Strona 335 z 457 PierwszyPierwszy ... 235 285 325 333 334 335 336 337 345 385 435 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,341 do 3,350 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #3341
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Dziękuję .....



    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #3342
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, i o to chodzi!
    A że nie masz internetu w pracy to szkoda wielka, oj szkoda!

  3. #3343
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Wkra witaj porannie Moze by sie jakis drink witaminowy zdal (mix owocowy z cukrem gronowym ), albo witamine lyknac

    Ja wlasnie jestem "uziemiona", bo za duzo sie "naskakalam" i nadwyrezylam sobie staw? sciegno?...cos w kostce w nodze i chodze teraz jak babina

    To przynajmniej sobie troche odpoczne (z musu ).

    Tobie milego dnia!

  4. #3344
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Zosiu doskonale rozumiem złość z powodu niedziałającego forum...ja mam to samo...w pracy a kurat na moim kompie nie działa więc muszę latać po innych..z tym, że ja mam gorzej bo w domu mam ten sam problem

    Fajnie, że waga idzie w dół...a za ćwiczenia BRAWO...

    Co do 6W to ja jestem zwolenniczką 8min ABS...mniej monotonne...bo jednak 6 jest troszkę nużąca ale myślę, że efekty muszą być super!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  5. #3345
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grażynko, cały czas jestem z tobą myślami!

    Emilko, mi to mówisz? Jak tylko mam okazję to się dorywam do komputera innego, tak jak teraz, na jakąś godzinkę. Może zdążę coś ponadrabiać?

    Tagottko, z tym mixem witaminowym to świetny pomysł, że też na to nie wpadlam! Chyba wieczorkiem sobie jakąś mieszkankę zdrowia i piękności zrobię! A tobie strasznie współczuję kontuzji. A smarujesz czymś albo moczysz? Wiesz kiedy to się stało?

    Maluszku, obawiam się, że to jakiś błąd w rejestrach i przeinstalować trzeba (chociaż przeglądarke). Tylko, że ja w pracy na tym komputerze akurat praw administratora nie mam więc lipa. Ja teraz też właśnie 8minABS robię i hula hop kręcę. Ale mam nadzieję, że dam radę z szóstką bo widziałam efekty(Tagotta!) i też bym chciała

    Właśnie dowiedziałam się, że mój brat (który jest w Izraelu) się pochorował. Ma gorączkę i źle się czuje. A ubezpieczenia oczywiście żadnego. No i oczywiście jeździ stopem, śpi w tanich hostelach i teraz chciał się zatrzymać u znajomej rodziców, ale namiary na nią gdzieś wcięło. Ja kiedyś dostanę zawału przez tą moją rodzinę.

  6. #3346
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    ale przeciez on miał już nie jechać. Chyba nie nadążam
    Może to tylko zmiana klimatu.
    I nie dostawaj zawału, chociaż wcale się nie dziwię, że się zamartwiasz.

    pozdrawiam

  7. #3347
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Wkra - tak to z rodzina jest Moja mama tez malo co zawalu nie dostala, ze dzieci za granice sie wyprowadzily.......kazdy ma swoje drogi i swoje cele......wiem wiem...to nie zmienia wcale faktu, ze sie martwimy...i to jak!!!

    Z noga to z nadmiaru aerobikowych cwiczen bardzo ruchliwych. Juz mi Endrju wyglaskal noge Voltarenem i czekam, az zlagodnieje (nie Endrju oczywiscie tylko bol nogi )

  8. #3348
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, miłego popołudnia życzę!
    Mimo zmartwienia spowodowanego chorobą brata, spróbuj się troszkę rozluźnić!
    Na pewno szybko wróci do formy, młoda dusza, to się szybko zregeneruje

  9. #3349
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Zosiu kurcze to kiepska sprawa z tym bratem..czemu się nie ubezpieczył? To podstawa przy wyjazdach

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #3350
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam do domu i za wewnętrzną namową nałogu - powędrowałam na forum Zaraz biegnę parzyć słoiki, gotować szybki obiad (ziemniaczki i ryba zapiekana pod sosem pomidorowo serowym) i zabieram się za leczo. A jak skończę (tudzież w trakcie) to pobiegam na maszynie. Albo z płytki poćwiczę. Mąż powinien być lada chwila to mi ze wszystkim pomoże!

    Emilko, bo myśmy ostatnio nie miały specjalnie czasu porozmawiać. Pojechał już dwa tygodnie temu i zostaje do 5 września. Generalnie jest zadowolony, a w Izraelu teraz spokój, tylko właśnie coś go dopadło, a on oczywiście nikomu na głowę się zwalać nie chce.

    Tagottko, to że pojechał to niemal żaden stres. Chodzi mi o to, że on tam stopem jeździ, po hostelach śpi, a jak się teraz rozchorował i z gorączką chodzi to fajnie by było gdyby był u kogoś, kto może się nim choć trochę zająć ;/
    Ale mam nadzieję, że wygłaskanie nogi ci pomoże i ból minie

    Kasiu, mam nadzieję, że weźmie jakieś leki i chociaż noc spędzi w godziwych warunkach. Bo z nim to nie wiadomo!

    Maluszku, on miał ubezpieczenie na planowany czas pobytu, czyli tydzień. Ale sobie przesunął powrót i trochę 'na dziko' został. A poza tym, tak szczerze mówiąc, to ja tylko raz, jeżdżąc zimą po Słowacji miałam ubezpieczenie i to tylko dlatego, że inaczej przez granicę nie puszczali.

    No, biegnę przygotowywać!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •