpierw poczytam co u was

    pozdrawiam

  2. #1052
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Cześć Emilko

    też nie cierpię pań w okienkach - zwsze męża wysyłam, a on załatwia je (te panie i te sprawy) przy pomocy uroku osobistego ... ale to w sumie dość ryzykowne

    włoska kawa jest pyszna - zazdroszczę, ehhhh

    dużo zdrówka życzę i bardzo pozdrawiam
    cel nr 1:


  3. #1053
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dziewczyny, nie wytrzymałam normalnie nałogowiec jestem:
    wziełam i poćwiczyłam:
    15 min na nogi z Tamilee i 15 min na brzuch.
    wiem, że to nie za mądrze, ale co robić.

    Wyszłam dzielnie na dwór z wszystkimi papierzyskami przygotowanymi do banku, ale rachunki zapłaciłam w sklepie, kupiłam sobie atrament, mężowi ptasie mleczko i wróciłam do domu. Nastawiłam pranie i w tym momencie zadzwoniła do mnie kierowniczka z pytaniami o pracę No i zdenerwowałam sioę , odruchowo zamiast po ptasie mleczko, to po płyty z ćwizceniami złapałam.

    A teraz ide się wykąpię, nasmaruję i poczytam sobie książkę o zarządzaniu jakości

  4. #1054
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Witaj Emilko!!!!
    Oj, oj coś widzę fanatyczka pracy.....rączkę podaję.....
    Ale lepiej wydobrzej najpierw skarbie, porozpieszczaj sie i wogóle.....

    Całuski Asia

  5. #1055
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dziewczyny mi już się nerwy kończa i siły. Niestety kłopoty zdrowotno-rodzinne nie skończyły się jeszce. Nie mogę już normalnie

  6. #1056
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Emilka tylko błagam nie sięgaj po ptasie mleczko bo to bomba kaloryczna a Ty przed chwilą cieszyłas się, że waga okazała się łaskawa więc nie marnuj tego

    Problemy.....szkoda , że nadal je masz ...ale będziesz silna...

    A za ćwiczonka to chyba powinnam dać plusa choc nie jestem pewna...żebyś tylko się bardziej nie rozchorowała Buźka.Dobrej nocki.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #1057
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, odruch ćwiczeniowy zamiast słodyczowego to chyba szczyt marzeń. Gratuluję! Choć mam nadzieję, że twój organizm się nie buntował no i dałaś sobie czas i ochłonęłaś zanim wyszłaś. Bankiem się nie przejmuj, ja obiecałam sobie zmianę dowodu zaraz po ślubie. Mam formularz do wypełnienia, a od półtora miesiąca zbieram się, żeby pójść zrobić zdjęcie. Dietowo pięknie, jak z resztą u ciebie zawsze. Cieszę się też, że choc twoja waga zmądrzała.

    Ale bardzo zaniepokoiłaś się tym co napisałaś przed chwilą. Mam nadzieję, że jutro wszystko będzie wyglądało lepiej i okaże się, że nie jest źle. Buziaki

  8. #1058
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emila, czekam na wieści i nadal trzymam kciuki. Wierzę, że będzie dobrze.

  9. #1059
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cześć Kochane,
    dopiero wróciłam do domu. W pracy całe szczęście miałam urwanie głowi i zero czasu na myślenie. Nawet musiałam dłużej zostać. Wrócililam do domu, zjadłam szybki obiad. POjechaliśmy do teścia do szpitaal (niestety jest na chirurgii i będzei miał operację ), póżniej pojechaliśmy do moich rodziców, bo mama okrutnie chora- coś jak ja koło niedzieli, zjedliśmy kolacje i wróciliśmy.

    Staram się trzymać i jakoś jeszcze daję radę. Nawet dietowo, do zjadłam dziś:
    serek piątnica light
    6 paluszków z makiem
    jogurt
    4 wafle ryżowe
    warzywa na patelnie
    3 kostki gorzkiej czekolady
    3 naleśniki

    teraz oczywiście piję czerwoną herbatę.
    Ćwiczyć dziś nie będę, po wczorajszym ćwiczeniu zostały zakwasy. Nasmaruję się tylko porządnie. A waga jest coraz łaskawsza, dziś wyświetliło jej się 60.8. Mam nadzieję, że nie przez pomyłke.

    Najmaluszku: nie sięgam po ptasie mleczko, choć uwielbiam. ze słodyczy to tyklo gorzką czekoladę sobie zostawiłam i kisielek od czasu do czasu. Staram się być silna i dawać tą siłę wszystkim na około. Zdrowotnie jest mi lepiej, mam tylko nadzieję, że psychicznie się nie załamię i przez to i przez ciągłe wizyty w szpitalu nie pochoruję.

    Zosiu:Waga moja zaczyna powracać do łask, szklana jest więc musi uważać. bank będzei musiał jeszcze poczekać, bo w tym tygodniu na pewno nie dam rady. Mam inne wychodne. Zrobię krótki przegląd na forum i Ci odpiszę.

    pozdrawiam

  10. #1060
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Przykre to, że spędzasz ostatnio tyle czasu w szpitalach...to bardzo przygnębia i nie dziwię Ci się, że nastrój taki sobie...

    Ale będę trzymać kciuki żeby wszystko było w porządku z teściem...to jakaś poważna operacja? Emilko bądź dobrej wiary i staraj się choć na chwilkę zapomnieć o tym co czeka na zewnątrz choć to niełatwe...

    Super, że waga łaskawa dla Ciebie dziś było ...zresztą Emilko nie ma się co oszukiwać zasłużyłaś na to w pełni

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •