Wątek: Sama nie potrafię...

Haro podaj swoj numer gg w prywatnej wiadomosci to poplotkujemy
Moze wieczorkiem bo teraz musze jechac na zakupy Niecierpie Ale trza lodowke zaopatrzyc Mowisz sypialnia...........kurcze musi byc super.......wowwwwwwww

Ok
Ja też lecę
Dzieci już jęczą....normalnie gonią mnie jak psa....Nieobrażając tych ślicznych psiaków....
Widziałam Milkę u Ciebie....
Przeboska
No to lecę bo mi uszy puchną od tego dzieciowego marudzenia....

Nie mialam czasu tu zerknac do Ciebie, a tu tyle sie dzieje...
Fajna laska z Cienie!

Haro witaj Skarbie !!!

No musze wyrazić swoje ohhhy i ahhhy...

Kochana Ty normalnie jesteś strasznie szczuplutka!!!!!! Śliczna z Ciebie babeczka !!

Córunię masz uroczą, taką kochaniutka, jejku jak ja uwielbiam takie maleństwa !

A domek czy mieszkanko... no powiem tylko wow! Super naprawdę !!

Wszystkie ahhh i ohhyyy są jak najbardziej szczere!!! Więc prosze mi tu nic nie imputować , że się śmieję !!!

A wiesz, że ja kiedyś mieszakłam w Katowicach , przez dwa lata, na studiach . I wspominam to jako najpiękniejszy okres w moim życiu . Strasznie brakuje mi tych czasów .

Buziaki , miłego weekendziku Syrenko !!!

dobranoc

[b]

Wpadam na sekundke zyczyc kolorowych snów Tobie i twoim dziciaczkom. Oby Emilka dała mamie pospac w niedziele troszke dłużej

O tak jak to maleństwo

Witaj Asiu

I ja przyłaczam się do opinii że macie śliczny domek super
Asiu miłego dnia Ci zycze, wyśpij się dziś (ja jak widzisz od rana buszuję po forum, bo mój W. o 6 na grzybki pojechał, to ja czmychnęłam na komputerek ).

No i jeszcze miałam napisać, ze obiecuję, ze inaczej spojrzę na dożynki i sprawę przebierania na ludowo.. i te śpiewy na przyczepie.. JADĄ WOZY KOLOROWE.. ITD....

zostawiam Ci tu dzisiaj tez łabądki, które są w moim miasteczku bardzo wazne a to miejsce jest ich i tylko ich.. bo gdy ktoś chce się spotkać tutaj lub posiedzieć na stojących obok ławkach, to mówi się po prostu ze idziemy do łabędzi.. i kazde nawet małe dziecko wie gdzie to jest
buziaczki

Dzięki dziewczyny
Dziękuję w imieniu mieszkanka Niestety nie domku....
Podkreślam mieszkanka, bo ma ono ok 54m2....I jest totalnie nieustawne i nieprzerabialne.... Wszystkie pomieszczenia maciupcie....
Ale jak to się mówi: ciasne, ale własne

Forma - laską to ja już nie będe....ale na "przystojną panią (komplement od starszego pana), może jeszcze zasłużę...

marti- Ty się mnie tu nie achaj i nie ochaj, bo ja już swoje wiem....

Bike- Beatko , Ty jak zwykle zalatana....Mam nadzieję, że już dobrze się czujesz i niedzielka upłynie Ci w sielskiej atmosferze rodzinnej...

Najmaluszku- wiesz, że nawet dzisiaj dała.... To pewnie dzięki Tobie

Anikas9- tak Aniu posłuchaj rady starszej koleżanki i przemyśl tę sprawę A jak nie będziesz chciała to z przyjemnością przyjadę Cię zastąpić Śliczne miejsce, łabądki super U mnie w mieście nie ma takich miejsc....Chociaż ja akurat nie narzekam , bo mieszkam dosłownie obok bardzo dużego parku, właściwie lasu....

No to lecę dzieci "oporządzić" i troszkę Was poczytać....

Zamieszczone przez haro

Ty się mnie tu nie achaj i nie ochaj, bo ja już swoje wiem....

Asiulku Słonko czemu Ty jesteś taka uprarta..
jeśli tyle osób Ci Skarbie mówi, ze jestes naprawdę super i wyglądasz rewelacyjnie i min. 10 lat młodziej, to powinnaś się cieszyć, a nie ciągle zaprzeczac!!
Asiu uwierz bardziej w siebie i zaakceptuj siębie, bo wydaje mi się, ze za bardzo krytycznie do siebie podchodzisz..
ja tez tak podchodziłam kiedyś.. teraz nie.. lubię siebie i choć świadoma jestem ze mam nadwagę, ze to i tamto mi sie nie podoba, to lubię siebie taka jaką jestem. Uczyłam sie tego kilka lat.. bo wcześniej byłam właśnie taka, ze nie przymowałam żadnego miłego słowa pod moim adresem, bo w głowie myślałam.. taaa, jasne... nabija się.. kpi ze mnie itd...
Asiulka spójrz na siebie i naprawdę doceń siebie i zaprzyjaźnij się z sobą wiele osób chciałoby tak wyglądać!!!

MIŁEJ NIEDZIELKI i duża buźka dla Emilki, ze dała pospać!! mój W. mi dziś nie dał i zrobił mi pobudke o 5,40.. a niby juz taki duży.. buziaczki Słonko

Oj Aniu-Anikasu.... Ja to wszystko wiem....
Zresztą, ja siebie akceptuję "jako tako"
Tyle, że czuję się wewnętrznie zupełnie inaczej....jeśli chodzi o moje image.....
Nic na to nie poradzę, że zawsze muszę sie chwilkę zapoznawać z lustrem....
Codzienne stwierdzenia typu:
To ja Nie To ja Acha
Ale nie mam kompleksów i generalnie mi to nie przeszkadza....Chyba dorosłam do tego z wiekiem....
Trochę się dziwię czasami , że mam tyle zmarszczek i "zwisy starcze" tu i uwdzie....
Ale cóż zacznę zbierać na renowację.....W końcu każdą kamienicę tzreba czasem odnowić....A tu nowe tynki, a tu nowy balkonik....
Na codzień nie myślę o takich "głupotach" , a ponieważ jestem obdarzona poczuciem humoru (tak myślę) to życie nie jest dla mnie pasmem udręki z samoakceptacją....

pozdrawiam niedzielnie Asia