-
Hejo
Ja też Was wszystkie cieplutko pozdrawiam....
No coż , jeśli chodzi o spowiedź....to powiedzmy , że się dzisiaj trzymałam....
Czyli: sałatki, owoce,jogurciki, sałatki i jogurcikowy deserek.....
No....
Kupa stresów....
Ale właśnie się odstresowałam...znaczy "poćwiczyłam" no....będzie z 45 minut...
I.........spadam do łóżeczka, bo w nocy.....może być kołomyja.......ech...............
To pa,pa.......całuję.......
A co do spotkania to.....Kaszaniu podałaś jakiś termin pod koniec stycznia?....Czy nie, skarbie?........
Przepraszam, że Was nie odwiedzam.............. ale w porywach czytam..............
Całuje....
Asia
-
MILEGO DNIA I UDANEGO WEEKENDU
-
Trzymaj się !!!
I znowu kolejny dzień się zaczyna, dobrze, że to piątek!!!!!
Wczoraj trzymałam się jak codzięn : owoce, warzywa, jogurciki, jajeczniczka.
I 30 minut ćwiczeń.
A z nowości: moje dwie kolezanki były na akupresurze na odchudzanko. Jedna z nich została nakłóta i ma 7 dni głodówki( będę ją obserwowała) , a druga ma jeść same zupy. Wszystko zalezy od tego kto ma jaką nadwagę i jakie inne choroby towarzyszące. Zobaczymy jak to na nie podziała. Ja ponieważ skończyłam studium medycyny naturalnej jak najbardziej w to wierzę. Ale samo nakłócie i tak nie pomaga , trzeba i tak trzymac diete i ćwiczyć. Nakłócie pomaga zwyciężyć głód.
Nie ma cudów!!!!!!!!!
Potwierdza się to, że nie ma takiej diety, przy której można jeść wszystko i chudnąć.
Tak więc do boju........................
-
Asiu termin podam jak ozdrowieję odrobinkę. Gorączki już nie mam alem słabiutka tak, że mi przed oczami miga. Muszę sprawdzić kiedy mam zajęcia, kiedy ma zajęcia mój stary . Przepraszam, ale to jutro, bo jak chwilę siedzę to zalewa mnie pot.
-
WEEKEND
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Hej Haro Czy mnie jeszcze pamietasz??? Pomalu nadrabiam zaleglosci czuje sie troszke lepiej..Stesknilam sie strasznie za Wami....Buzka
-
Ja jak narazie jestem jeszcze na etapie, że nic z jedzenia mnie nie rusza. U dzieci leży tona różnych słodkości, a ja ...nic. I całe szczęscie. 19 przylatuje moja przyjaciółka ze Stanów i chciałabym do tego czasu upodobnić się do siebie sprzed kilku lat. Ona jakoś dziwnie pomimo wiadomo jaiego żarcia w Stanach utrzymuje swoją niewielką wagę. Szczęsciara.
A mój mężzyzna własnie pije piwko i szykuje się do wyjścia na koncert. Chciał mnie zabra ć, ale ja jestem twarda i odmawiam. Boję się, że skusiłabym się na piwko.
A swoją drogą jak dzisiaj spojrzałam na swój jadłospis to stwierdziłam, że za mało jem.
Ale wpadłam już w taki stan, że boję się zjeśc więcej, żeby nie stracić tego co zyskałam. Czyli jednak dopadła mnie paranoja.
Od jutra postaram się być bardziej racjonalna!!!!!
pozdrowienia
Yena
-
JA ROWNIEZ WPADAM Z ODWIEDZINKAMI, EXPRESOWYMI BO PADAM I IDE DO LOZIA ...
POZDRAWIAM WIEC I SCISKAM
-
"Jest tak: nie otrzymujemy krótkiego zycia, ale czynimy je krótkim, i nie brakuje nam zycia, ale je trwonimy."
Seneka Starszy
-
Pozdrawiam weekendowo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki