Wątek: a ja się boję jo-jo...:((

noo..tak to jest z tym zarciem,ze szczescie moze dac...dlatego tylu grubasow jest chyba...i tyle anorektyczek://
ciesze sie,ze szczesliwa jestes,i w ogole wydaje mi sie,ze wcale tak mocno limitu nie przekroczylas chyba...)
a te cukiereczki to mozna na kg kupowac,w roznych spozywczych,sa w takich papiereczkach ,tzn folijkach kawowych i brazowych..mowie ci,pyyycha
ja to chyba tyje..tzn tak sie czuje,bo niewiele dzis robilam,anwet z domu nei wyszlam,a pelnego tysiaca zjadlam...boze,czy to mozliwe??
hehe,brat sie martwi widac moj sie nie martwi,tylko ciagle lazi i piepszy jakies glupoty,w ogole taki konfident z niego paskudny...bozee,krolestwo za tydzien bez niego
hih,widze,ze gust co do ciuszkow tez mamy podobny) ja tez robie tak,ze kupuje ciuchy za grosze w lumpeksach,a pozniej je przerabiam wychodzi taniutko i niepowtarzalnie,a jak pozniej ktos pyta,gdzie to cudo kupilam,a ja na to,ze"w lumpeksie"to oczy maja wielkie jak 5 zl a kolczyki tez sama robie,z koralikow i w ogole ha,jednak jakos ten talent wykozystuje...
bo wiecie,ja za soba mam etap w plastyku...dobrze,ze juz za soba
a ja lubie do sklepu chodzic ,prosic o rozmiar S np i pozniej jak mierzyc,to sie okazuje,ze za duze..wtedy widze,ze walka nie poszla na nic)
tyle,ze problem z ciuchami jest wiekszy,niz jak grubsza bylam,bo teraz sie taka "mikra "zrobilam)
obym sie juz nie powiekszala...(
a muzyka...slucham rocka,metalu i takich innych...elektroniki tez troche,bjork uwielbiam..w ogole mam rozstrzal zupelny,co cholerne zdziwienie budzi...
wysoka jestes,moja droga hhee,wiec teraz mamy dwie wysokie i dwie niskieD
kurde,caly dzien nic nie robie i w ogole,nawet sie z pidzam nie przebralam...to sie lenistwo nazywa
a jeszcze chemia czeka:// i obawy o to jojo...
tyje chyba(aaaaaaaaaaaaaaa(
trzasnijcie mnie w ten glupi leb
buziaki:*

ej Kredkova wygląda na to, że przemiana ci się polepszyła yeah! I co bredzisz, że przytyłaś w poprzednim poście wpominałaś coś, że cm ci ubywa. Więc jak to w końcu jest? Pewnie wydaje ci się tak bo całą niedzielę w domciu siedziałaś eh niestety ja tesh dziś się nie ruszałam ani na chwile, i prawie w ogoóle do książek nie zajżałam no mówię wam leń Jutro napisz jak chemia, ja mam spr z angola tylko, a tak to lużny dzień. Tylko wtroek i środa próbne.

Verdona a ta bluzeczka co przymierzałaś to z jakiego sklepu? Ja już maiałm upatrzoną taką zajefajną z H&M, ale S była za duża w ogóle dużo jest takich rzeczy a'la Hawaje, ale tamte były taaakie piękne

Ja jutro na śniadanko wezmę kubeczek jogurtu naturalnego z łyżką otrąb i możę łyżeczką miodu jeśli nie jest zbyt twardy i da się pomieszć Heh, i napiszcie mi ile się robi tą słynną jajecznicę na parze to se jutro zrobię. Moja mama wróciła czyli w domu są jajka :P heh

Shagladenka witaj! Jeszczę się z tobą nie przywitałam. Wszystkie nie chcemy jo-ja. Ale ja to się np. najbardziej boję co będzie przez wakacje To straszne, ja już się nie potrafię chyba beztrosko cieszyć żeciem Eh

A Verdona to dobshe, że zmieściłaś się w limicie. Jak widać można jeść słodycze mieszcząc się w limicie. A chałwa ehh... no właśnie z nią nie byłoby problemu dla kogoś kto potrafi zjeść cienki paseczek, ale mnie taka wkładka nie zadowala Ja to muszę pożreć np. 100g a to tyle kcal.... to chyba zamiast obiadu bym musiała

A ja słucham różnej muzyczki :P Ale głównie rocka np. Offspringa, Green Daya, ostatnio The Vines. No, kiedyś (bardzio dawno) miałam fazę że chodziłam cały czas na czarno, a teraz sobie drepczę np. w żółtych spodniach tylko nie wiem czemu ludzie tak się patrzą jakoś dziwnie

Ah i na koniec powim że wy mi też bardzio pomagacie:*:*:* tak mi z wami tu dobshe:*

ogórki z dżemem hehe

musiałam to napisać

Nie no,ja widzę,ze my naprawdę jesteśmy do siebie podobne!!!!
Ta bluzeczka była z Housa,taka śliczna żółciutka z palemkami właśnie...
Kurcze,kredkova,ja też wyrabiam kolczyki!!!Czy to jest wogóle mozliwe ze tyle nas łączy??????worry,też mam za sobą okres chodzenia na czarno(średnio to wspominam,nie mogłam się w tamtych klimatach jednak odnaleźć,nie mój styl,nie byłam sobą chyba)i teraz jestem taka,jaka chcęUbrań mało przerabiam,chociaż zdarza sie,natomiast wyszywam różnymi pierdółkami torebki,rękawiczki,portfele i takie tam badziewia.To sprawia ogromną przyjemność a najśmieszniej jest,jak ci ludzie nie wierzą,ze to hand made hehehe
Kurcze,zaczynam sie o siebie obawiać,bo mój brzuch nie wygląda za dobrze,no ale noc przede mną i jakoś to wszystko może strawię.
kredkova ja ci w sumie zazdroszcze takiego dnia lenistwa,mi by rodzina na coś takiego nie zezwoliła.......:/
Jejkuś,ide kończyć prezentacje z biologii na temat alternatywnych źródeł energii.......Ratunku......

Boże dziewczyny.....Ze mną sie normalnie dziwnego dzieje........Mam takie napady apetytu niepohamowane......

ojoj Verdonka staraj się limitu trzymać bo inaczej później będziesz miała wyżuty. Szmać sobie możesz, tylko staraj się trzymać. Hm, może szamaj coś co długo się je. Ablbo wime! Weź owocową gumę do żucia często mam tak że jak skończę jeść to mam ochotę coś jeszce poszamać i przechodzi mi jak wezmę gumę, albo jak sobie potańczę trochę Wypróbuj może ci pomoże.

ah i Verdonko wiesz, ja często mam że jak sobie poużywam jednego dnia z jedzeniem (zwłaszcza wieczorem) to następnego dnia jakoś jestem bardziej głodna. Nie wiem czemu, ale jak np. wieczorkiem zdarzyło mi się zjeść pączka to następnego dnia od razu z rana burczało mi w brzuszku

A w ogóle to jak tam ta praca na bio? My dzisiaj zaczeliśmy genetyke i sczerze mówiąc czarno to widzę. Ah, no a pozatym moja best friend dzisiaj u mnie nocuje i będziemy się 'uczyć' do próbnych hiehie już to widzę

Hej dziewczynki :*
Ojjj widzę że dobrze trafiłam,chyba się polubimy bo i gusta mamy ciut podobne :> .Znalazłam fankę Green Day'a ahhh kocham ich No i ja też mam za sobą taki etap że od stóp do głow na czarno ale to już grubo 2 lata temu mi przeszło
A dzisiaj byłam w sklepie i kupiłam sobie spooodnie I wiecie co...e-S-ka była na mnie przyduża.Ups
Właśnie jestem po obiadku,wszamałam gołąbka z młodymi ziemniaczkami,oczywiście bez sosu :] Ojjj jaka jestem pełna,a co do brata to mój właśnie chciał się ze mną podzielić Marsem,tylko on to robił raczej nieświadomie...w końcu ma dopiero 7 lat
Buziaki i nie poddawajcie się,nie damy się jo-jowi

hej kochane wy moje:*:*
kurde,dopiero teraz wlazlam na neta,bo moj chory brat znow cos poprzestawial i za cholere nie moglam strony otworzyc...co za potwor://
a za chwile matka wroci z zebrania i cos mi sie zdaje,ze tego nie przezyje...jakby co,to pamietajcie ,ze istnialam)
dzisiaj pierwszy dzien 1100 ,a ja sie czuje jakas taka nazarta jak nigdy...wczoraj matka mi wage przyniosla i kazala sie wazyc,i powiedziala,ze jak bedzie chociaz kg mniej,to mnie na leczenie odda...://
a waze teraz 50 kg,nie wiem,czy to mozliwe,ale od kiedy jem wiecej,to chyba schudlam...to jest normalne???cos mi sie wierzyc nie chce...:/
kurczee,noo,nie wiem,jak to bedzie z tym 1100,juz mam schizy,ze sie nazarlam za duzo i tyje...ja jestem naprawde nienormalna,zrobcie cos z tym(
hehe,punk punk everywhere... ja tam punka od czasu do czasu slucham,jak mnie napadnie..z jednym malym wyjatkiem...pidzamy porno moge sluchac zawsze i wszedzie...i do tego kocham ich za nieziemski koncert,po ktorym mi siniaki przez 4 tygodnie schodzilya ostatnio namietnie slucham Stainda...po prostu mnie rozbraja glos tego faceta..tak samo,jak glos kolesia z Type O negative...albo glos Damiena Rice'a...ahh,tyle jest tych glosow...hihih)glos Satyra z Satyricon tez mnie rozbraja...D

worry,fajnie masz z ta kolezanka,ze takie nocne pogaduchy beda)ja mam teraz od h....nauki,nie wiem,jak sie wyrobie z tym wszystkim...i w ogole,widze to w ciemnych barwach(
verdonka,to niesamowite,ze takie podobne wszystkie jestesmy) buziak za to:*:*
hehe,noo,smiesznie jak ktos sie tak dziwi,ze mozna fajne rzeczy samemu robic...
hniee,nooo niee...taka nazarta jestem...normalnie NAZARTA!to niemozliwe,zebym do tej pory jakies 950 kcal znadla dopiero...
wiecie ja to mam tak,ze do ostatniego posilku mysle tylko o jedzeniu i w ogole o kaloriach,a jak juz zjem ta kolacje,to zapominam o tym i sie moge dopiero na innych rzeczach skupic...co z tym zrobic??wlasciwie to caly czas czuje ochote na jedzenie,sprawdzam,czy to oby ta godzina,i w ogole...ehhh(
shagladenka,ty masz dobrego brata widze) nie to,co ja i ten potwor,z ktorym mieszkam( a co to za spodenki??
a ciuszki z house'a tez lubie,w ogole odjazdowe rzeczy maja...tylko rozmiary mocno zanizone...no,ale to chyba po to,by tym ciut wiekszym dziewczynom przyjemnosc zrobic,ze np mieszcza sie w M a nie L)
boze,boje sie jo jo...(
boje sie tego,co bedzie,jak matka z zebrania wroci...
puk stuk w ten moj glupi lebD
jak to bedzie??

oj Kredkova, my to na prawdę obie psychole jesteśmy. Tesh ciągle myślę o żarciu i z zegarkiem chodzę i jem o wyznaczonych godzinach I ciągle myślę o tym co mogę zjeść, co zjem. No i oczywiście najlepiej jak zjem w samotności i żeby mi nikt nie przeszkadzał. Też dopiero po kolacji jakoś przestaję o tym myśleć. Tylko przed snem znowu liczę czy aby na pewno zjadłam tyle ile powinnam i ustalam co jutrem. Ehh...

A jako ciekawostkę powiem ci że najwięcej schudłam wtedy, gdy zadeklarowałam , że już się nie udchudzam I bodajże byłam na etapie właśnie podwyżania jadłam gdzieś tak 1500kcal może troche mniej. I nie chudnij nam już Nie mart się nie grubniesz i zjedz dzisiaj to 1100 kcal musisz dobić nawet jeśli wydaję ci się że dużo zjadłaś - to schiza.

A z psiapsiółką to raczej nie posiedzimy w nocy bo piszemy test o 7:45 I ja mam myśleć o tej godz. Eh ale przynajmniej wolne potem będzie

Eh co do rozmiarów to niektóre sklepy mają taką numerację, że nic znaleźć nie mogę, wszystko za duże no cuż ale w sumie to mnie cieszy że szczuplutka jestem kłamać nie będę.

A Green Day jest ekstra, a Pidżamę Porno to moja inna przyjaciółka lubi. W sumie to jej chłopak ją zaraził, ale ja tam jakoś zangielszczona jestem i chyba uraz do tego kraju mam jakiś hehe :P

Oj, Kredkova mam nadzieję że przeżyjesz to zebtanko Nie powiedziałaś jaką chcesz trumnę, żeby ci zamówić