Strona 507 z 549 PierwszyPierwszy ... 7 407 457 497 505 506 507 508 509 517 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,061 do 5,070 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #5061
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milas
    Czekam tylko na telefon
    Właśnie był

  2. #5062
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Milas, wiem ze to moze trudno przyjsc, ale po pierwsze pochoruj sobie w spokoju. Nie cwicz, nie nadwyrezaj organizmu tylko wyciskaj sok z pomaranczy, gotuj herbaty z cytryna i miodem. Na co wlasciwie jestes chora?
    Poczytaj jakas ksiazke, przytul sie do podusi, pospij. Myslalas kiedys zeby zaczac medytowac?

  3. #5063
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Anise, głównie chyba jestem chora na mam-dosyc-pracy i wykończona psychicznie.
    A objawia się to to nieustającym przeziębieniem, bólem głowy, zatok, ropnym katarem, zapaleniem spojówek i zapaleniem krtani.
    Leżę, przysypiam, czytam, oglądam seriale i ogólnie mi dobrze.
    Niestety muszę skończyć też pracę zleconą. dostanę za nią półtorej swojej pensji, więc warto.

  4. #5064
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Wróciłam od okulistki i niepocieszona jestem. Po pierwsze soczewki do wyrzucenia. To co mi się porobiło z oczami popsuło mi soczewki.
    Musiałam nowe kupić
    A teraz jeszcze w okularach się muszę męczyć i to za słabych o jakieś 0,75 dioptrii na każde oko.
    Oczy też mam popsute. A wszystko od przechodzonej choroby.
    W imię czego?!
    Strachu przed A. , jej chorymi wymysłami, oskarżeniami i grzebaniem po szafce jak mnie nie będzie. A teraz i tak na mnie psioczy i grzebie

    Grrrr, jak ja nienawidzę tej p.......ej pracy i jej reguł i klimatu

  5. #5065
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Milas, nie pogniewaj sie, ale ja to bym Toba mocno potrzasnela. Swiat jest piekny i ogromny, Ty pracowita i wyksztalcona. Jaki jest Twoj problem? Wiesz co ja mysle? Ty jetes totalna pesymistka, koniec i kropka.
    Moze nie wiesz, ale optymisci sa szczesliwi bo zawsze widza ta lepsza strone zagadnienia.
    Nie powinnam Ci tak pisac przy chorobie, ale sama musisz przyznac ze czasami to skupiasz sie tylko na tym co Cie dreczy. A moze po prostu tylko o tym piszesz na forum?
    Pamietaj, co zlego to nie ja.
    Zniweluj przyczyny swoich stresow, rozterek itd., pozniej wszystko bedzie dobrze. Czy sa jakiekolwiek plusy Twojej obecnej pracy? Pisalas kiedys ze nawet marne pieniadze zarabiasz. Moze dasz mi namiary na A. to z nia pogadam i powiem jej zeby Cie zostawila w spokoju. Czy ja maz bije?

  6. #5066
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Anise, to raczej ona jego Ale za to on gotuje
    Całą resztę sobie przemyślę. Dzięki

  7. #5067
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie i wczoraj jak sobie robilam herbate z cytryna i miodem to sobie myslalam o Tobie. Zdrowszas? Miod jest nie wedlug Montignaca, no ale coz, jak mozesz dorwac taki prawdziwy nie oszukany to tyko sama przyjemnosc zwlaszcza w zimowe wieczory. Mysle ze kapka nie zaszkodzi. Waszka dziennie chyba pije wode z miodem rano. Ja mam miod od chlopa. Szkoda ze mi sie juz konczy i pewno nie bede miala okazji nabyc go wiecej od niego. Jak jezdzimy na ryby to po drodze jest taka wielka chata i tam obok rozne miody i swieze jajka stoja. Trzeba sie samemu obsluzyc i najlepiej jest miec wyliczone pieniadze i bez klopotu. W metalowej puszce (do ktorej sie wklada pieniadze) jest kartka na ktorej pisza, ze jak ukradniesz albo bedziesz oszukiwac to sie i tak wszystko do nas wroci i za to zaplacimy przy rozgrzeszeniu, czy cos takiego. Tak ze lepiej nie ryzykowac .

  8. #5068
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Tak ze lepiej nie ryzykowac
    Co racja to racja.

    Pewnie, ze piję herbatę z miodem. I jeszcze z sokiem malinowym. Inna strasznie mi działa na gardło i charczę ja stary ciągnik

    Dostałam dziś telefon od pana kierownika Niemców z którymi współpracuję. Dorosły, udający gruboskórnego chłop, a żal mu. Gdyby nie to, że jedzie na wakacje do Australii, to by przyjechał i mi zmianę prace z głowy wybijał.
    I właśnie tylko tego mi będzie szkoda z obecnej pracy.

    siedzę cały dzień i albo tłumaczę, albo internet przekopuję. I bardzo dietowo grzeczna jestem.

    Na śniadanie: jajka faszerowane (żółtko, rzodkiewka i natka)
    Na obiad: makaron z tuńczykiem
    Na kolację: chyba rybę pieczoną skończę.

    A może by sie tak kulinarnie wyżyć i muffiny korzenne zrobić. Na jutrzejsze śniadanie

  9. #5069
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    My chyba jestesmy podobnego wzrostu. Ja mam 168 cm (przynajmniej zawsze tyle mialam).
    Muffiny korzenne, to brzmi jak cos slodkiego.

  10. #5070
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Anise, ja mam 166.
    A muffiny pewnie, że słodkie. No może raczej słodkawe.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •