cześć dziewczynki
wczoraj, kiedy tak bardzo was potrzebowałam to akurat nie mogłam wejść na forum przez cały wieczóroptymistycznie chciałam kupić sobie strój plażowy
wizyta w przymierzalni całkowicie i skutecznie zabiła mój optymizm
wygladam okropnie
i żaden rower czy dieta tego nie zmieni
normalnie rozpacz
na dodatek w domu mąż wyraźnie ma dosyć tego tematu
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
wczoraj:
zjadłam ok. 900 kcal
rower 45 minut + plewienie kwiatków na działce ok.40 minut + drelowanie wiśni ok. 2 godziny - będzie z tego pyszna nalewka (same kalorie, ale jaka pycha...) nie wiem ile kalorii traci się przy takim wkurzającym zajęciu
z dziś wyspowiadam się wieczorkiem, do tej pory:
rower 50 minut
miłego dnia życzę i jadę na działkę (nadal czarna rozpacz)
Zakładki