Strona 74 z 163 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 731 do 740 z 1628

Wątek: Sama nie potrafię...

  1. #731
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Asiu!!! Kurka wodna!! 58kg..moj cel, moja marzenie!!! chuda jestes juz! masz przeciez prace, a statystow do filmu o Oswiecimiu nie szukaja! 54kg mowisz..toz to tylko 5 od 49, a kazda waga zaczynajaca sie od 4 to dla mnie waga dziecka! scigasz sie z twoim synkiem czy cio???
    A co do zagladania na forum z pracy. To najwyzszy czas na ten krok!


  2. #732
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie



    Obrzydliwie dziewiczo się tutaj zrobiło.
    Wchodzę spragniona Kaszaka i nic.

    Asiu Ty się nie wygłupiaj, wolne chwile spędzaj z dziećmi, a my i tak bdziemy odwiedzać. Odwiedza ten kto ma czas.

    No no no 58 kg Biorę się za siebie.
    Buziaki
    Kaszania

  3. #733
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kaszaniu
    Co Ty mi tu z takimi tam tego.....
    Ja ostatnio ....to już nie pamietam do czego służą męższczyźni....
    Kurka z tego zalatania jakoś mi umknęło z pamięci....
    Albo mi ten popęd czy coś tam wycieli ostatnio....
    No ja nie wiem....
    Ale dobrze, może być....Tak jeszcze się trochę poprzyglądam to może mi się przypomni.....

    Ale,ale....ostatnio to mi też chyba wycieli zdrowy rozsądek...O mama mija 1:25

    A ja o 6:00 pobudkę mam i 12 godzin na nogach obutych w obcasy....


    Uciekam........................

    Całuski

  4. #734
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jest sobotni poranek....wczorajszy dzionek miałam tak zabiegany, dzisiejszy dizonek tez się taki zapowiada i dlatego wpadam tak wczesnie i co widze

    Cytat Zamieszczone przez haro
    Tamtaramtamtamtam
    ....58 kilosków....

    No może nareszcie sie uda dojść do tych 54......


    GRATULUJĘ
    do 54 zblizasz sie wielkimi krokami

    to chcoiaż łikendzik zapowiada się pracowicie to dobry humorek Cię nie opuści
    dziekuję że pomimo zabiegania odwiedziłaś mój wąteczek

  5. #735
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Asiu

    GRATULACJE widzę, ze SB ładnie Ci idzie a Ty chudniesz jak oszalała.. 58 kg super!

    Życzę Ci miłego dnia, mimo, że

    Cytat Zamieszczone przez haro
    12 godzin na nogach obutych w obcasy....
    buziaczki

  6. #736
    Masza_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ujazd
    Posty
    0

    Domyślnie

    chyba jesteś droga Asiu bardzo temperamentną i energiczną osóbką. Ja za to mam bardzo angielski temperament Na szczęście w mojej pracy mi to nie przeszkadza. Ale ładnie ci idzie to odchudzanie, bardzo podziwiam i zazdroszczę. Szkoda że nie ma nic za darmo, również szczupłej sylwetki Nie dość że świetnie sobie radzisz w pracy to jeszcze jesteś ładną i zgrabną babką, no Nie wiem jakie są targi budowlane ale życzę ci żebyś się nie napracowałą zanadto tam ani też nie umierała z nudów

  7. #737
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Haro!

    garatulacje wielkie

    a od poniedziałku przyłaączam się do Ciebie i plażujemy razem
    także trzymaj ten leżaczek zajęty, bo mój ci on



    a Ty trzymaj się dzielnie i nie daj się zwariowac pracy

  8. #738
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Haro do usłyszenia za tydzień albo raczej do zgadania

    Całuski.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #739
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życze Ci miłego łiknedu

  10. #740
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    witam wszystkich, którzy mimo , ze nic nie pisłam do mnie zaglądali i o mnie pamiętali.
    Nie zaglądałam i nie pisałam bo po prostu mi wstyd się przyznać do swojej porażki.
    Ja nie jem dużo, ja po prostu jem bardzo dużo!!!!
    Tak sobie rozepchałam żąłądek na urlopie, że jadłabym cały czas.
    Nie wiem co się ze mną dzieje. Kompletnie nie mogę się zmotywować do powrotu do normalnego jedzenia!!!! Nic na mnie nie działa!!!!
    Szukam pomocy!!!!! Napiszcie jak to zrobić, żeby spowrotem wrócić , ale tak bez wielkiego głodu!!!!
    Yena

Strona 74 z 163 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •