-
Hej Zosienko! No to z takimi zapasami napewno nie przytyjesz. Chudnac nie musisz (hihi..daj mi uciec ), ale trzymaj wage przez urlopik.
A czy borowki to to samo co jagody, bo ja jem jagodki. pyszne..
-
Widze ze mamy podobne upodobania, uwielbiam owocki, warzywa no i moje kochane otreby granulowane z jabluszkiem !!!
Gratuluje pieknie chudniesz oby tak dalej!
Ja sie ciesze na mysl o weekendzie chyba uda mi sie na troche z miasta wyrwac papa!
-
Hej Zosiu
udanego wypoczynku bez żadnych dołków!
pozdrawiam gorąco
-
No i ponad pół dnia za nami.
Nastrój nieco lepszy niż rano, ale dobry będzie najwcześniej o 17, cóż poradzić, taki dzień. Znowu zamieszanie i w ogóle.
No i drugi dzień z rzędu mam problem z jedzeniem. Znaczy chce mi się. I to jak. Jak ja kocham być przed okresem, no normalnie, mogłabym tak cały czas. Ważyłabym 100 kg i poszła się powiesić. Niby sama chciałam przesunąć i wiedziałam z czym się to wiąże ALE.
No nic. Zjadłam od ostatniego wpisu drugą nektarynkę, na obiad fasolkę szparagową i kanapkę z ciemnego pieczywa. No i wychodzi mi prawie 700 kcal. A ja ciągle głodna. Strasznie nieprzyjemne uczucie.
Ale nicto.
Magdalenko borówki amerykańskie są z tej samej rodziny co jagody, ale są większe (ze 3-4 razy chyba) i troche inne w smaku. Ja je uwielbiam. Na wyjeździe mam małe szanse schudnąć, szczególnie, że jestem przed okresem. Ale planuję, tak jak mówisz, nie przytyć. A patrząc na ostatnie dwa dni - to wyzwanie. Więc uciekaj spokojnie
Witaj Formo u mnie. Ja też bardzo lubię itręby granulowane, choć ostatnio przerzuciłam się na te ze śliwką - sporo mniej kalorii. Ale prawie codziennie zjadam na śniadanie właśnie otręby z płatkami pszennymi i mlekiem. Mniam! Dziękuję za gratulacje, rzeczywiście (odpukać) idzie to całkiem ładnie. Za miesiąc, jeśli utrzymam tempo, wejdę w zakres wagowy jakiego nie miałam od wielu wielu lat.
Baw się dobrze w weekend. Ja też uciekam z Warszawy i bardzo się na to cieszę.
Anikas dziękuję. Będę się starać. Zaczynam o 17 Jak tylko wyjdę z biura.
Dziewczynki. A może by tak zbiorowe zaklinanie pogody? Bo to jakaś porażka. Ja rozumiem, że i latem muszą być gorsze dni i trochę musi popadać, ale ostatnio jest tak ciągle! Za chwile wyciągne zimowe buty normalnie ;/
-
ładuj akumulatorki Zosieńko
Dużo słoneczka Ci zyczę
pozdrawiam
Grażyna
-
I jeszcze. Wiecie co? Strasznie mnie ciągnie do tych czekoladek, co je wczoraj otworzyłam. Ale jak. Walczę. Jeszcze 2 godziny 20 minut, potem już będzie lepiej bo będzie głowa zajęta czym innym.
Co chwile mi przychodzi do głowy jakie one dobre są i że jednak to tylko 50 kcal. Tyle co nektarynka. I że czemu nie.
AAaaa! No.
-
Czekoladki nie ruszone. Zjadłam tylko planowy jogurt light. W sumie jakieś 650 kcal mam zjedzonych. W domu jeszcze makaron z cukinią i pewnie jakieś owoce w drodze. I będzie ok.
Humor coraz lepszy z każdą chwilą, bo za 5 minut wychodzę!
Do zobaczenia we wtorek lub środę! Miłego weekendu, ładnej pogody i skutecznych diet wam życzę!
-
zOSIU NIE WYSYŁAŁAM cI JESZCZE ŻADNYCH ZDJĘĆ. mOŻE TO KTO INNY JEST PODOBNY DO TWOJEJ CIOCI?
-
Zosiu, jak mija Ci długi weekend ?
Ja swój urlop powolutku kończe, moja sistra ze swym maluszkiem juz wczoraj wyjechala, wiec oswajam sie z mysla, ze to koncówka leniuchowania i we wtorek wracam do pracy. I od jutra zaczynam też pilnowac sie w tym, co jem. Bo musze przyznac, ze ostatnio jadalam niezdrowo. Tzn duzo pustych kalorii, malo owoców itp.
Ale koniec urlopowania, czas na dyscyplinę
-
Hej Wkra
Miłego i owocnego urlopowania.
I nie daj się pokusom. walcz Kobieto
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki