Strona 13 z 457 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #121
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    TY yendzo przebrzydła. Na stare lata?! Że niby ja?!

    Ale że dzielna, to się zgadzam Pu-erhy wchodzą mi nad wyraz dobrze, ostatnio nawet lepiej niż klasyczna czarna herbata (niesłodzona). Kawę pijam tylko na plotkach, czyli dość rzadko. Jeśli zaś idzie o ćwiczenia i starość (niedotyczącą mnie oczywiście), to właśnie się zastanawiam co robić. Bo jak siedzę wyprostowana to bolą mnie mięśnie brzucha, a jak się garbię - to pleców. Nic tylko iść spać. Chyba na boku ;-]

  2. #122
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    dziewcyzny jak Wy jestescie w stanie pić ten pu-erh ja nie jestem w stanie go przełknąć..no i powiedzcie mi-pomaga?
    i jak sięwkra spało na boczku? mam nadzieje ze dzis juz cie zbytnio nie bolą mięśnie? ja wczoraj jak wlazłam na steper to poczułam przedwczorajsze 1.5h nie mogłam wogóle sie rozpędzić ale potem jakoś poszło..ale powoli zaczyna mi się to nudzić,dobrze że za 2tyg będę mieć dostęp do stacjonarnego-to będzie jakaś odmiana

    miłego dnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #123
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nic, tylko się do trumny położyć

  4. #124
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, no, no. Bez trumien mi tu milagro! Tak źle nie jest!

    Dum okazało się, że nie jest tak źle i spałam całkiem wygodnie co chwila się wiercąc. Czyli jak zwykle
    Co do smaku pu-erhów, to są pu-erhy i pu-erhy. Takiego zwykłego, ekspresowego nie wzięłabym do ust, obrzydliwy ziemisty smak. Ale kupuję pu-erhy liściaste, do zaparzania, na dodatek smakowe. A to grapefruit, a to porzeczka, dodaję jeszcze czasem świeżej cytryny i jest niezłe. Spróbuj, na początku mi też nie smakowało, ale w trakcie diet piłam dużo większe świństwa i się przyzwyczaiłam.
    Wydaje mi się też, że pomaga. Lepsza przemiana materii, a na pewno lepsze trawienie. Piję dwa razy dziennie, rano naczczo i wieczorem przed snem. I jestem zadowolona.

    Dziś ledwo zwlekłam się z łóżka. Niewyspana i w ogóle najchętniej to bym zaspała Ale dałam radę. Na śniadanie trzy razy wasa z serem żółtym light i truskawkami. Czyli jakieś 170 kcal. W pracy oczywiście jest ze mną trochę marchewki i jogurt. I dużo wody!
    Waga powiedziała 75,1 a to oznacza, że za dzień - dwa zejdzie na siedemdziesiąt cztery przecinek coś. Czyli znów lepiej

    Miłego dnia dziewczyny. Za oknem świeci słońce!

  5. #125
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Pozdrawiam z ranca.
    Pu-Erh mi tez nie smakuje, ostatnio pije ziolka ojca Klimuszki na noc i uwazam, ze naprawde pomagaja, a w smaku nie sa takie zle.

  6. #126
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dla każdego coś miłego. Ja swego czasu piłam mieszanki ziołowe, które śmierdziały tak, że musiałam zatykać nos, żeby wypić. Natomiast mój kot dostawał tzw. *******ca i zachowywał się jak na haju. Melisa pewnie tam była

  7. #127
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehehe, ja kiedyś piłam mieszankę ziołową na migreny i moja kicia też szalała w końcu zrobiłam jej myszkę z materiału i tym wypchałam to jej z tydzień nie odstępowała i spała z nią pod głową

  8. #128
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny!

    Pozwólce, że się wtrącę

    Czerwona herbata śmierdzi ponieważ spala tłuszcz. A spalony tłuszcz - wiadomo - śmierdzi jak licho. :P

    Ostarnio kupiłam jednak herbatę czerwoną wyszczuplajaco - odtoksyczniającą firmy "Tołpa". Nie śmierdzi. Pachnie nawet. Zawiera Pu-erh, cynamon, skórkę pomarańczy, nagietek, aromat imbirowo-korzenny. Jest OK, polecam.
    cel nr 1:


  9. #129
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meteor, teoria brzmi nawet sensownie, tylko, że ten pu-erh, to chyba spala tłuszcz po wypiciu, a nie przed, prawda? Więc co, śmierdzi na zapas?

    Mieszanka brzmi ciekawie. Ja chwilowo piję pu-erh ze suszonymi kawałkami cytruyny. W połączeniu z sokiem ze świeżej jest całkiem całkiem.

    Zaraz wybieram się na lunch, marchewki nie ruszone jeszcze, nie było czasu. Za to załatwiłam stresującą mnie sprawę i jak już się po tym uspokoję, to będę miała świetny humor! A jak wam dzień mija?

  10. #130
    basterka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    7

    Domyślnie jak mija dzień? hm...

    Nie jest źle ale... właśnie zawsze jest ale - u mnie jest strasznie gorąco, zresztą wolałabym być teraz na urlopie a ja na razie nie mogę iść. Dopiero od 11 lipca

    Pocieszam się tylko tym, że choć będzie można popływać w basenie otwartym. Woda jak ja bym chciała wyjechać teraz gdzieś z moim facetem nad wodę... marzy mi się

    dieta... dzis przesadziłam na śniadanie; dobrze, że na obiad warzywka (trzymajcie kciuki za moją walkę z sosem majonezowym).

Strona 13 z 457 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •