Strona 39 z 457 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 139 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #381
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Wkra,
    Dziękuję za odwiedzinki. Zaraz idę do pierwszej strony i też w odcinkach sobie poczytam, ale już widzę, że bardzo rozsądnie się odchudzasz.
    Jak Ty biedko przeżyjesz moją ortografię na swojej stronie. Chyba będę musiała skorzystać z Worda.
    Pozdrawiam serdecznie
    Kaszania

  2. #382
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Korzystanie z Worda bardzo polecam, ale nie martw się, jak ktoś fajnie pisze to choćby byk na byku był, to nie zrazi

    Zapraszam do czytania, chociaż trochę tego już jest. Mam nadzieję, że nie uznasz czytania tego wątku za stratę czasu

  3. #383
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem na 5tej stronie i bardzo mi milutko. Zawzięta jesteś okropnie. Trochę mnie martwi ,że tak często jesz mniej niż 1000, ale może to już przeszłość. Sprawdzę jutro, bo teraz muszę Kaszakom jakiś obiad sporządzić.

  4. #384
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hello wkra!! chcialabym sie odezwac, w koncu internet tam maja, nie?))
    Ale czwartki to juz fajne uczucie...juz weekend tak blisko!

    Ja tez lubie z Mezczyzna spacerowac, tylko on nie zawsze ma ochote, ale i tak sie poprawil) Gratuluje takiego rozsadnego rozgospodarowania zawartosci kosza!!! Jeszcze ci sie to odplaci, moze juz przy nastepnym wazeniiu!

  5. #385
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaszanno, hehe, z zawziętością poniekąd masz rację. Wynika to chyba z mojego doświadczenia dietowego. Nigdy nie stosowałam żadnych diet cud, ani innych 13dniówek czy jakiś dziwnych wymysłów, uważam, że dieta Miej Żreć zawsze jest najskuteczniejsza.

    Trzy lata temu zaczęłam, z pomocą lekarską, nauczyłam się jak dieta powinna wyglądać itd i tak systematycznie, choć z przerwami i potknięciami i powrotami wagi, schodzę coraz niżej i coraz mniej mi wraca. W tej chwili ważę tyle ile rok temu w najlepszym momencie diety. Potem przestałam chudnąć i straciłam motywację. Teraz wagę tę zamierzam minąć na zakręcie i schodzić coraz niżej, ile się da.

    Poniżej 1000 zdarzało mi się zjadać szczególnie na początku, zanim się wyćwiczyłam. Teraz zdarza się to rzadko, a jeśli już to jest to 900 a nie 700, więc nie martw się

    I zaczęłam się ruszać. Już bardzo ale to bardzo mi tego brakowało. Niestety, mamy z Mężczyzną trudny okres finansowo, więc nie jest to takie proste. Ale dam radę.

    Dziś na obiad zjadłam zupę jarzynową i odrobinę surowizny. No i się napchałam, a to dopiero 350 kcal. Coś czuję, że wyskoczę z pracy po jakieś owoce!

  6. #386
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, oj Ci nasi Mężczyźni to już tacy są. Mój nie lubi spacerować, bo mówi, że woli zawsze gdzieś iść, a nie tak się kręcić bez celu. Ale twardy jest i robi mi przyjemności, więc zaczęliśmy chodzić do parku. A czasami obieramy sobie jakiś cel miejski i do niego idziemy np. ulicą Puławską. Wszędzie można znaleźć coś ciekawego, a spacer to spacer, nie musi być po parku

  7. #387
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ha ha..moj mowi to samo! wiec mamy taka jedna trase spacerowa i ciagle nia chodzimy! Tylko, ze juz zaczyna sie nudzic. Ale ona ma poczatek i koniec i to mu sie podoba. Ostatnio jednakze zaproponowal wymyslenie nowej trasy!!! Zabawna to rasa ci faceci

  8. #388
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na wszystko trzeba znaleźć sposób i tyle.
    Mężczyzna wymyślił na poprzedni weekend plan zwiedzania i jak mu przypomniałam, że umówiliśmy się z Przyjacielem w konkretnym miejscu i porze (nie pasującej do planu) to wyglądało, że chce rzucić wszystko w kąt i nigdzie nie jechać. Ale pomyślałam chwilkę, zmieniliśmy kolejność i wyszło super

    My mamy w miarę stałą trasę po Łazienkach (zahaczając o gofra dla niego ) a po mieście to zależy jak długie chodzenie planujemy. I jest dobrze

  9. #389
    Dorota20 Guest

    Domyślnie

    Wkra radzisz sobie wzorowo
    Sporo się ruszasz,waga leci w dół Ja mam chwilowy zastój,przez te ciężkie dni.No i ochotę na słodycze ale jakoś się jeszcze trzymam
    Narazie moim częstym grzechem są pestki ze słonecznika,niby zdrowe ale chyba tuczą.

    miłego popołudnia

  10. #390
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    qrcze tu jak w ulu
    fajine fajine,móc wejśc na stronkę i sobie po3tać

    spacery mówicie..no z moim lubym to też nie badzo wychodzi,zwłąszcza że wraca późno i naprawdę jest padniety..do tego kielce to nie kraków..lae nie mogę byc wybredna

    miłego popołudnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

Strona 39 z 457 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 139 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •