Strona 233 z 457 PierwszyPierwszy ... 133 183 223 231 232 233 234 235 243 283 333 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,321 do 2,330 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #2321
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, ja bardzo lubię szpinak, i ten mrożony i ten świeży

    Co do owoców, to codziennie staram się zjeść przynajmniej jeden: najczęściej jest to kiwi albo jabłko - jabłka kocham

    O, a przed chwilką dostałam smsa od Clubu Nokii, że w dniach 22.04-06.05 z kartą Clubu Nokia, którą mam, przysługuje zniżka 30 % na wszystkie spodnie w Reserved
    Chyba się wybiorę do Reserved, to dość kusząca propozycja

  2. #2322
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosiu widzę, że humor już dopisuje. U mnie też poprawa nastroju, do tego perspektywa weekendu i piękne słońce , więc czego chcieć więcej.............
    Co do szpinaku to też nie przepadam, ale za to mój K. uwielbia............Zresztą On jest jakiś dziwny, sam od siebie lubi zdrowe i nietuczące potrawy...........I nawet chleb je od niedawna tylko razowy , albo inny ciemny....................
    Ja też zjem sobie zaraz jabłuszko, bo po I fazie SB już zapomniałam jak smakuje................
    Zosiu życzę miłego weekendu i do "zobaczenia" w poniedziałek.

  3. #2323
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja dziś na lunch sałatkę zjadłam! Mnóstwo sałaty, trochę ogórka, nieco papryki i odrobina pomidora z fetą i oliwą. Liczę to na jakieś 300 kcal jak zwykle. Myślę, że więcej toto nie miało. A po lunchu poszłyśmy z Agatą na krótki 25 minutowy spacer więc wszystko się ułożyło. Teraz piję sobie zieloną jaśminową herbatę, jak zwykle po lunchu (dobrze mi to robi) i tryskam humorem. Pogoda piękna, do wyjścia z pracy, ostatniego w tym tygodniu ledwie 2 godziny 40 minut, minie szybko. A potem weekend!

    Kasiu, ja jestem strasznym owocożercą ale to u mnie falami przychodzi. Ostatnio jakoś mniej jadłam. A dziś jak widzisz mam dzień świeżyzny i witamin Ja tę kartę klubu nokii też muszę sobie w końcu wyrobić. Od 6 lat mam ciągle nokie, a jakoś nigdy tego nie zrobiłam. A wczorajszy sweter właśnie z reserveda

    Asiu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że i tobie humor wrócił! Ale jak inaczej skoro weekend już prawie? Mój mąż też z chęcią jada zdrowo i nietłusto, choć miewa i napady strasznego jedzenia. Ciemnego pieczywa nie znosi, jak już to graham. Ale za to razowy makaron z cukinią i owszem
    Smacznych owocków i miłego weekendu ci życzę. I do zobaczenia

  4. #2324
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie dostałam informację, że moje pieniądze za zderzak już doszły na konto docelowe więc wyślą go dzisiaj. W poniedziałek będzie u mnie. Uff! Ale się cieszę!

  5. #2325
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    cieszę, że masz kolejny udany dzień. Słonce robi swoje. Mam nadzieję, że dziś świeci i będzie świecić przez cały weekend.
    Mam nadzieję, że w weekend sobie odpoczniesz. Kurcze i kino CIę czeka. Ja na razie moge tylko o tym pomażyć. Mam kupke filmów na półce i zero czasu na ogladanie.
    Na szpinak reaguję podobnie jak Najmaluszek. Muszę w końcu coś sobie zrobić ze szpinakie, oczywiście Twojego przepisu i się przekonać.
    Przekonałam się już do serów pleśniowych, oliwek, a ostatnio do soku pomidorowego. Chyba to jednak prawda, że co jakiś czas samki się człowiekowi zmianiają.

    Zosiu, a w czym idziesz na to wesele. Bo do mnie dziś dotarło, że ja mam za tydzień tego typu wyjście i wpadam w przerażenie. Skończy się chyba na tym ubraniu w którym byłam na wrześniowym weselu. Tylko ono było na lato, czyli będę coś na wierzch jeszcze potrzebować.


    pozdrawiam

  6. #2326
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, jak dobrze że się odezwałaś! Już się bałam że cię wcięło gdzieś Masz rację, słońce za oknem i zbliżający się weekend (jeszcze tylko kwadrans!) poprawiają humor i ułatwiają bycie na diecie. Po pracy tylko skoczę po filet z kurczaka i na kolację go sobie z rozmarynem zgrillujemy A jutro spróbujemy sałatkę ze szpinaku świeżego z innego przepisu

    Emilko, koniecznie zrób sobie coś ze szpinakiem. Albo przyjedź do mnie na obiad! Już ja cię do niego przekonam

    Ja z kolei nadal nie lubię oliwek. Ostatnio w restauracji próbowałam takich, które dostaliśmy jako przystawka. I zielonych i czarnych. I jednak to nadal kompletnie nie mój styl. Ani oliwki ani kapary choć tych ostatnio dawno nie próbowałam. Mi odkąd jestem na diecie baardzo zmienił się smak. Bardzo się otworzyłam kulinarnie

  7. #2327
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Za 5 minut wychodzę z pracy. Jupiii!! Weekend! I słońce, i jasno, i ciepło, i grillowane jedzonko na kolację, i balkon można otworzyć!!!

  8. #2328
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    zosiu,
    tu uważaj z tym zapraszaniem. Bo normalnie kiedyś skorzystam

  9. #2329
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Zosiu

    widzę ze weekend zapowiada Ci się super mój w pracy jutro + korki, tak więc żegnaj wolna soboto.. buu.. trudno, jeden + tego - mniej czasu wolnego = mniej zjem! hehe.. a w weekendy zawsze mi trudniej, to będzie łatwiej..

    szpinak.. jak Wy mozecie to jeść? hehe.. zresztą oliwki tez.. jakoś te dwa przysmaki nie dla mnie.. no ale moze i ja się kiedyś przekonam.. kto wie..

    gorąco pozdrawiam uśmiechnięcie i co najważniejsze - WIOSENNIE

  10. #2330
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    Zosiu,
    ja na krótko ży3ć udanego weekendu
    żeby tylko była pogoda to będzie cudnie

    ja zostaję w domu,i przyjeżdża do mnie M. być może pójdziemy na rowery nad wisłę

    fajnie że w biurowcu masz coraz cieplej, przynajmniej nie będziesz tak często chorowac.. nowe ciuszki, faceci oglądający się za Tobą, nowy zderzak do wypucowanego czerwonego autka.. czegóż więcej chcieć
    no może kaski
    czego Tobie i sobie życzę

    uwielbiam optymizm bijący z Twoich postów

    pozdrawiam weekendowo
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •