-
MILEGO DNIA-ZYCZY "TESCIOWA "GRATULUJE-JA TEZ CHCIALABYM RZUCIC PALENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja co prawda w sypialni mam duże i ładne łóżko, ale niestety - nic poza tym. Jednak komodę i inne takie mam już upatrzone. Od dziecka miałam zawsze meble sosnowe, więc teraz mi się chce takich z ciemnego drewna, lub je udających. I uwielbiam dąb.
-
Hehe..zapiekanki z serem w poniedzialek na sniadanie! niezly pomysl! jakos trzeba sobie w koncu te poniedzialki znosne robic, nie?
ty sie pewnie dwoich i troich dzisiaj z Kacperkiem, cio??
-
pozdrawiam cię kaszanno i sorki że mnie tu dawno nie było -mały dołek
-
Kaszaniu Ty pewnie masz dziś urwanie głowy. Ale zaradna babka jesteś , więc na forum na pewno wstąpisz.................
I pamiętaj daleko od nikotyny , bo dostaniesz o łapach............
A na zdjęcia dalej cierpliwie czekam i czekam............
Buziaki
-
Spitolony dzisiaj dzień na amen. Kacper drze się jak wściekły. Nie mogę zrobić obiadu, bo ciągle noszę i zabawiam małego. Dzieci zaległy przed telewizorem, bo wkurza ich wrzask malego. Jestem zła na koleżankę, bo gdyby mi powiedziala wczoraj o przyzwoitej godzinie, że przyniesie małego, to zdążyłabym ugotować obiad, zrobić zakupy i posprzątać
Zgodnie z obietnicą kuchnia:
Bałagan straszny, ale jak już mowiłam mamy dzisiaj zakręcony dzień:
Jak już się dolować to do końca:
I nie jest to moja siostra niestety
Na zakończenie zdjęcie dzięki któremu ocknęłam się
Zupełnie jak na zdjęciach na topicu Marti. Gdybym chociaż nazywała się Julia Roberts to lżej zniosłabym tą metamorfozę
No to idę sobie strzelić w łeb, albo zrobię co innego równie fajnego
-
O JEZU
-
Witaj KaszAniu
no to faktycznie koleżanka dosłownie wrobiła Cię w dziecko ... hmm, współczuję takiej sytuacji, bo ja z tych, co lubią sobie najpierw trochę życie zaplanować... może nie jestem jakąś pedantką ( a nawet napewno nie jestem ), ale lubię trochę panować nad sytuacją, czyli mieć możliwość przygotowania się
ale masz piękną kuchnię, hihihi u mnie stoją meble pamiętające jeszcze czasy, kiedy mój mężulek nosił koszulę w zębach i robił w pieluchy... ja to okleiłam artystycznie folią samoprzylepną i tak musi zostać narazie, bo kasy brak
aaaa i chciałam powiedzieć, że próbowałam upichcić dziś te śledzie po kaszubsku, ale dość niedokładny był tamten przepis, bo wyciągnęłam owszem rękę w stronę półki w leclercu, ale tam tego było zbyt dużo ... i bądź tu mądry, czy to koreczki kaszubskie, czy śledzie po kaszubsku, czy kaszubski śledziowy przysmak
pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego dnia
ps
trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji: "rzucamy śmierdzący nałóg"
-
Super fotki Aniu... Ja mam kuchnie w bardzo podobnym stylu, w domu mam fotke to Ci wkleje jak bedziesz chciala. Kamuli wychodza zabki, bawil sie i marudzi (płacz) na przemian do 2 w nocy... A rano kolo 6 juz pobudka, co sie stało z moim małym śpioszkiem!?
-
Kaszaniu ja tylko całusy x2 i spadam do domku
***
Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki