Strona 351 z 457 PierwszyPierwszy ... 251 301 341 349 350 351 352 353 361 401 451 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,501 do 3,510 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #3501
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, normalnie poszłam do lekarza, odwróciłam uwagę, a pogoda zwiała! Znów ołowiane chmury i cały zestaw. Ale u lekarza byłam, a nawet dwóch. Podobno nie mam zapalenia rzepki. Tylko stan zapalny; oczywiście z całą pewnością jest różnica! W każdym razie w leczeniu. Mam zrobić serię 10 naświetlań laserem. Już jestem umówiona. Laryngolog chciał mi przypalać naczynka, ale nie miała azotanu srebra. Mam psikać sobie witaminą do nosa, zrobić OB i Morfologię (jednak nie uniknę ) i wrócić za tydzień na palenie. Uff, a jutro kardiolog! Normalnie jak stara baba!

    Kasiu, dziękuję bardzo. Mam już ze sobą wszystkie potrzebne papierzyska i czekam tylko do 12:30 kiedy to wsiądę w auto i pojadę złatwić! Proszę wtedy, przez jakieś półtorej godziny za mnie kciuki trzymać

    Wpadłam do pracy, porobiłam co miałam, zjadłam serek kokosowy jako drugie śniadanie i usiadłam do pracy. Ale dziś dzień!

    Na dodatek wujek mojego męża zrobił coś złego / nieprzyjemnego. Mąż jeszcze nie powiedział o co chodzi, ale wczoraj cały wieczór się sam szlajał po mieście, do 4 nad ranem nie spał. Boję się normalnie!

  2. #3502
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, nie jak stara baba, tylko kobieta, która dba o swoje zdrowie!

    Od 12.30 będę trzymać kciuki bardzo mocno, żeby wszystko (cokolwiek to jest ) się udało!

    Mam nadzieję, że z wujkiem wszystko się wyjaśni, cóż ludzie popełniają błedy i robią różne dziwne rzeczy, za to też będę trzymać kciuki!
    Proszę, nie martw się! Na pewno wszystko się wyjaśni.

  3. #3503
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Zosiu - pogody i pogody ducha

  4. #3504
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    też trzymam kciuki Zosieńko



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #3505
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Cieszę się bardzo, że waga spada
    Tak trzymaj...czary mary pomagają!!!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #3506
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze coś muszę wam powiedzieć. Wczoraj jak szłam spać, to byłam juz strasznie głodna. Ale się nie dałam. Wstałam ze ssaniem w żołądku, ale była tylko normalna porcja płatków. Drugie śniadanie w pracy na chwilę zaspokoiło mój głód ale już znów zaczęłam go odczuwać. Nie dam się jednak! I bardzo mi z tym dobrze.

    Kasiu, w zasadzie, to dopiero co kupiłam sobie krem na noc Kolastyny na próbę, bo stary jeszcze na 1-2 dni może starczy. Więc wstrzymam się z Oleyem. A inna sprawa, że latem używałam ich nawilżającej emulsji i bardzo sobie chwalę. Dzięki za kciuki!
    No i ... Stara baba, która dba o swoje zdrowie!

    Tagottko, pogoda naprawdę jak w kalejdoskopie. Ale na razie siedzę w pracy więc się nie martwię

    Grażynko, dzięki!

    Maluszku, bo my wszystkie dietowe czarownice jesteśmy :>

  7. #3507
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosieńko cieszę się , że waga spada..............Może jednak jest szansa na 3 kilo podczas akcji......................W każdym razie mocno zaciskam kciuki..........Ja też się właśnie zmagam z głodem , ale zaczekam jeszcze do 12.30 i wtedy zjem przepyszne jabłuszko...................No i oczywiście życzę, żeby wszystko poszło zgodnie z planem................
    Pozdrawiam

  8. #3508
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i dupa drodzy państwo. Załatwienie ważnej sprawy się nie udało. Może jutro mąż pojedzie i odstoi swoje w kolejce to się uda.
    Przed wyjściem jednak i po powrocie głupia pandzia ode mnie z pracy, skutecznie zepsuła mi humor. Nie zezłościła, po prostu wzbudziła taką agresję, że para leci mi uszami i chętnie bym kogoś pobiła. Jakby było mało tragicznej atmosfery spowodowanej zwolnieniami.

    Na lunch była kasza gryczana i buraczki oraz lody za 97 kcal na ochłodzenie organizmu. Nie uznaję tego za słodycz. Kalorycznie akurat, a na podwieczorek mam banana, gruszkę i jogurt. Do wyboru do koloru.

    Uciekam poczytać co u was.

    Asiu, nie chcę liczyć na te 3 kg ale gdyby się udało, to klaskałabym uszami

  9. #3509
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aż mnie głowa rozbolała z tej złości.

  10. #3510
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, szkoda, że nie udało się załatwić sprawy pozytywnie.

    A w to, że miałabyś ochotę udusić pindę, o której piszesz, to akurat wierzę i rozumiem!

    Juz niedługo Zosiu zaklaszczesz nam uszkami, bo ja coś czuję, że u Ciebie teraz już tylko spadkowa tendencja będzie!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •