Wątek: 30-stki odchudzające się

ale bez nich byloby glupio

Dziewczyny, zegnam sie z Wami na weekend. zycze lightowego weekendu, cobysmy sie nie musialy kopac, biczowac i kamionowac w poniedzialek za weekendowe grzeszki

Hehe - skończmy ten tydzień bez słodyczy bez wpadki!

uda się - w ten weekend jakoś imprezy sie nie szykują, wytrzymam

Przyjemnego, dietkowego weekendu!

Ja tez niestety wpadam powiedziec Wam do milego.
Moze przez weekend wpadne,ale kto to wie...
Zycze Wam lightowego i pogodnego konca tygodnia,bez klotne,problemow z dziecmi i bez zbednych pokus.
Pozdrowionka serdeczne.
Basio - jak cos otworze to Ci dam cynk.
Pa,pa,pa!

A mojego chlopa to bym tez nieraz gdzies w kosmos wyslala... Juz mnie wola!

utrzymałam się w limicie i oprócz tego zaliczyłam... dywanowce Tak, tak moje kochane udało mi się sama jestem w szoku
ale po wczorajszym mam za to niesamowite zakwasy, tak , że poćwiczyłam dzisiaj mniej niż wczoraj
zjeżdżam

a ja dziś porażka całkowita. 1500 bo i na winko się skusiłam. Jestem zmęczona, zniechęcona, zła na tego kochanego niedźwiedzia (no kocham go, cozrobię). W sklepie mi się zaczęło robić słabo, ręce mi się zaczęły telepać, ja cała zresztą też, na szczęście nie zauważył, bo zaraz by była kolejna awantura (on nie lubi jak się odchudzam). Odwyk normalny od jedzenie. To sobie kinder delice kupiałam z czekoladą i zjadłam. Trudno. Od jutra znów post, a dzisiejszy dzień wpisuję na straty. Przykłądu nie bierzcie.

Sekretareczko, no proszę proszę, szalejesz po dywanach! Gratuluję!

Beverly - jeśli Ci się słabo zrobiło, to moim zdaniem dobrze, że coś słodkiego kupiłaś. A 1500 to i tak poniżej Twojego zapotrzebowania kalorycznego, więc nie przytyjesz na tym. Przecież to nie 5000

Ściskam Was i już na rano coś zostawiam, bo kto wie, kiedy pierwsza wstanie. Niby weekend, ale...

Załapałam się na kawę Triskellową
Uff ... jak dobrze że dziś sobota ... odpocznę ... wprawdzie przy sprzątaniu i obiedzie - ale zawsze to coś Trzymam kciuki za weekend bez wpadek ...

Jeszcze zajrzę ...

Jak miło załapać się na kawę

a nie usłyszeć z wyra: kawę robisz?? i dla mnie!!!