Wątek: O tym jak chudnę

Emilko spokojnego dnia Ci życzę
Dużo spokoju i uśmiechu!

I ja się dołączam do życzeń Emilko :P :P

Spokojnej środy życzę

Pamiętaj, że zawsze możesz napisać o swoich bolączkach, my Cię chętnie wysłuchamy, wesprzemy, doradzimy ...

Jesteśmy z Tobą na dobre i na złe!

Jestem

W między czasie udało mi się zmądrzeć i dietowe zobowiązania podjąć.
Po pierwsze weekend jest oczyszczająco-odchudzający.
A oznacza to zero słodyczy, mięsa, pieczywa i innych rzeczy o których nawet nie wspomnę, bo mam ślinotok.
Za to grzecznie piję sobie koktajle. Głównie z kefiru, mleka sojowego, otrębów, bananów, moreli , soku pomidorowego. popijam masą wody i zielonej herbaty. I tak od piątkowego wieczoru.

Dzielna jestem, że aż sama sie sobie dziwie. Wczoraj u teściów nawet naleśników z pieczarkami nie zjadłam, nie mówiąc o przecudnych ciasteczkach

Właśnie walnęłam 6 koktajlik, zielona z opuncją się studzi. I nawet nie jest tak źle.
Zobaczę jutro rano jakie efekty to wszystko przyniosło. Z zauważalnych jak na razie to tyko pryszcze mi wyskoczyły
Ale moze waga mi to jutro wynagrodzi

Pozdrawiam niedzielnie

Emilko, jak pięknie sobie radzisz!

Brawo! Ja od jutra też będę taka dzielna

Zapasy mam porobione, mam mnóstwo wspaniałych herbatek, więc od jutra start!

... pryszcze, to dobry znak znaczą, że organizm wywala brudy na wierzch

Ciekawa jestem, jak waga Ci to wynagrodzi

Życzę bardzo przyjemnej niedzieli i zaglądaj tu częściej, bo ja tęsknię, o! :P :P :P

Miłego, spokojnego i przyjemnego poniedziałku życzę Ci Emilko

Czy wiosna nastroiła Cię choć troszkę optymistycznie? ... na mnie zaczyna powoli działać ale do ideału daleka droga jeszcze

Buziaczki

Jest mnie mniej
Wymęczyłam te 2,5 dnia i jakoś od razu ochota do jedzenia przeszła
A dziś to nawet poćwiczyła.
Niby tylko 20 min, ale zawsze

Gratuluję bycia mniejszą Emilko :P :P :P :P

U mnie wprost przeciwnie ale walczę dalej, bo chyba mam duszę wojownika

Hej Milas no i jak tam po tym weekendzie się czujesz? a waga doceniła wysiłki?
pozdrawiam Cię goraco

Lekko mi dziś depresyjnie.
A wszystko przez wizytę u gina. Nie wygląda to najlepiej.
Problemy są tylko i wyłącznie z mojego powodu

Ide sobie soku z pomarańczy za to nawyduszam