Kaszaniu, czasami takie wytęsknienie dobrze robi
Tosty wczorajsze były pyszne. Dobiłam do tysiąca, ale go nie przebiłam. A waga co? 67,3 dzisiaj pokazała. No normalnie kiedyś ją kopnę. Przede mną urlop i obawiam się, że to 66 przecinek coś to raczej nie prędzej niż za dwa tygodnie będzie. Ale kto to wie.
Dziś na śniadanie zjadłam oczywiście płatki, a w pracy już była kawka. Jestem tu dopiero od godziny, cały dzień przede mną, a ja już bym chciała wyjść!
Smutna, nie wiem czy twoje życzenia miały wpływ ale spałam twardo jak kamień. Wyspać się przez te 6 godziny nie wyspałam, ale przynajmniej nie budziłam bez potrzeby![]()
Zakładki