-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Nareszcie działa.
Psotuś dziękuję za pozdrowionka. Czy Twój wateczek już się odnalazł Przykro mi, że nie mogę Cię znaleźć
Kasiu, Tobie rownież dziękuję i mam nadzieję, że Twoje komputerkowe kłopoty szybko się skończą.
U mnie dietkowo tak sobie. Ten tydzień był mało dietkowy, ale obiecuję się poprawić. Miałam napady na słodkości Na szczęście kazdy dzień zaczynałam od mocnego ( ) postanowienia, że już będzie dietkowo, bez grzeszków i wytrzymywałam w tym postanowieniu do popołudnia, więc miałam troszkę zaoszczędzonych kalorków, ale i tak dzień kończyłam między 1200 a 1500
Do tego tylko 2 X ćwiczyłam.
Jakoś nie mogę się wbić w rytm po mężunia odwiedzinkach.
Biegnę teraz zobaczyć co u Was. Buziolki.
-
to ja pisalam tego posta .... jestem pewna, ze to ja go pisalam
-
POZDRAWIAM ......FORMULOWY......DUSZEK
CHYBA TYLKO TOBIE BRAKUJE MOJEGO WATKU
-
Taggosiu - to my naprawdę siostry syjamskie jesteśmy
Psotuś - no, napewno nie Tylko mi Twojego wąteczku brakuje. Jak to się mogło stać, ze zniknął? Pisałaś do administatora?
Póki co pisz u mnie, albo.....załóż nowy wąteczek Szkoda Tylko Twojej pracy włożonej w pisanie starego , bo tyle przecież umieściłaś w nim ważnych informacji i artykułów, ale co tam....przynajmniej będziesz miała forumkowy "dach nad głową" i do tego całkiem nowy, nie śmigany . Pomyśl o tym z tej perspektywy Nie będze wymagał remontów
A tymczasem ściskam Cię mocno i życzę, aby wątek w mgnieniu oka się odnalazł .
-
Psoteczko napisałam do administatora z zapytaniem w sprawie Twojego wąteczku. Przecież tak nie może być Nie zgadzam się Kategorycznie się nie zgadzam
-
BUUUUUUUUUUU
Napisałam się a wcięło
Dietkowo dzis było średnio, ruchu 1,5 h spacerku + dość intensywne zajęcia domowe.
Od poniedziałku wracam na właściwą drogę. Liczę kazdą kalorię i sklejam morduchę w obronie przed słodkosciami.
-
WITAJ NIEDZIELNIE
TO CHYBA NIE PRZYPADEK..... ZREZYGNUJE ZE SWOJEGO PAMIETNICZKA...BEDE WAS ODWIEDZAC A CO U MNIE SIE DZIEJE BEDE CZASEM PISAC U BEATKI -BIKE -POZWOLILA MI NA TO
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Szproteczko, jesteś o tym na 100 % przekonana
Może podczas pobytu nad morzem przemyślisz swoją decyzję jeszcze raz
Proszę.....
Może jednak zdecydujesz się na załozenie nowego topiku
Dziś nie było tak źle. Nie nagrzeszyłam zbytnio u teściów. Szacuję, że ogólnie było jakieś 1100 kcal, a od jutra wracam na dietkę.
Ps. Przed świetami wielkanocnymi zwęziłam sobie pewne spodnie ale do dzisiaj ich nie zakładałam. Jaką miałam niespodziankę, kiedy dzisiaj po założeniu dosłownie spadły mi z tyłka Ponieważ załozyłam bluzkę - tunikę to pospinałam spodnie agrafkami
-
KOCHANA BARDZO DZIEKUJE.....BRAK MI GO ALE ILE MOZNA PROSIC ROZUMIEM PROBLEMY ALE TAK DLUGO KASIA TEZ MIALA TAKI PROBLEM I PO KILKU DNIACH JUZ MIALA WIDOCZNIA ZA MALO OSOB WALCZYLO O MNIE .....JESZCZE RAZ DZIEKUJE...CZEKAM .. POWINNI MI NAPISAC ,ZE NIE MA SZANS A NIE ZASLANIAC SIE PROBLEMAMI........
UDANEGO TYGODNIA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki