Strona 545 z 606 PierwszyPierwszy ... 45 445 495 535 543 544 545 546 547 555 595 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,441 do 5,450 z 6055

Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

  1. #5441
    zebrabezpaskow Guest

    Domyślnie

    Witam
    A ja mam pytanie.. Co do tego prawa.. Bardzo ciężko było się dostać? Bo mi się właśnie prawo marzy.. a do liceum (ze względu na obowiązkową już maturę z matmy) poszłam do mat-inf-angu.. ;/ I chyba nici będą z tego mojego prawa..

  2. #5442
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Jak tak widzę jak mi ta nauka (nie)idzie to chętnie skorzystam ze znajomości jakiego sędziego w sukni na przyszłość.

  3. #5443
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    czy ciężko? hm, ogólnie jest bardzo dużo chętnych - u mnie na miejsce było ok 10 osób; dostałam się na jednym z ostatnich miejsc chyba, ale liczy się efekt miałam 70% z rozszerzonej historii i po 72 z polskiego i wosu, chyba 68 z angola - wszystko na rozszerzonym.... więc nie są to jakieś powalające wyniki ale mam na roku sporo osób z mat - fizu jeśli Cię to pocieszy




    p.s. cytat z notatek z historii

    "w średniowieczu życie człowieka dzielono na małoletność i pełnoletność, początkowo małoletność kończyła się z chwilą dojrzałości fizycznej i psychicznej, co sprawdzano na podstawie oględzin" hahahahahah....ciekawe jak te oględziny wyglądały

  4. #5444
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    dobra ta notatka
    ja czasem po prostu sikam ze śmiechu jak czytam moje notatki pisane chyba bez większej świadomości albo jakieś błędy ortograficzne...

    kurde, nie lubię jak mi patrzą na monitor, kiedy siedzę na diecie :P jakieś głupie komenty lecą a niech ich!

    miłego dnia i miłej nauki! (jutro ta poprawka?)
    buziak

  5. #5445
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ano jutro...ciekawe co to będzie....mam nadzieję, że to nie będzie mój ostatni egzamin na WPiA...

    no mam jeszcze parę innych kwiatków z notatek typu:
    "wojska rosyjskie zaproszone do Polski w ramach reform Czartoryskich w 1764-66 roku zostały w niej z przerwami aż do prezydentury Lecha Wałęsy"
    "Stanisław August Poniatowski jako były ulubieniec Katarzyny II dokładnie wiedział, jakich argumentów użyć, żeby ją przekonać do niektórych pomysłów reform; miał on do niej bowiem pełny dostęp"
    "Zawieranie małżeństwa w średniowieczu składało się z 4 etapów: zmówiny, zdawiny, przenosiny a także pokładziny, czyli fizyczne dopełnienie małżeństwa - wszystko przy muzyce i śpiewach"
    "symbolem marszałka była laska marszałkowska - marszałek miał dwie laski, jedna na co dzień, druga wyjściowa, laska marszałka dawała mu posłuch; marszałek stukał swoją laską, gdy chciał zaprowadzić porządek na sali"


  6. #5446
    zebrabezpaskow Guest

    Domyślnie

    hah ;d dobre ;d

    Laski najlepsze ;p

  7. #5447
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    pełny dostep tez

  8. #5448
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    noe naprawde niezle te notatki

    widze ze ty i grzibcio ciężka orke macie na studiach-no nie dziwie sie
    ja sie wybieram na medycyne choc jeszcze nie wiem na co konkretnie wiec na wlasnej skorze sei pewnie przekonam co znaczy 3rok

    milej niedzieli :*

  9. #5449
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Mnie też laski najbardziej rozbawiły .
    Ostatnio czytałam ekstra notkę w rozkładzie jazdy - napisane było, że pociąg czeka na wszystkie spóźnione połączenia, które przyjadą do stacji do godziny jego regularnego odjazdu...

  10. #5450
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no nas też laski najbardziej rozbawiły chyba :P co chwilę było słychać po auli jakieś szmery i śmichy chichy, a i pan profesor opowiadał to z podejrzanym uśmiechem na twarzy

    pamiętam też jak na jednym wykładzie pani prof. opowiadała o prawie małżeńskim i mówi, że kiedyś bywało tak, że kobieta w ogóle przed ślubem swojego męża nie widziała, na co mojej koleżance wysmykło się na głos: o Jezu...., co pani prof. skomentowała: co się pani dziwi? tak kiedyś było

    albo ostatni wykład z logiki: "cząstkowa definicja człowieka - dwunożny nieopierzony"

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •