Strona 143 z 457 PierwszyPierwszy ... 43 93 133 141 142 143 144 145 153 193 243 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,421 do 1,430 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #1421
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Zosiu, a moze to nie dieta! Moze ty w ciazy jestes...hehe...(ja juz chyba moje wlasne zyczenia przelewam na ciebie..hihi)...
    Gdziez te zdjecia twoje! Wiecej chce zobaczyc!
    Zosiu, musze skrobnac do ciebie priva, bom ciekawa jak sie nasze tematy maja

  2. #1422
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, nie nie, to jednak dieta Ja żadnych starań nie czynię. A na priva czekam z niecierpliwością

    Dziewczyny, wczoraj się trzymałam! Dzień skończyłam na 1280 kcal bodajże i uważam to za sukces. Ze słodyczy był tylko kawałek szarlotki (2x4 cm) do kawy. Po pracy zgarnęłam z miasta męża i przyjaciółkę i pojechaliśmy do nas. W planach było posiedzenie razem przez chwilę ale w efekcie odwiozłam przyjaciółkę do domu chwilę po 23. Tak więc znów późno spać, ledwo przytomna, wstać nie mogłam i takie tam. Już nie mogę, a oczywiście zaplanowaliśmy wyjazd na weekend Co prawda nie do rodziny bo urlopu raczej jednak nie mogę wziąć ale do Pabianic, odwiedzić naszego przyjaciela. Też coś, no i oczywiście będziemy musieli wstać jutro bladym świtem żeby ten wypad wykorzystać

    Dziś jak narazie śniadanie jak zwykle. Płatki z mlekiem i właśnie piję herbatkę. W planach serek wiejski light z miodkiem

  3. #1423
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hej Zosiu!
    Obiecuje skrobnac cos w najblizszych dniach. Cala ta zimna zrobila ze mnie takiego flegmatycznego leniwca, ktoremu nic sie nie chce...
    Zawsze chcialam wyprobowac ten serek z miodkiem...jeszcze nie mialam okazji...i znowu poszukuje przepisu na twoja czukczuke czy jak to sie tam zwie...wydrukowalam i nie moge znalezc, ale gdzies na twoim watku musi byc. pamietam, ze mi dawalas.
    Acha, i dawaj tu wiecej zdjec!!!!
    Caluski

  4. #1424
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, serka z miodem spróbuj, polecam. A przepis na czakczukę wklejam.
    Czego potrzebujemy :

    1 łyżka oliwy z oliwek
    1 mała cebulka grubo posiekana
    2 ząbki czosnku zmiażdżone
    1 czerwona i 1 zielona papyka pokrojone w cienkie paseczki
    400 g pomidorów grubo posiekanych
    2 łyżki przecieru pomidorowego
    1 łyżeczka kminu rzymskiego (cumin)
    szczypta cukru
    4 jajka
    sól gałązki natki pietruszki do przybrania

    Na głębokiej patelni na rozgrzaną oliwę wrzucamy cebule, czosnek i papryki i smażymy na małym ogniu przez pięć minut. Dodajemy pomidory, przecier, kmin rzymski, cukier, sól. Przykrywamy i dusimy przez kolejne pięć minut. W zgęstniałej potrawie robimy z zagłębienia i w każde wbijamy jajko. Ponownie przykrywamy i dusimy przez 6-8 minut. Prosto z patelni na talerz, dekorujemy natką pietruszki i smacznego. Po ugotowaniu do potrawy ryżu, najedzą się nią cztery dorosłe osoby.

    Mnie dziś strasznie nosi. W pracy nudy straszne, a mi się chce pochłaniać wszystko co istnieje. Póki co jestem (pół)twarda. Znaczy nie zjadłam nic słodkiego ani tłustego, zjadłam za to już kilka owoców. I te cholerstwa też kaloryczne są, w związku z czym mam już 760kcal na koncie. W sumie nie tak źle, skoro planuję zjadać dziennie do 1200 mniej więcej.
    Po pracy jadę w końcu zamontować radio samochodowe, które dostaliśmy w prezencie ślubnym. Zmotywował mnie planowany wyjazd, a jak tylko się umówiłam, to się okazało, że nie jedziemy. Ale radio będzie i milej do pracy będzie jeździć

    Ps. Jeszcze dziś wieczorem podam adres pod jakim są zdjęcia. Mąż powinien lada chwila skończyć i zrobi jeszcze tylko stronę tytułową. Brakuje póki co podpisów i kolejność zdjęć jest dowolna. Ale już niemal są!

  5. #1425
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chciałam powiedzieć, że jestem z dzisiejszego dnia zadowolona. Zamknęłam się w 1120 kcal (na kolację był jogurt z kakao i kanapka z żółtym serem light) i jest to naprawdę dobry wynik. Zaraz w związku z tym idę sobie do łóżka poczytać, a jutro wstanę dopiero jak się wyśpię.

    Dziewczyny, wysłałam wam mailem adres strony ze zdjęciami. Ale wysłałam go do takiej ilości osób, że nie jestem pewna czy kogoś przypadkiem nie pominęłam. Więc jeśli ktoś nie dostał, a chciał, to proszę zgłaszać pretensje, a ja zaraz naprawię swój błąd!

    Dobranoc.

    Ps. Mam zamontowane w samochodzie radio. Jest piękne, z niebieskim wyświetlaczem, czerwonymi przyciskami i w ogóle, wyczesane w kosmos!

  6. #1426
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosieńko
    dzięki piękne za adres - zdjęcia przecudne Było myślę tak jak sobie wymarzyłaś



    Udanego weekendu
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1427
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cześć Zosiu!

    ja tez dostałam zdjęcia i napisze to jeszzce raz zdjęcia są przecudne, a Ty przepiękna.

    na razie zmykam bo mąż na śniadanie woła

  8. #1428
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu miłego weekendu życzę


  9. #1429
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Strasznie się cieszę, że wam się zdjęcia podobały

    Grażynko, masz rację Chociaż muszę powiedzieć, że mimo kilku miesięcy przygotowań, a może właśnie przez nie, kompletnie się nie zastanawiałam, jak to będzie. Znaczy jak się będę czuła itd. I kiedy już się zaczęło, czułam się jakbym wylądowała w zupełnie innej bajce

    Emilko, zaraz ci odpiszę na maila. Dziękuję I tobie też wspaniałego weekendu życzę

    A ja, moje drogie, wstałam dziś o 10:30! Bo jak wiadomo, z wyjazdu nic nie wyszło, mąż wybył z rana spotkać się z kolegami. I jakoś tak wyszło. W związku z tym śniadanie zjadłam chwilę po południu, potem złapałam dwa herbatniki z dynią, po powrocie do domu kanapkę jedną, a teraz w piecu siedzą niesamowicie kaloryczne canneloni. W środku mają szpinak z pleśniakiem, a na zewnątrz sos pomidorowy. Posypane serem. Bomba kaloryczna, myślę że dwie rurki będą miały jakieś 450 kcal. I tyle planuję zjeść. Bowiem dzień zaczyna zbliżać się ku końcowi, a ja na koncie mam 521 kcal! Zjem więc pyszne (mam nadzieję) cannelloni, a potem może nawet jeszcze jakiegoś owoca czy inny jogurt.

    Wczoraj dzień również ładnie zakończony, a waga złośliwa, pokazała więcej. Może to taki wzrost przed spadkiem, jaki kiedyś mi się zdażał? Oby

    Uciekam czekać

  10. #1430
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cześć Zosiu

    fajne jest takie pospanie w sobotę, sama tak wczoraj sobie pospałam.
    no i jescze jedna korzyść z tego jest - mniej czasu na jedzenie.
    Taka mnie właśnie refleksja naszłą, że jak się wyśpię (a nie zerwę o 6 rano) to mi się nie bardzo jeść chce

    Zosiu czy Ty masz moze jakies przepisy spisane?
    Bo jeśli tak to ja bardzo poprosze wszystkie od razu.
    Piszesz o jedzeniu, a mi ślinka leci. Poza tym do dziś pamiętam te piersi z kurczaka, które miałaś serwować przyszłym teściom i chętnie bym je sobie zrobiła

    a maila nie dostałam

    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •