Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

no przecież jak by mnie ktoś nazwał dwonożny-nieopierzony to by chyba z liscia dostał

my za to miałyśmy jedną boską panią mgr od zdrowia
"człowiek, który chce sobie poradzić ze stresem, musi sobie czasem zrobić dobrze"
"więc na przykład- zrób sobie dobrze- idź się wykąp"
"ćwiczymy indywidualnie, czyli parami" itd

ech.... ma - sa - kra....

Zamieszczone przez noemcia

ech.... ma - sa - kra....

jesteś już po? tak źle?

:*

aj...takie pytania nam dowalił, że szkoda gadać

echh a kiedy wyniki?

nie wiem - do 2 tygodni...


w każdym razie nie robię sobie większych nadziei - zresztą najbardziej popularne słowo po wyjściu z sali jakie słyszałam to "warunek"

to długo będziecie czekać echh...
może nie będzie źle, wykładowcy czasem lubią robić zamieszanie... albo pozwolą Wam poprawiać jeszcze raz?
na razie się nie martw, szkoda tylko, że tak długo będziesz o tym myślałam... <przytul>

zobaczymy, wczesniej tez mowil o 2 tygodniach, a wyniki po tygodniu były

a drugiej szansy już nie będzie, od razu warunek zostanie :/


echhhhhhhhhhhhhhhhhhh

<tuli>