Strona 23 z 457 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #221
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    No hula ho, to dobry pomysl, tylko zalezy tez od rozmiaru mieszkania

    Pamietam, ze jak bylam mala i mieszkalam z rodzicami, to nie moglam krecic hula hop w mieszkaniu, bo kolko zawadzalo o meble

  2. #222
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To rzeczywiście istotna sprawa, ja na szczęście mam wystarczająco dużo miejsca, żeby o nic nie zaczepiać. A w razie czego, można wychodzić na podwórko / do parku. Jak w dzieciństwie!

    Dziś waga znowu wariuje. Dziwnym zbiegiem okoliczności znów po 6 godzinach spania. Olewam to, zobaczymy co powie jutro. Na śniadanie płatki, na obiad sałatka grecka, z którą znowu mam problem, bo nie wiem ile wagowo fety w niej jest. Chyba sama sobie kupię fetę do domu i zważę, bo inaczej nigdy się nie dowiem. Marchewek nawet nie zdążyłam tknąć, roboy dziś zatrzęsienie, szczególnie, że koleżanka na urlopie. I tak będzie przez ponad dwa tygodnie. No ale nic to. Wieczorem na pewno hula hop i ćwiczonka, już się na to cieszę

  3. #223
    basterka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    7

    Domyślnie

    Wkra cieszę się, że podoba sie Tobie hula... z każdego Twojego słowa czytam radość i szczęście z tego, że się udaje... gratuluję

    Pochwalę się, dziś ja ćwiczyłam rano - całe 10 minut. Zawsze po troszku do celu... troszkę bolą mnie zastałe mięśnie ale przejdzie po kilku dniach, obym jutro wstała wcześniej i miała czas na poranne ćwiczenia. One są najlepsze przyspieszają przemianę materii...

    W weekend troszkę zaszalałam - prawie 2 litry redds'a co jak dla mnie jest ilością dużą - i nie miałam kaca ani bólu głowy

  4. #224
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    jestem taka szczęśliwa, że musze się tym z wszystkimi podzielić
    ZDAŁAM MATURĘ
    POZDROOFKA





    a tutaj jestem

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613

  5. #225
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Wkra

    Mi też narobiłaś ochoty tym hula-hopem, aż zweryfikowałam rozstawienie mebli i ilość miejsca w pokoju
    Poza tym to marzy mi się taka duża, dmuchana piłka na której się ćwiczy, tylko drogie to pioruństwo jest (ok.80zł), a nikt się nie domyśli, żeby mi sprezentować a ja tak to daję naokoło do zrozumienia, że cięzko nie zauważyć

    ćwiczenia wciągają, prawda?

    papa

  6. #226
    szarlotka25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wkro kochana ,takiego mi narobiłaś smaka na chlodnik ,że wiem co jutro wtrzachnę na obiad )
    A hula hop to się gdzie kupuje? chyba w takich sklepach dla dzieci??ja to bym musiala na pupie kręcić ,żeby ona najpierw fajnie schudlaa Ty to jesteś nieźle hula-hopowo utalentowana!!)
    Buziaki i smacznego chlodnika)

  7. #227
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uh, odżywam. Powoli ale sukcesywnie. Zjadłam właśnie talerz b\chłodniku, dzięki czemu mam już 650 kcal na koncie. Miałam taki sajgon w pracy, że nie wyjęłam nawet marchewek. Wypiłam ledwo 1,5 litra wody i generalnie pracowałam z jedną przerwą półgodzinną 9,5 godziny.

    No i jak ja mam zjadać dziennie 1000 kcal w takiej sytuacji?
    Za chwilkę zjem drugi talerz zupy, a po spacerze pójdziemy na lody. Niezbyt to dietowe wyjście, ale będą jakieś kalorie. Bo na gotowanie i wymyślanie co by tu zjeść kompletnie nie mam siły.

    Basterko, masz absolutną rację mówiąc o mojej szczęśliwości kiedy mówię o ćwiczeniu. Przynosi mi to bardzo dużo satysfakcji. I oczywiście gratuluję podjęcia męskiej decyzji o kręceniu rano. Ja przed pracą nie daję rady. I tak wstaję nie wyspana, nie zmuszę się, żeby wstawać jeszcze wcześniej. Ale wieczorem też jest nieźle.

    AAnikOO, gratuluję zdania matury. Patrząc na to, jak ona teraz wygląda, podziwiam. Ja chyba jednak miałam łatwiej.

    Milasku cieszę się, że zarażam. Oby skutecznie! Piłka to świetna sprawa. U mojej mamy w pokoju jest taka i... służy za pufę. Ale nie chcą jej oddać komuś, kto by używał Ćwiczenia strasznie wciągają i chce mi się ciągle, więcej i więcej, tak więc życzę, by w końcu otoczenie załapało, co powinno zrobić!

    Szarlotko, dla każdego coś miłego, jednej z was narobiłam smaka na hula hop, drugiej na chłodnik. Jedno i drugie zdrowe. Serdecznie polecam, bo to świetne jedzonko, a jakie sycące! Rozumiem, że nie potrzebujesz przepisu ani rad?

    Jak dobrze móc znów napisać kilka słów!

  8. #228
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Widze Wkra, ze masz zbawienny wpływ na wiekszosc dietowiczek

    Zarażasz zapałem do ćwiczeń

    Swego czasu tez duzo cwiczylam, biegalam na basen, w domu cwiczylam calanetics, machalam hantelkami.... ach rozmarzylam sie, to byly czasy

    Teraz jak moj maly w koncu zasnie (dzis wyjatkowo mam wolny wieczor, bo padl bardzo wczesnie ok 17h ), to musze ze wstydem przyznac, ja zaraz tez ide spac

    Szalenstwo , ale wstaje wczesnie ok 6, a potrzebuje 8h snu, tak wiec o 22 h juz zazwyczaj wyleguje sie w łózku

  9. #229
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Betsabe nie mam póki co dzieciowego doświadczenia, nie do końca więc umiem sobie wyobrazić jak to jest. Wydaje mi się jednak, że przy takim brzdącu, jest i tak wystarczająco dużo ruchu i wysiłku, mam rację? A może znalazłabyś jednak w ciągu dnia 10 minut na pokręcenie hulahop? Relaksuje, człowiek się namęczy, naładuje energią, a wydaje mi się, że jednocześnie można mieć na uwadze otoczenie. Jedyny minus, to to, że na początku strasznie często stuka. Przy upadaniu.

  10. #230
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć
    Widzę, że zajadasz się chłodnikiem? Ja właśnie mam już w domku botwinkę, ogórka, jogurt, koper i takie tam, ale... nie znam przepisu na chłodnik!!! Tzn. w internecie są różne, ale ja wolałabym taki od kogoś, wypróbowany. Możesz mi pomóc?

    Z góry dzięki wielkie!!

    I życzę dalszych sukcesów w odchudzanku.

    Gosia

Strona 23 z 457 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •