Hej Zosiu!
Pamietam, ze kiedys dawalas przepis na czakczuke, ale nie moge znalezc, wiec jesli mozesz jeszcze raz, to bardzo prosze...
Co do ranienia najblizszych, to masz kompletna racje. To bardzo latwe zadanie. Nikogo nie jest tak latwo zranic jak bliska osobe. Czytam wlasnie ksiazke, ktora ma z tym tematem duzo wspolnego. Ksiazka o odchodzeniu i zdradzie. Takiej bez powodu. Czytam po angielsku, tytul "Intimacy". Byl tez film taki. Napewno po polsku tez jest.
Dobrze, ze sie pogodziliscie. Pojednanie to chyba najlepsza czesc wszystkich klotni. Mi sie najbardziej podoba.
Zakładki