-
Ale wczoraj miałam wieczorm porazke
Jadłam sobie ..i jadłam...ale wcale nie mam wyrzutów sumienia:P..jeden taki wieczor...na 3 tygodnie odchudzania nic przeciez nie zrobi...ale naprawde myslałam ze brzuch mnie peknie...buuuu...ale dzis poszłam ładnie od razu do kibelka jak wstałam..hiih ..
i na sniadanko zjadłam mleczko z makaronikiem i pipijam herbatke La Carnityne
I znow mnie cisnie do kibelka heh ...ale jestem niepoprawna hihiih
Musze sobie cos wykombinowac z tym bieganiem, napewno bede wieczorem, al musze sobie nowa trase wymyslic ,
No i oczywiscie wczoraj jak tak sie nazarłam...to doła złapałam...wiadomo przez kogo .. ...ale naprawde...nawet wczoraj juz resztkami sił płakałam..to oznacza chyba ze wielkim uczuciem do neigo nie pałałam..baa ja tylko go lubiłam i obdarzylam duzym zaufaniem..i dlatego teraz czuje taka odraze do mezczyzn...jest jeden kolega ktorego traktuje normalnie...jak osobe jak człowieka
Bo reszta to....
No ide WAS poodwiedzac
Buziaki:*
-
Witaj Slonko,
nareszcie dostalam sie na forum
no jeden dzien mozemy Ci darowac /ale tylko jeden /
musimy byc dzielne i nie warto zajadac smutkow bo to nie rozwiaze naszych problemow a tylko zwiekszy nasz obwod w pasie hihi...ale madra jestem
a tak powaznie chyba jest regula ze kazdy ma zalamki no ale Ty jestes silna kobitka a Twoj ksiaze juz napewno gdzies tam czeka na Ciebie=>cierpliwosci<==
no to widzimy sie w piatek
buziaczki:***
-
Nio to chciałam dopisac co zjadłam po sniadanku
No to 3 szklanki koktajlu i lisc kapusty
Na obiad: półtora gołąbka i koktajl:P
A teraz ide posprzatac pokoik
Moze na rowereq dzis..hihi trza byloby
I kurde zmusze sie dzis do tego biegania chocby pies miałby mnie ugryzsc:P
Aneczko!!!!
Nio to był tzw wypadek przy pracy ..a dzis normalnie juz funkcjonuje dietkowo
Nio to ze madra jestes to ja wiem od dawna
ale masz całkowita racje
A co do ksiecia...napewno sa momenty zalamania ze nie ma tej osoby przy tobie, ale generalnie ona nie jest mi potrzebna poki co:P narazie sobie daje rade:P
Nic na silę, warto czekac oj warto, zeby miło sie rozczarowac
Jak najabrdziej widzimy sie w piatek
Buziaki:*
-
Witam Pania !!!!!!!!!!!!!!
Ty mi zazdroscisz ??? Eeee bez przesadyzmu Spojrz na siebie Koltunie, z Ciebie, jaka laseczka ! Jestes pelna energii i wogole!
Z takim zapalem dojdziesz do wymarzonej wagi i obie bedziemy kozaczyc
Jeden dzien obzarstwa nic nie zrobi
No myslalam, ze temat Strazaka juz zamkniety... ale doskonale Cie rozumiem. Ja kiedys mialam faceta, bylismy ze soba okolo roku i tez obdazylam go ogromnym zaufaniem.
Aktualnie jest z moja byla juz przyjaciolka... Straszna ta historia, i wiele mnie nauczyla.
Nic na to nie poradze, ze jestem zbyt ufna w stosunku do ludzi...
Ja juz od 24 mam kalendarzowe wakacje, wiec tez zwieksze sobie ilosc cwiczonek :P W koncu trzeba zabrac sie za ujedrnianie cialka Kolczyk w pepku wskazany HihI
Pozdrawiam mocno i caluje :*:*:*
-
Witam pluszaki
Nio i wyobrazcie sobie ze wczoraj skakałam na skakance i to az 30 minut normlanie pot sie lał ze mnie ciurkami hiih i do tego byłam na rowerqu tylko godzine bo jak grzmotło na niebie to obrót w tył i do domciu szybciutko
A do tego co zjadłam to teraz bede pisac pod wieczór zeby wszystko było konkretnie widziec!!
Paulynko
Ahhh no znow jakies komplemmenty
Jak tak piszesz..ze bedziemy koozaczyc..to az ma sie wiecej siły i wiary w siebie ze sie schudnie
No co do Strazaka ..hmm temat był zamkniety..do ostatniej srody...o czym własciwie nie wiesz...ale to bys musiała mnie złapac na gg i bym wszystko powiedziała...ale juz coraz lepiej ze mna, co z reszta widac i czytajac
Nio własnie zaufanie...ale takie przezycia sa stawiane na naszej drodze zycia...by chyba cos zrozymiec, napewno to ma jakis cel..
Pozdrawiam:* i caluje mocno :*
-
hey!
Nooo, 30 minut skakanki, to musiałaś mieć sił dużo :P
Sorki, że nie wpadałam, ale nie dość, że problemy z kompem, to jeszcze mi nie przysłało e-maila, że cosik nowego napisałaś a na przeglądanie syskich wątków nie starczyło czasu
Ale teraz mam popołudnie, bo za oknem burza, więc ponadrabiam zaległości
Tak więc na razie żegnam Cię, słonko, no i czekam na relacje z dnia dzisiejszego
-
Hej Malinko !!!
No komplementy Ci bede zawsze sypac, jak facet HiHi Bo uwazam, ze jest komu !!!
Ty to zawsze z tymi cwiczonkami nie dajesz za wygrana! I tak trzymaj, ja sobie obiecalam, ze w wakacje zwieksze wysilek fizyczny i basta!
Z kalafiorem sie uporalam i bede liczyla go, jak surowego
Widzisz ja planuje jeszcze troszke pobyc na tysiaku, a pozniej stopniowo zwiekszac kalorie, zeby nie przytyc Odchudzam sie rozsadnie, wiec nic mi raczej nie grozi Powoli tabela kaloryczna robi sie w glowce, wiec chyba jestem na dobrej drodze :P Po za tym jestem w klasie matematycznej, totez wycwicze moj kalkulator w glowce
A kujonka to ja az taka nie jestem... Ale mam malo szczescia i chyba za nisko sie cenie Ucze sie raczej dobrze, a do stopnia bardzo troszke mi brakuje
Jesli chodzi o Strazaka, to rzeczywiscie nie wiem co sie wydarzylo w tych ostatnich dniach Ale obieuje, ze postaram sie Ciebie chapnac na gadulcu!
W koncu chce byc na bierzaco!
Pozdrawiam :*:*:*
-
Witam Misiaqi!!!
No to juz pisze moj jadłospis dzienny:
Sniadanko: bułka ciemna 1 płówka z pasztetem, a druga połowka z dzemem, i schulstad z serkiem topionym+ herbatka La Carnityna
2 sniadanko:2 płaty macki, 2 szklanki koktajlu truskawkowwego
Obiad: kotlet ale nawet poł nie zjadłam bo jakis twardawy i dałam psu + salaretka mizerii + szklanka koktajlu
Podwieczorek: Witaminka + 1 płat macki
Kolacja: parowka + bułka sucha ciemna oczywiscie
No i zaliczyłam rowereq dzis i zaraz skikam na 30 minutowa skakanke
Ammy!!!
Nio te 30 minut to były przerwy...bo jednak az taka wytrzymałosciuowa nie jestem:P
Nio to ci wybaczam hihii ale nie opuszczaj mnie juz:P hih
Paulynko!!!
Ah dziekuje _Misiaku, normlanie w piorka sie obtocze hihih
Nio cwiczonka sa mniami mnami, masz taka satysfakcje i wogole rozpiera cie duma bo tak pot ci leci ciurkami , ze dałas taka rade sobie z tymi podskokami
Dzis nawet w tv ogladałam program o skakance...jak mozna dobrze sie pbawic przy nije i jak ludzie odkrywaja w niej pasje
Nio ja licze na to ze mnie zlłapiesz na gadulcu Ale wiedz ze juz radze sobie ale jak mi dodasz otuchy to sie nie obraze hihi
Buzka :*
-
Witam w ten ciepły wieczór! :P
Jak Ci minął dzisiejszy dzionek, Malinko? Z dietką i ruchem to jestem niemalże pewna, że dobrze :P
Ja dziś znów miałam truskawkowy dzień :P Ehh, ciekawa jestem, czy truskawki są w stanie mi się znudzić :P Chyba nie... :P Truskawki "żywcem", truskawki polane jogurtem, ryż z truskawkami, koktajl truskawkowy... truskawkowy zawrót głowy :P
Pozdrówka!!!
-
Witam
Oto moj jadłospisik
Sniadanie: mleko z makaronem
Obiad: poł kilo czeresni
Kolacja : 3 kromki chleba lnianego z rybcia
Wiem koalcja za duza..ale za dnia nie było czasu zjesc:P a nie mam zamiaru schodzic ponizej 1000 kcalorii:d , ale usprawiedliwienie hihih:P
No i dzis spotkałam sie z Anulka (ancca20)...nio..sympatyczna i bardzo otwarta dziewczyna , nie ma jak sie spotkaja baby i zaczna klachac:P hihi ..nie tylko o dietkach ale na przykład o swataniu:P
Ammy!
No dietka jak wyzej pisze no raczej była, a z ruchem no wykombinuje zaraz jaaks gimanstyke
A co do truskawek...ja mam manie..ale do koktajlu truskawkowego
Kocham go pic litrami
Pozdrawiam i buziaki:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki